Martola - kolejna wtopa

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » środa, 25 sierpnia 2010, 20:08

Iii, takich się bać ? Ogoleni, czyści i bez "mamrotów" w rękach? Ciągniesz z dyni przywódcę (ten w niebieskiej koszulce) a reszta sama nawiewa 8-)
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3226
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 17:29

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez mnowogro » środa, 25 sierpnia 2010, 22:31

Ależ nie mam niczego przeciwko :)

Nie tylko wypraski zabierzemy, ale i wytniemy, skleimy, pomalujemy... słowem taki ładny model popsujemy... ;)
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 20:48

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez belfer » piątek, 27 sierpnia 2010, 10:45

Witam
Zakupy robię w Martoli, Moje Hobby oraz Jadarze. Jak dla mnie jedynym problemem zakupów w Martoli jest loteria przy zamówieniu. Nigdy nie wiem na co sobie poczekam a na co nie (najgorzej jak za chemią trza czekać). Średnio na realizację czekam tydzień do dwóch (raz czekałem 30dni). Proponuję dopisać pod produktem adnotację, np: dostępność 2,5,14 dni. Ułatwiłoby to bardzo życie nam modelarzom a i sklep zyskałby większe uznanie za jeszcze bardziej profesjonalne podejście do klientów ;o)
Ostatnio edytowano piątek, 27 sierpnia 2010, 18:47 przez belfer, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
belfer

Zimna Wojna 1
 
Posty: 284
Dołączył(a): wtorek, 22 lipca 2008, 14:29
Lokalizacja: pyrlandia

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez Tomasz Mańkowski » piątek, 27 sierpnia 2010, 12:03

belfer napisał(a):...(najgorzej jak za chemią trza czekać). ... Proponuję dopisać pod produktem adnotację, np: dostępność 2,5,14 dni.

Pomysł świetny, tylko z gatunku nierealizowalnych - w przypadku towarów szybko rotujących ( jak m.in. chemia modelarska ) trudno na stronie podać informacje np. "'dostępność 2 dni" skoro to nie jest prawda ( bo towar jest dostępny "od ręki", chyba że akurat, w danej chwili, wyprzedał się do zera... )
Chemia sprzedaje się na okrągło w sklepie zarówno realnym jak i przez sieć a uzupełnienia z hurtowni pojawiają się nawet kilka razy w tygodniu - do momentu aż i w hurtowniach nie zabraknie i trzeba poczekać na dostawę od producenta, najczęściej z zagranicy...
Pozdrawiam TM
Obrazek
Avatar użytkownika
Tomasz Mańkowski
 
Posty: 1240
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 00:27
Lokalizacja: z lasu... na południe od W-wy

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez GrzeM » piątek, 27 sierpnia 2010, 15:25

I kolejna wtopa. W Martoli już się skarżyłem, tylko się zaśmiali. Obaj się zaśmiali, i Pokątny, i Gajowy.

Więc teraz publicznie.

No więc na stronie Martoli pojawiła się wczoraj informacja, że wreszcie przyszły długo oczekiwane Harriery z Airfixa. To se po pracy wsiadam na rower i pędzę do sklepu - a tu deszcz. Model co prawda kupiłem (i jeszcze dwa inne do tego), ale jak zmokłem! To oburzające. Nie dbają o klienta i robią sobie kpiny jeszcze. Jak ogłaszają, że model jest, to pogodę powinni zapewniać bezchmurną (ale broń Boże nie za gorącą, jeszcze bym się spocił?).
Tyle na dziś w temacie Martoli.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3102
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 23:39

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez rollingstones » piątek, 27 sierpnia 2010, 17:00

Ja przedwczoraj nie w Martoli ale u Gajowego zamówiłem przesyłkę, Jeszcze nie zdążyłem zrobić przelewu a rano przyniósł mi ją listonosz. Mówiłem że to jak salon Bentleya.
Tomek - piękna rzecz gratuluję produktu :!:
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 10:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez Patterson » piątek, 27 sierpnia 2010, 17:39

Same wpadki :mrgreen: A tu jeszcze jakie szarlatany, lnie kredytową otwierają cobym się zadłużył, a potem do kopania podkopu w "bunkrze", albo gajowy kolana przetrąca pewno :lol: Normalnie skandal i 5 metrów mułu ;o)
Avatar użytkownika
Patterson

rpm2
 
Posty: 2230
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 17:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez mnowogro » piątek, 27 sierpnia 2010, 19:18

No właśnie, skandal.

