Ja od 10 lat robię 350D, ale przypuszczam, że jest podobnie...
karambolis8 napisał(a):hacz napisał(a):-po pierwsze w trybie M nie da się wyregulować Jasności ( znaczy się ekspozycji)
W trybie M ustawiasz długość naświetlania i przysłonę. To razem składa się na ekspozycję. W trybie M o ekspozycji zapomnij.
Automatu faktycznie nie ma (w końcu chciałeś M, to masz), ale ekspozycję da się kontrolować, obserwując "ząbek" pod skalą ekspozycji. Jeśli jest na środku, to będzie OK (chyba że np. ciemny model na białym tle).
Ja trybu M używam w zasadzie tylko do zdjęć z lampą (canonowską). Ustawiam czas i przysłonę tak, żeby zdjęcie bez lampy było niedoświetlone, ale możliwie nieznacznie. Unikam pełnej ciemności (małe ISO, krótki czas, skręcona przysłona), chociaż wtedy miałbym najmniejszy problem z szumem, stabilnością i głębią ostrości, ale nie chcę całego światła mieć z lampy. Przy takim ustawieniu lampa świeci tylko tyle, ile brakuje do prawidłowego naświetlenia (można wprowadzić korektę w razie potrzeby). Tak ustawiony mogę biegać po wystawie i pykać zdjęcia bez majstrowania w ustawieniach przed każdym zdjęciem (chociaż podziwiam tych, którzy spokojnie przed wybranym modelem stawiają statyw i bez lampy robią tyle zdjęć, aż osiągną ideał).
hacz napisał(a):wyskakuje opcja 3 zdjęcia da się to g... wyłączyć
Zapewne włączyłeś tryb AEB (Auto Exposure Bracketing).
Poszukaj go w menu i wyłącz.