Modelarstwo z pasją

Cześć.

Jako, że jestem początkujący to nie mam aerografu. Jednak wpadłem na pomysł aby go zrobić samemu. W internetach jest mnóstwo poradników, jednak ja wymyśliłem swój.
Tak więc kupujemy sam ten aerograf bez sprężarki, którą zrobimy sami : kupujemy w jakiejś castoramie taką ciśniową butelkę-spryskiwacz do kwiatów. To będzie nasza sprężarka. tak więc podłączamy aerograf do tej butli i za free(bez prądu) możemy malować.

Powiedzcie czy to zadziała, albo czy macie jeszcze jakieś pomysły.

Dętka lepszejsza!

No widziałem ten pomysł, ale chyba wygodniej jest chwilkę popompować ty spryskiwaczem niż rozmontowywać całą konstrukcję żeby napełnić dętkę.

Boję się, że nie uzyskasz takiego ciśnienia w butelce - rzeczywiście - Atlis ma rację - z "budżetowych" sposobów dętka może być nieco sprawniejsza, chociaż zakup używanej (ze złomu) sprężarki lodówkowej w warsztacie naprawiającym sprzęt AGD, to sprawa ze 20 -30 pln.

łomatko...

Czekam z niecierpliwością na samodzielnie wykonane farby!

[Kacper] napisał(a):Jako, że jestem początkujący to nie mam aerografu. Jednak wpadłem na pomysł aby go zrobić samemu.

Cieszę się, ze nie zainteresowałeś się np. paralotniarstwem.

@[Kacper] - ile masz lat?

Mam dla ciebie patent. do tego z 2litrowa butelka po coli jako zbiornik wyrównawczy, i ciśniesz ;)

Na początek poleciłbym tani zestaw z Chin z 12V kompresorem za 200zl z aerografem. Jest tani i spokojnie można na nim malować. Na youtubie są filmiki.

Twoja propozycja jest chyba z tych, jak przy pomocy serialu "Miedzy nami jaskiniowcami" zbudować ekologiczny samochód

Z drugiej strony po co ci zabawa z butlą czy pompką. Tu masz film instruktażowy

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=JUloQWYnNUM[/youtube]

Sevsterino napisał(a):Na początek poleciłbym tani zestaw z Chin z 12V kompresorem za 200zl z aerografem. Jest tani i spokojnie można na nim malować. Na youtubie są filmiki.

Słuchanie wujka "dobra rada" = niestety wywalone w błoto pieniądze.

Nie ma czegoś takiego jak TANIO i DOBRZE.

Za 250 zł kupisz sensowny kompresor czyli AS-186 lub podobny z butlą, który do pięt nie dorasta tzw. lodówkowcowi.
A tym pierdziawkom do napowietrzania akwariów i inhalacji zostawmy to do czego są zaprojektowane.

PS. Jak się jest cierpliwym można czasem odkupić zestaw kompresora i aerografu od osób, którym się znudziło hobby.

Ten zestaw nie jest taki zły. Mam go od ponad roku i jak narazie się sprawdza.

https://www.youtube.com/watch?v=FMjC4TGoiO8&t=272s

cooper69 napisał(a):

Sevsterino napisał(a):Na początek poleciłbym tani zestaw z Chin z 12V kompresorem za 200zl z aerografem. Jest tani i spokojnie można na nim malować. Na youtubie są filmiki.

Słuchanie wujka "dobra rada" = niestety wywalone w błoto pieniądze.

Nie ma czegoś takiego jak TANIO i DOBRZE.

Za 250 zł kupisz sensowny kompresor czyli AS-186 lub podobny z butlą, który do pięt nie dorasta tzw. lodówkowcowi.
A tym pierdziawkom do napowietrzania akwariów i inhalacji zostawmy to do czego są zaprojektowane.

PS. Jak się jest cierpliwym można czasem odkupić zestaw kompresora i aerografu od osób, którym się znudziło hobby.

Sevsterino napisał(a):Na początek poleciłbym tani zestaw z Chin z 12V kompresorem za 200zl z aerografem. Jest tani i spokojnie można na nim malować. Na youtubie są filmiki.

Gdzie jest ta taniość skoro po 2 modelach stwierdzi, że chce lepszy kompresor? za 200zł kupujesz normalny kompresor modelarski z regulacją ciśnienia i o duzo większej wydajności. Do tego aerograf za 50zł i tyle. Za dodatkowe 100zl kupujesz kompresor z butlą.

Zakładając, że wątek nie jest założony dla beki, to najlepszym rozwiązaniem w tym "budżecie" będzie chyba przystosowanie agregatu lodówkowego. Jak poszukać to w jakimś zakładzie naprawczym taki agregacik można dostać w cenie pomiędzy 0 PLN, a przysłowiowa flaszka.