Mały workshop z Photoshopa

Sprzęt, akcesoria oraz techniki obróbki zdjęć cyfrowych czyli, jaki kupić aparat, jak fotografować, jak ulepszyć zdjęcia i je pokazać.

Mały workshop z Photoshopa

Postprzez Stratocaster » czwartek, 11 października 2007, 21:04

Witam!
Przy okazji omawiania (chwalenia) jakiegoś modelu zamieniłem z kolegami Gujosem i Wojtkiem Fajgą kilka uwag na temat poprawy jakości i zdjęć naszych (forumowych) modeli. Pomyślałem, że dla mniej znających Photoshopa (lub inny program do edycji map bitowych) można zrobić malutki tutorial obejmujący kilka prostych technik. Wszystko po to, by lepiej prezentować modele. Zapraszam do dopisywania własnych rozwiązań. Jestem na tyle bezczelny zaczynając ten wątek, ponieważ zajmuję się grafiką komputerową zawodowo i przy okazji dzielę się swoją wiedzą od 10 lat na kursach DTP w jednej z łódzkich firm.

Uprzedzając wszystkich dobrze znających zagadnienie - przepraszam za daleko idące uproszczenia.

Po zgraniu z aparatu cyfrowego 'mapy bitowej' na dysk (najczęściej z rozszerzeniem JPG) sprawdźmy rozdzielczość (Image size/Wielkość obrazka). Tam znajdziesz rozmiar w pikselach (bo tylko taki jest nam potrzebny do Internetu) - przypominam - max do 800px szerokie, bo Was upomni za większe Moderator i na dole okienka rzut oka na rozdzielczość (jak jest 72 DPI to OK). DPI to skrót DOTS PER INCH (kropki/piksele na cal, a nie dioprie :) 72 to rozdzielczość tzw. monitorowa więc w przypadku publikacji do Netu tak ma być.

Obrazek

Tak wygląda nasz plik wyjściowy. Ponieważ zdjęcie nie jest beznadziejne, ingerencja nie musi być duża. Beznadziejne zdjęcie oznacza, że w cieniach i światłach brakuje nam informacji, która będzie mogła zareagować na nasze zabiegi (czyli czarna dziura będzie stawała się tylko szara i szczegóły nie zaczną cudownie się pokazywać).

Obrazek

Przy pracy czuwajmy, by cały czas na belce ponad zdjęciem PS pokazywał nam 100%. Teraz rozjaśnianie/przyciemnianie. Naciskami skrót CTRL+L i pokazują się Levels/Poziomy. Likwidujemy w wykresie "dziury" (te płaskie miejsca po bokach) i zostawiamy tylko góry. Pozwala to stworzyć m.in. "naturalny" kontrast. Środkowym suwakiem delikatnymi ruchami (CAŁY CZAS PATRZYMY NA FOTĘ!) przyciemniamy lub rozjaśniamy zdjęcie.
Okno Levels:

Obrazek

Po Levelsach:

Obrazek

Teraz lekko podkolorujemy zdjęcie. CTRL+U i w prawo zwiększamy saturację (w lewo zdejmujemy kolor):

Obrazek

I po saturacji (wartość około 25):

Obrazek

Ostatnim zabiegiem jest wyostrzanie. ZAWSZE robimy je na końcu. Wyostrzanie polega na tym, że PS "znajduje" krawędzie i je kontrastuje, więc jak coś jeszcze zrobimy po tej funkcji osłabimy jej działanie. Proste jak życiorys Zenka. Do Internetu wystarczy Sharpen. Jak za mało, jeszcze raz go!

Obrazek

I po balu:
Obrazek

Przez cały czas kontrolujemy wygląd zdjęcia posiłkując się funkcją "cafnij". Jak już wspomniałem - to są najprostsze metody na polepszenie zdjęcia. Jak jeszcze sobie uświadomimy prostą zasadę, że z marnego zdjęcia legitymacyjnego to tylko w amerykańskich filmach (albo radzieccy akademicy) robią genialny plakat, jesteśmy w domu. Photoshop nie jest lekarstwem na słabe zdjęcie, tylko pomaga by to dobre było świetne.

U nas max szer to 800px pozwoliłem sobie to poprawić i przenoszę wątek od odpowiedniego działu.
michal.s
Ostatnio edytowano czwartek, 1 stycznia 1970, 02:00 przez Stratocaster, łącznie edytowano 1 raz
Stratocaster
 
Posty: 656
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 09:00
Lokalizacja: Łódź

Reklama

Re: Mały workshop z Photoshopa

Postprzez Pedros » poniedziałek, 12 listopada 2007, 22:43

Witam!

