Re: Czego tym zdjęciom brakuje?
Napisane: piątek, 3 czerwca 2011, 19:20
Gdzie jest zenit to wiem Miałem na myśli mniej więcej środek na osi wschód-zachód, a tutaj słońce było już mocno na zachodzie. No i potwierdza się moja ignorancja w dziedzinie fotografii. Bo zrobiłem kilka zdjęć na różnym EV, ale właśnie tą przepaloną uznałem za najfajniejszą
W każdym razie dzięki za cenną opinię. Zbieram wszystkie, bo jeszcze kilka dni temu zdjęcia robiłem całkiem bezrefleksyjnie i nie wiedziałem, że istnieje coś takiego jak EV
Co do makra to właśnie to miałem na myśli, że 0,5m to za mało (w sensie za daleko) i cudów nie ma. A robienie zdjęcia z np. 40-50 cm i operowanie samym zoomem nie daje niestety dobrych efektów. Przynajmniej póki co, w moim wykonaniu – będę próbował dalej. Niestety przy robieniu fotek zbliżeniowych, detali etc, lepsza jakość będzie niezbędna. I to jest problem, bo u nie tylko o publikację zdjęć chodzi, a o archiwum dla mnie samego.
Preselekcji przesłony na pewno nie ma. Mogę co najwyżej ustawiać EV, ISO, fokusa no i ten zoom (plus parę mniej istotnych detali). Wówczas jak rozumiem działa automat i przesłona dostosowuje się sama jako wypadkowa ww. parametrów?
Tak czy siak dzisiaj spotkała mnie spora niespodzianka, bo teściu pożyczył mi na dłużej znacznie lepszy sprzęt. Nieco jaśniejsza optyka, większa maksymalna przesłona, szersze zakresy ISO (też w dół), makro już na 1 cm (wow!) i parę innych cennych funkcji. Preselekcja przesłony też tam jest. Do tego parę bajerów o mniejszym znaczeniu. Powinno być dużo łatwiej, byle tylko moje umiejętności nadążały, bo póki co to jestem głęboki laik.
Czeka mnie sporo eksperymentów i zabawy. Jutro sobota na balkonie
Pozdrawiam
Radek
Żeby nie mnożyć postów krótki suplement
"Mój" nowy sprzęt ma możliwości z nieco wyższej półki niż poprzedni
Dalej muszę pracować nad światłem i fokusem (tutaj nie bardzo miałem czas na kombinacje łapiąc resztki słońca), ale makro działa wyśmienicie. Fotka z paru centymetrów.
W każdym razie dzięki za cenną opinię. Zbieram wszystkie, bo jeszcze kilka dni temu zdjęcia robiłem całkiem bezrefleksyjnie i nie wiedziałem, że istnieje coś takiego jak EV
Co do makra to właśnie to miałem na myśli, że 0,5m to za mało (w sensie za daleko) i cudów nie ma. A robienie zdjęcia z np. 40-50 cm i operowanie samym zoomem nie daje niestety dobrych efektów. Przynajmniej póki co, w moim wykonaniu – będę próbował dalej. Niestety przy robieniu fotek zbliżeniowych, detali etc, lepsza jakość będzie niezbędna. I to jest problem, bo u nie tylko o publikację zdjęć chodzi, a o archiwum dla mnie samego.
Preselekcji przesłony na pewno nie ma. Mogę co najwyżej ustawiać EV, ISO, fokusa no i ten zoom (plus parę mniej istotnych detali). Wówczas jak rozumiem działa automat i przesłona dostosowuje się sama jako wypadkowa ww. parametrów?
Tak czy siak dzisiaj spotkała mnie spora niespodzianka, bo teściu pożyczył mi na dłużej znacznie lepszy sprzęt. Nieco jaśniejsza optyka, większa maksymalna przesłona, szersze zakresy ISO (też w dół), makro już na 1 cm (wow!) i parę innych cennych funkcji. Preselekcja przesłony też tam jest. Do tego parę bajerów o mniejszym znaczeniu. Powinno być dużo łatwiej, byle tylko moje umiejętności nadążały, bo póki co to jestem głęboki laik.
Czeka mnie sporo eksperymentów i zabawy. Jutro sobota na balkonie
Pozdrawiam
Radek
Żeby nie mnożyć postów krótki suplement
"Mój" nowy sprzęt ma możliwości z nieco wyższej półki niż poprzedni
Dalej muszę pracować nad światłem i fokusem (tutaj nie bardzo miałem czas na kombinacje łapiąc resztki słońca), ale makro działa wyśmienicie. Fotka z paru centymetrów.