[Finlandia] Fiat G.50 FA-1 AML 1/72
Napisane: sobota, 10 sierpnia 2013, 15:40
Witajcie
W końcu się zebrałem i wystartowałem z fiatem. Najprawdopodobniej będzie to FA-1 na nartach. Ale będę to jeszcze rozważał.
Poniżej mały inbox, Generalnie model w ramkach nie wygląda źle, jest dodana żywica, mała blaszka. Duży plus to oszklenie wtryskowe, dobrej jakości i zdublowane vacu. Elementy żywiczne to detale kabiny, fotel, narty i golenie, narta ogonowa, lufy km-ów. Ta drobnica nie jest zbyt dobrej jakości. Z zestawu wtryskowego zostaje sporo części w tym jeden kadłub, co ma swoje plusy
Do tej pory wszystko wyglądało w porządku. teraz zaczęły się schody. Kokpit jak kokpit, na zdjęciach widać że drążki są za grube, więc będę to poprawiał lub je wymienię. Problem w tym że w ogóle nie pasuje do kadłuba. Kadłub nie ma żadnych kołków ustalających i jest zwichrowany. Po włożeniu ścianki kokpitu w połówki kadłuba, kokpit pasuje, ale spójrzcie na tą szparę na spodzie kadłuba. Do tego niezbyt to pasuje ze skrzydłami.
A miało być tak miło. Czeka mnie trudne zadanie.
W końcu się zebrałem i wystartowałem z fiatem. Najprawdopodobniej będzie to FA-1 na nartach. Ale będę to jeszcze rozważał.
Poniżej mały inbox, Generalnie model w ramkach nie wygląda źle, jest dodana żywica, mała blaszka. Duży plus to oszklenie wtryskowe, dobrej jakości i zdublowane vacu. Elementy żywiczne to detale kabiny, fotel, narty i golenie, narta ogonowa, lufy km-ów. Ta drobnica nie jest zbyt dobrej jakości. Z zestawu wtryskowego zostaje sporo części w tym jeden kadłub, co ma swoje plusy
Do tej pory wszystko wyglądało w porządku. teraz zaczęły się schody. Kokpit jak kokpit, na zdjęciach widać że drążki są za grube, więc będę to poprawiał lub je wymienię. Problem w tym że w ogóle nie pasuje do kadłuba. Kadłub nie ma żadnych kołków ustalających i jest zwichrowany. Po włożeniu ścianki kokpitu w połówki kadłuba, kokpit pasuje, ale spójrzcie na tą szparę na spodzie kadłuba. Do tego niezbyt to pasuje ze skrzydłami.
A miało być tak miło. Czeka mnie trudne zadanie.