Mam nastepujące pytanie. Zawsze "wydobywałem" światło z zaciemnionych miejsc w następujący sposób:

1. Powiel warstwę
2. Styl warstwy/opcje mieszania/mnożenie odwrotności

suwakiem ustawiałem odpowiedni poziom i było OK. Potem jeszcze ew. kontrast.

Czy ten "mój" sposób jest gorszy/lepszy od tego który pokazałeś? Czy jest to zupełnie co innego?

Pozdrawiam
Pedros
 
Posty: 27
Dołączył(a): niedziela, 14 października 2007, 20:36

Re: Mały workshop z Photoshopa

Postprzez Stratocaster » wtorek, 13 listopada 2007, 10:06

Każdy SKUTECZNY sposób jest dobry. Jeżeli przez zmianę trybu wyświetlania warstwy wydobywasz szczegóły i działa to OK. Czasami funkcje półautomatyczne są wystarczające, czasami trzeba ręcznie ingerować (np. maskować obszar z dużym rozmyciem krawędzi i działać w jego obrębie).

Jak są szczegóły w cieniu do wydobycia to najważniejsze. Najgorsze bywa to, jak rozjaśniamy dany fragment, a tam się pojawia szary... Im bardziej zaglądał do domku, tym bardziej nie było tam Puchatka. ;o)
Stratocaster
 
Posty: 656
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 09:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Mały workshop z Photoshopa

Postprzez Pedros » poniedziałek, 19 listopada 2007, 11:09

A czy w PS istnieje możliwość zgrupowania kilku obiektów (warstw)?
Tak żeby nie trzeba było za każdym razem robic kilku rzeczy od nowa?
Pedros
 
Posty: 27
Dołączył(a): niedziela, 14 października 2007, 20:36

Re: Mały workshop z Photoshopa

Postprzez Stratocaster » poniedziałek, 19 listopada 2007, 20:37

Włączasz "łańcuszki" przy nazwie warstw. Ale to działa tylko na skalowanie/zniekształcanie.

Obrazek

Kontrast, jasność, poprawa kolorów już nie. Jeżeli chcesz, możesz zrobić warstwę, która działa jak funkcje dopasowywania (edycja barwna). Nazywa się to Adjustment Layer i znajdziesz tę funkcję na dole panelu z warstwami.
Stratocaster
 
Posty: 656
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 09:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Mały workshop z Photoshopa

Postprzez mr.jaro » środa, 21 listopada 2007, 15:56

Stratocaster napisał(a):Włączasz "łańcuszki" przy nazwie warstw. Ale to działa tylko na skalowanie/zniekształcanie.
Obrazek
Kontrast, jasność, poprawa kolorów już nie. Jeżeli chcesz, możesz zrobić warstwę, która działa jak funkcje dopasowywania (edycja barwna). Nazywa się to Adjustment Layer i znajdziesz tę funkcję na dole panelu z warstwami.


Owszem, istnieje mozliwosc zmiany krzywych gradacji, kontrastu, jasnosci, poprawy kolorow i wielu innych parametrow tak, by zmiany oddzialywaly na kilka warstw zdjecia jednoczesnie.

Odbywa sie to poprzez odpowiednie uporzadkowanie poczczegolnych warstw. Wszystkie warstwy zawierajace elementy zdjecia nalezy wowczas zgrupowac (poprzesuwac) na spodzie listy. Nastepnie, w opisany przez Ciebie sposob utworzyc nowa (jedna lub wiecej) warstwe z ustawieniami (niestety, nie znam polskich oznaczen poszczegolnych elementow Photoshopa), ustawiajac na niej (na nich) kontrast, jasnosc, poprawiajac kolory zdjecia i co tam jeszcze. Warstwy zawierajace ustawienia powinny automatycznie znalezc sie na gorze listy (jesli nie, wystarczy je poprzesuwac w gore) - wowczas beda one "dzialaly" na wszystkie, znajdujace sie pod nimi warstwy z elementami obrazu.

Krotko mowiac: polozenie warstw z ustawieniami decyduje o tym, na jakie warstwy z elementami obrazu one dzialaja.

Troche to skomplikowanie brzmi, ale w rzeczywistosci jest znacznie prostsze.
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:01
Lokalizacja: Hannover


Powrót do Fotografowanie modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości