Modelarstwo z pasją

"Układ elektroniczny do aparatów NIKON-Dandelion; chip jest używany do adapterów i manualnych obiektywów, które mogą być następnie wykorzystywane w analogowych i cyfrowych korpusach aparatów firmy Nikon AF.
Ze względu na wielkość dandelion może być zainstalowany w każdym adapterze i każdym obiektywie z mocowaniem typu Nikon F, które istnieją tylko w świecie pod warunkiem że jest wystarczająco dużo miejsca pozostawionego na adapterze. "
Na znanym portalu aukcyjnym ktoś to sprzedaje...
Strona z opisem: http://noaf.info/2010/04/09/chip-dandelion-do-korpusow-nikon/
Mam pytanie korzystał ktoś z takiego czegoś ? Tanie nie jest ale stare obiektywy np.Wołnia makro chyba podrasuje...
Do Canonów też jest...

Jakiś czas temu sam się tym interesowałem (pod obiektywy Samyanga - dopóki nie wyszedł Samyang 85/1.4 już z chipem).
Z tego wątku chyba trochę można było się dowiedzieć (czytałem jakiś czas temu - tak mi się wydaje):
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=136898
Ogólnie instrukcja programowania trochę odstraszała.
Pytanie tylko - czy masz w tej Wołnie wymienioną dupkę z M42 na Nikon-F? Bo nie wiem, czy do każdej przejściówki Nikon-M42 da się to podpiąć.
A w obiektywach M42 i tak nie ma jak kontrolować przesłony z poziomu aparatu, bo po prostu nie ma dźwigienki sterującej przesłoną.
A suma sumarum, ja bym się chyba bał o elektronikę w aparacie.

Dzięki za link.Mam nawyk jeszcze z analogowych robienia na manualu, ale drażni mnie to ciągłe robienie kilku fotek żeby znaleźć właściwy czas. Z przysłoną nie widzę problemu, jedynie muszę odmykać ręcznie przy ostrzeniu,ale tego nie załatwi już nic .Właśnie strach przed uszkodzeniem elektroniki aparatu mnie najbardziej powstrzymuje od kupienia tego chipa

Zamiast kombinowac z "cudami techniki" o niewiadomej jakosci, narazajac sie na koniecznosc grzebania w obiektywie badz aparacie z trudnym do przewidzenia skutkiem, sprawcie sobie w miare porzadne swiatlomierze.

mr.jaro napisał(a):sprawcie sobie w miare porzadne swiatlomierze.

A konkretniej jakie?

Niestety w Nikonach, żeby podpiąć M42 trzeba pogrzebać w mózgu aparatu. Mam Canona i kupiłem sobie przejściówkę na M42 i wszystko pięknie hula. Oczywiście przesłonę ustawia się ręcznie. Za to mamy pomiar światła i potwierdzenie ostrości.

iras67 napisał(a):

mr.jaro napisał(a):sprawcie sobie w miare porzadne swiatlomierze.

A konkretniej jakie?

Z czystym sumieniem moge polecic tylko takie, ktore sam uzywalem badz uzywam, a sa to Minolta i Sekonic. Istotne, by swiatlomierz posiadal takze pomiar punktowy (spot). Na wszelki wypadek dodam: jesli zamierzacie fotografowac takze w studio z oswietleniem blyskowym, swiatlomierz powinien mierzyc takze swiatlo blyskowe. Niestety, takie swiatlomierze sa dosyc drogie, ale jest to wydatek na urzadzenie, ktore sluzy wiele, wiele lat - na szczescie swiatlomierze nie starzeja sie tak szybko, jak wspolczesne aparaty cyfrowe.