Pędzę dziś rowerkiem do sklepu, myślałem że jak wpadnę 17:55 czy 50 to pocałuję klameczkę (do 18 otwarty), a tutaj spokojnie zakupy zrobiłem, i jeszcze wypędzany, przez właścicieli pędzących na weekend, nie byłem... A nawet mogłem sobie przejrzeć kilka czasopism... Brak słów... ;)
mnowogro
 
Posty: 752
Dołączył(a): piątek, 3 października 2008, 20:48

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez Mac Eyka » piątek, 27 sierpnia 2010, 19:31

No właśnie. Powinno być punk 18 i wypadówa choć by się paliło i klient chciał kupić za grube tysiące.
Porządek musi być, a nie pokątne kupczenie poza godzinami urzędowania.
A poza tym to dla zdrowia dobre, bo klient musi na tym swoim wielocypedie doginać i więcej kalorii zgubi.
A tak to się przyzwyczają i o wpół do siódmej zaczną przyłazić i zdziwko wyczyniać że teatrzyk zamknięty i zasłonka opadła.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3032
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez Slash » piątek, 27 sierpnia 2010, 19:34

Po 18 i mi się kiedyś zdarzyło (ach ta ciasnota na Wawelskiej). Ale mam wrażenie, że raz zdarzyło mi się i dobierać fanty jakoś chwilę przed 11.
Avatar użytkownika
Slash
 
Posty: 3046
Dołączył(a): środa, 28 maja 2008, 17:50

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez K.Y.Czart » piątek, 27 sierpnia 2010, 19:42

Slash napisał(a):Po 18 i mi się kiedyś zdarzyło (ach ta ciasnota na Wawelskiej). Ale mam wrażenie, że raz zdarzyło mi się i dobierać fanty jakoś chwilę przed 11.


Mnie się zdażyło coś takiego na pewno, coś koło 9-tej rano i to w sobotę. 8-)
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez Darek Trzeciak » piątek, 27 sierpnia 2010, 21:45

mnowogro napisał(a):... myślałem że jak wpadnę 17:55 czy 50 to pocałuję klameczkę (do 18 otwarty), a tutaj spokojnie zakupy zrobiłem, i jeszcze wypędzany, przez właścicieli pędzących na weekend, nie byłem...

Życie Panie, życie... Za wcześnie do domu wrócą to jeszcze im robotę w domu im przydzielą ;o) :lol:
Pozdrawiam Darek
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość, nie zmniejsza jednak naszej głupoty." - Josh Billings
***** ***
Avatar użytkownika
Darek Trzeciak
 
Posty: 2216
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 23:23
Lokalizacja: EPWA

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez GrzeM » sobota, 28 sierpnia 2010, 01:36

O tak, ja kiedyś z dzieckiem wracałem z kontroli ortopedycznej ok. 10 rano (ortopeda też jest na Kieleckiej) i Daniel mnie wpuścił, i chyba nawet jakiegoś Hobby-Bossa dla dziecka sprzedał.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3102
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 23:39

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez Maxek » sobota, 28 sierpnia 2010, 09:32

GrzeM napisał(a): chyba nawet jakiegoś Hobby-Bossa dla dziecka sprzedał.


Oooo, przesadził!!! Nie wie, że dzieciom sprzedaje się tylko Tamiyje?
Piotr Maksiak "Maxek"
Avatar użytkownika
Maxek
 
Posty: 471
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 21:19
Lokalizacja: Szczecin

Re: Martola - kolejna wtopa

Postprzez Mac Eyka » sobota, 28 sierpnia 2010, 15:41

Grzesiek pewnie kupił i Tamyię i HB. W domu żonie powiedział, że oba modele są dla dzieciaka. Szkoda, że mały pomacał tylko pudełko z Hobby Bossem.
A tak przy okazji. Ilu jest modelarzy z Warszawy. A na piwsku do Flisa to frekwencja jakaś mniejsza.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3032
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do polskie sklepy internetowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości