Takie coś ostatnio zdziergałem w kartonie- ciągnik rolniczy Lanz-Bulldog D9506 z wydawnictwa Modelik, w skali 1/25.
Model przyjemny w sklejaniu, przy jego budowie nie napotkałem na większe trudności. Od początku założyłem sobie, że model będzie w całości zwaloryzowany, dlatego też mogłem dorobić brakujące elementy oraz te, które były zbyt uproszczone. I to jest największa bolączka tego projektu- przesadnie uproszczone niektóre elementy, zwłaszcza głowica tłoka i cały układ paliwowy. Trochę zmian jest w kabinie, ale niewielkich. Do wykonania siatek chłodnic użyłem fototrawionej blaszki Eduarda. Początkowo model miał posiadać malowanie Wehrmachtu, ale koniec końców zmieniłem barwy na cywilne. I tak ciągnik posiada popularne wtedy dla sprzętu rolniczego kolory: całość zielona z czerwonymi felgami i czarnymi dodatkami.
Model przedstawia ciągnik z 1940r. W 1939r., wraz z wybuchem wojny, w Niemczech weszły w życie przepisy o zaciemnieniu mieszkań, ulic i pojazdów, w związku z groźbą alianckich nalotów na miasta. Jeśli idzie o pojazdy, to w ramach możliwości każdy powinien posiadać przesłony na światła, a gdy takowych nie ma, kierowca powinien poruszać się po zmroku z wyłączonym oświetleniem. Przepisy te dotyczyły każdego pojazdu cywilnego i wojskowego, począwszy od roweru a na samochodach kończąc. I tak w modelu wykonałem światła przednie i tylne z przesłonami, czyli tak samo jak przewiduje to wycinanka, gdy budujemy traktor w wersji wojskowej.
Ciągnik posiada rejestrację z literami porządkowymi IK, przyporządkowanymi dla Prowincji Śląskiej, z siedzibą w Breslau (Wrocław).
Pozdrawiam
