Modelarstwo z pasją

Leszek Szopieray napisał(a):OCP w MF-e zupełnie proste nie jest , lekko przegięty w górę jest:
http://data3.primeportal.net/hangar/bil ... _of_20.jpg

Tylko u mnie sama końcówka jest półksiężycowato wygięta

Moja wygląda identycznie

Musicie naprostować albo kupić metalowe Mastera. Dziś doszły do mnie OCP do MiG-23 i 29 z mastera, fajne są.

Bo ta rurka jest w 2 miejscach załamana. Masterowa jest prosta i też trzeba ją delikatnie dogiąć.
Jak się za nią wezmę to wrzucę jakieś zdjęcia.
Jedno zdjęcie z cytowanego już gdzieś tutaj wątku.

Co do brudu to przygotowałem sobie tak bardziej rozcieńczony SM01 i większość z tego syfu co mnie najbardziej denerwował wygasiłem.
Teraz jestem na etapie kalkomanii i dotarłem do 30 a jest ich multum.

Ja wiem jak wygląda OCP w MF.

portalus napisał(a):Teraz jestem na etapie kalkomanii i dotarłem do 30 a jest ich multum.

Oczywiście czerwone i niebieskie napisy?

Kalki skończone - z czasem nabrałem wprawy końcówka szła szybko.
Oznaczenie krajowe to tylko kilka sztuk i to całkiem sporych - taki deser.


Lakier położony i można się zabrać za składanie wszystkiego.


Kompletnie zapomniałem o wykończeniu fotela oraz o chromowanych częściach siłowników. Jak wszystko zatrybi to do końca tygodnia mam zamiar go skończyć.

young napisał(a):Oczywiście czerwone i niebieskie napisy?

Oczywiście, chociaż z 4 szt. chyba udało mi się pomylić - odkryłem to jak zdejmowałem maskowanie.

Jest moc.

Samo zło, jest czad. Muszę tez się zmobilizować i ruszyć migiem.

Składania 2 wieczory. Powoli sobie schnie i dzisiaj pierwszy raz stanął na własnych kołach.
Po wklejeniu siłowników hamulców aero odstają one nienaturalnie mocno - chyba je przypiłuję bo nie mam takiej fotki na której by było widoczne, aż takie maksymalne wychylenie tychże.

Pięknie, czysto zrobiony, ale....cywil.

Ładny.
Nie ugniesz trochę oponek?

Też o tym pomyślałem, opony ugnij, bo wyglądają sztucznie.

Czysty ale mimo to ładny czym robiłeś okopcenia na krawędzi dyszy? Jakieś pigmenty?

Okopcenia robiłem metalizerem Gunze do polerowania.

Zlutowałem sobie grot dzidy - godzinka kombinowania z trzymadełkiem i 5 min. roboty. Podstawa to trzymadełko.
Średnica dzidy w miejscu lutowania lisków to 0,8mm.

Wymalowałem też kitowanie szyby, częściowo maskowane częściowo z ręki - w oryginałach też było to zawsze takie obrzygane.

No i to już jest koniec.


Teraz miałem ruszyć z F-13 ale czekam na brakujący kolor i chyba wjedzie na warsztat Jak-23.