Strona 2 z 5

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 19:22
przez wuen
Osobiście polecam "szarą kartkę Kodaka" - wzorzec do ustawiania balansu bieli - "białe" kartki maja wybielacze, które maja niebieskawy odcień.

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 19:22
przez michal.s
Da się mniej więcej ustawić WB na jpg nie jest z tym tak źle.

Rawy to inna bajka ale nie zapominajmy że zdecydowana większość nie może zrobić zdjęcia w rawach, nefach czy innych tego typu formatach.

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 19:26
przez TomekWnęk
michal.s napisał(a):Da się mniej więcej ustawić WB na jpg nie jest z tym tak źle.

Rawy to inna bajka ale nie zapominajmy że zdecydowana większość nie może zrobić zdjęcia w rawach, nefach czy innych tego typu formatach.

No racja. Coraz więcej aparatów ma tą funkcję, choć nie spotkałem się chyba z tym w żadnym kompakcie. Z jpga to w sumie nie wiem jak to zrobić. Ale mniejsza z tym. Łatwiej i lepiej ustawić to w aparacie, taką funkcję mają chyba wszystkie aparaty cyfrowe, nawet najprostrze pstrykadełka.

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 19:47
przez michal.s
Rawy maja co lepsze hybrydy Fuji, a jeśli chodzi o kompakt to Canony serii G miał rawy ale chyba nie każdy model.

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 19:49
przez Timi
W Fuji S5600 mam RAWy i powiem wam, że coraz bardziej mi sie podoba, ogólnie jak dorwałem Lightrooma :shock:

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 20:16
przez matejson
TomekWnęk napisał(a):
matejson napisał(a):Czy w Ifranview jest taka opcja

Raczej nie. Do ustawiania balansu bieli na komputerze trzeba fotke robić w raw'ie. Z jpga raczej się wyciągnąć tego nie da (jeśli już to raczej jest to półśrodek). W aparacie ustaw sobie ręczny WB i 'wzór' z białej albo szarej kartki.

Dokładnie tak robie i efekt mnie nie zadawala :-/

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 20:43
przez michal.s
Może wstawisz przykładową fotkę? Zobaczymy co da się z nią programowo zrobić.

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 20:47
przez TomekWnęk
michal.s napisał(a):Może wstawisz przykładową fotkę ? Zobaczymy co da się z nią programowo zrobić.

To samo miałem napisać.
Pokaż co jest nie tak ze zdjęciami.

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 20:54
przez matejson
Jutro jak znajdę więcej czasu pokażę zdjęcie.

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: poniedziałek, 22 października 2007, 20:56
przez wuen
Ciekawym programem do obróbki jpg-ów jest Picasa: ma wiele przydatnych funkcji np. zmianę temperatury barwowej, zmianę kontrasu, nasycenia...

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: wtorek, 23 października 2007, 23:11
przez Rafal
TomekWnęk napisał(a):Raczej nie. Do ustawiania balansu bieli na komputerze trzeba fotke robić w raw'ie. Z jpga raczej się wyciągnąć tego nie da (jeśli już to raczej jest to półśrodek).


Paint Shop Pro całkiem nieźle zmienia balans bieli.

TomekWnęk napisał(a):W aparacie ustaw sobie ręczny WB i 'wzór' z białej albo szarej kartki.


Jeśli tylko aparat ma taką opcję to faktycznie jest to wyjście z sytuacji.

Rafal

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: środa, 24 października 2007, 10:37
przez TomekWnęk
Rafal napisał(a):Paint Shop Pro całkiem nieźle zmienia balans bieli.

Do tego to raczej Picasa, PSP kosztuje jakieś 400-500zł picasa jest za darmo i łatwo dostępny :mrgreen:
Rafal napisał(a):
TomekWnęk napisał(a):W aparacie ustaw sobie ręczny WB i 'wzór' z białej albo szarej kartki.

Jeśli tylko aparat ma taką opcję to faktycznie jest to wyjście z sytuacji.

Myślę że wszystkie cyfraki obecnie to mają.

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: środa, 24 października 2007, 13:26
przez mr.jaro
wuen napisał(a):Poza tym zdjęcie ma dużą różnicę kontrastów i wiele elementów zniknęło - według mnie spowodowało to zbyt mocne oświetlenie
Ciekawym rozwiązaniem jest stosowanie techniki HDR, która niweluje ten efekt
Pozwoliłem sobie na małą "korektę" Twojego zdjęcia - niestety niska jakość zamieszczonej w poście fotki uniemożliwia osiągnięcie lepszego efektu - ale widac więcej szczegółów w cieniach i światłach
Obrazek

Ajajajaj! Na moj gust, w "skorygowanym" przez Ciebie zdjeciu zniklo jeszcze wiecej elementow obrazu.

Owszem, zastosowanie HDR moze prowadzic do ciekawych efektow, pod warunkiem, ze owo "zastosowanie" odbywa sie we wlasciwy sposob. Ale tam droga prowadzi w pierwszej kolejnosci poprzez zrozumienie, do czego HDR w ogole ma sluzyc. W zwiazku z tym zastanawiam sie, co wlasciwie chciales osiagnac, biorac (jak mniemam - bez zgody jego autora :? ) jedno zdjecie o okrojonej (bo przynajmniej obecnie taka jest natura fotografii cyfrowej) rozpietosci tonalnej i usilujac na jego podstawie zapanowac nad dynamika oswietlenia? Pomimo najlepszych checi nie znajduje zadnej rozsadnej odpowiedzi na to pytanie. Mam jednak cicha nadzieje, ze uchylisz rabka tajemnicy.

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: środa, 24 października 2007, 16:05
przez wuen
To co zrobiłem ze zdjęciem Garbusa to jakby "symulacja" efektu - po prostu oryginalne zdjęcie "obrobiłem" w ten sposób, że na jednym podniosłem kontrast i jaskrawość zaś na drugim zmniejszyłem. Tak spreparowane fotki + oryginalne włożyłem do Photomatix'a, który stworzył nowe - zamieszczone w poście.
Chciałem po prostu zasygnalizować inny sposób rozwiązania problemu z dużymi kontrastami na fotkach z aparatów cyfrowych.
Mój następny post na ten temat wyjaśnia, jak PRAWIDłOWO wykonać zdjęcia w technice HDR.

Re: Tani i prosty sposób na "atelier" fotograficzne

PostNapisane: środa, 24 października 2007, 16:41
przez mr.jaro
wuen napisał(a):To co zrobiłem ze zdjęciem Garbusa to jakby "symulacja" efektu - po prostu oryginalne zdjęcie "obrobiłem" w ten sposób, że na jednym podniosłem kontrast i jaskrawość zaś na drugim zmniejszyłem. Tak spreparowane fotki + oryginalne włożyłem do Photomatix'a, który stworzył nowe - zamieszczone w poście.

No tak, to wyjasnia przyczyne. O Photomatix mam dobre zdanie, pod warunkiem, ze jest stosowany wylacznie zgodnie z jego przeznaczeniem, a dynamiki oswietlenia nie da sie opanowac inaczej. Stad moje przerazenie na widok wspomnianej fotki...

Pomimo tego, majac mozliwosc ksztaltowania oswietlenia, HDR (lub jak kto woli - HDRI) byloby ostanim rozwiazaniem, z ktorego bym skorzystal.