Strona 2 z 6

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: czwartek, 12 września 2013, 10:01
przez Aero74
i da się? :)
tylko 1 250 457 h i ze starego short runa powstaje piękny fin.

pozdrawiam
RG

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: czwartek, 12 września 2013, 13:26
przez Voltan
Postaram się trochę szybciej :)

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: wtorek, 24 września 2013, 08:45
przez Voltan
Chciałbym Was uraczyć jakimiś fotkami, ale na razie nie ma się czym chwalić :(
Powoli biorą mnie nerwy przy tym modelu, ale walczę. Stery i klapy wycięte na lewym skrzydle i wyszedł mały problem, bo obrys na górnej połówce skrzydła nie zgadza się z tym na dolnej. Na szczęście w zestawie jest zapasowy zestaw sterów i klap, więc nie ma tragedii ale jego dopasowanie jest kłopotliwe. Męczę się z tym już kilka wieczorów. Dolną powierzchnie skrzydeł skleiłem z kadłubem.

Musze jednak przyznać, że model ma pewien plus! Jak się człowiek zmęczy dopasowywaniem jakiegoś elementu, zawsze może to odłożyć na później i coś poszpachlować! Potem wyszlifować, a jak nadal nie ma ochoty wracać np. do sterów, to znowu może sobie coś poszpachlować. I może tak szpachlować do woli, aż wróci ochota do sterów czy czego innego z czym akurat jest problem.

Chyba jednak sobie troszkę odpocznę i skończę Ta183...

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: wtorek, 24 września 2013, 08:53
przez piotr dmitruk
Voltan napisał(a):Chyba jednak sobie troszkę odpocznę i skończę Ta183...

Zamienił stryjek siekierkę na kijek :mrgreen:

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: niedziela, 27 października 2013, 21:10
przez Voltan
Bardzo powoli, ale jednak do przodu. Strasznie się wściekam, że wziąłem sobie taki pracochłonny zestaw na początek projektu.
Mam nadzieję, że najgorsze już za mną. Skleiłem skrzydła z kadłubem. Było z tym sporo problemów, na koniec okazało się, że linie z góry nie pokrywały mi się z dołem. Musiałem część szpachlować i ryć na nowo. Oczywiście połączenie skrzydeł z kadłubem tez było szpachlowane i to nie raz :) Generalnie jest już w miarę dobrze i wszystkie linie poprawione (oprócz jednej co zobaczyłem dopiero na zdjęciach). Skalę ilości szpachli widać doskonale.

Cały czas zastanawiam się, czy jednak nie wykonam wersji na kołach FA1.
Znalazłem bowiem informację, że narty były testowane tylko w FA33. Może ktoś z Was wie jak było na prawdę?
Z wersją na kolach, jest ten problem, że we wnękach podwozia są brzydkie ślady po wypychaczach.

strasznie mnie zmęczył ten model...

Teraz fotki:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 28 października 2013, 07:01
przez dymuwa
Wg mnie całkiem przyzwoita ilość szpachli, jak na short-run. W sumie dziwne posunięcie projektanta - kadłub bez ogona ...

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 28 października 2013, 16:08
przez MIRO
dymuwa napisał(a):W sumie dziwne posunięcie projektanta - kadłub bez ogona ...


To po to, żeby ilość szpachli stała się już nieprzyzwoita.

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 28 października 2013, 16:39
przez Voltan
Domyślam się, że jest to spowodowane tym, że w zestawie są trzy rodzaje stateczników pionowych, różniących się wysokością (zapewne nie tylko tym, ale jeszcze tego dokładnie nie analizowałem). To miałoby sens, gdyby nie fakt, że w zestawie są dwa kadłuby :)

Jak wkleję te cholerne klapy i lotki (po jaka cholerę je wycinałem?) to zabiorę się za silnik.

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: czwartek, 14 listopada 2013, 17:37
przez Voltan
Wkleiłem klapy i lotki oraz dokleiłem stateczniki. Myślałem, że najgorsze już za mną, ale okazuje się że pokrywa silnika to kolejny dramat. Nie dość że jest strasznie gruba (już ją pocieniłem, miała ze 2,5 mm grubości) to jeszcze linie podziału nie pasują do siebie i będę musiał całą wyszpachlować i na nowo przeryć. Są też z nią problemy jeżeli chodzi o dopasowanie do kadłuba, ale tu już jest to w miarę ogarnięte.

Ponieważ raczej pójdę w stronę wersji na kołach, pytanie czy ktoś z Was nie dysponuje jakimiś fotkami wnęk podwozia?
Będę wdzięczny za pomoc.

Obrazek
Obrazek

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: czwartek, 14 listopada 2013, 19:30
przez Aero74
Cieszę się , że wróciłeś do projektu. Ale szkoda , że decydujesz się na wersję z kołami.... Tych zrobisz w życiu jeszcze wiele a narciarzy? Pomijam kwestię ułatwienia :)
Kibicuję

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: sobota, 16 listopada 2013, 11:53
przez Voltan
Chyba masz rację, szczególnie że mam jeszcze jednego, własnie na kołach. Zapomniałem o tym, chcąc wyrzucić z podświadomości mroczną wizje kolejnego takiego zestawu :)

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: niedziela, 17 listopada 2013, 01:06
przez GrzeM
Trudny model. Twarda walka. Ale wygląda na to, że powoli zwyciężasz. Powodzenia!!!

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: niedziela, 17 listopada 2013, 22:31
przez Voltan
Następny będzie LaGG-3 z Rodena. Mam nadzieję na nieco mniej problemów.

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: piątek, 22 listopada 2013, 11:53
przez LazyCat
Voltan napisał(a):... pytanie czy ktoś z Was nie dysponuje jakimiś fotkami wnęk podwozia?...


Obrazek Obrazek

Jak widzisz model nie ma bledu, to jakies okragle wzierniki we wnetrzach. Jedyne co mozesz poprawiac to dodac zaokraglenie u podstawy tego cylindra, bo sa tam wyoblone.
Niestety Wloskie samoloty maja bardzo skromna dokumentacie i "pecha" na rynku modelarskim.

Swoja droga mam tego zestawu (wczesniejszy i puzniejszy wariant) az 3 sztuki i napewno dwie bede robil: z zakryta kabina i bis.

Re: [Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72

PostNapisane: niedziela, 24 listopada 2013, 20:19
przez dymuwa
Voltan napisał(a):Następny będzie LaGG-3 z Rodena. Mam nadzieję na nieco mniej problemów.

A którą serię będziesz ćwiczył? Roden robi kilka wariantów all-in-one, czyli trzy warianty w tych samych wypraskach. A ich jakość - zależy jak trafisz. Tak czy inaczej czeka Cię du-u-ż0 pracy pilnikiem. Ja wszystkie wloty chłodzenia robiłem z blachy od "podgrzewaczy" ;o)