Strona 2 z 3

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: piątek, 11 stycznia 2019, 13:01
przez iras67
Thalgonis napisał(a):Hej,
dostałem linka do tej promocji. Tego jest tyle, że... :(. Jakby nie można było produkować 2-3 modeli...
Pomóżcie mi wybrać jakiś model 0,4 lub 0,5, bo patrząc na tę ofertę nie mam pojęcia co wybrać...

PS. ale faktycznie jak kolega wyżej pisał - to mało opłacalna promocja jest... Np. za model "Vega" (0,5) z przesyłką przy dzisiejszym kursie dolara wynesie 321 zł a w pewnym sklepie modelarskim wychodzi 300 z darmową wysyłką...

Osobiście nie kupowałbym nic z tej oferty poza Krome i Sotarem. ale to "precyzyjne" pistolety.

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: piątek, 11 stycznia 2019, 18:41
przez Soris000
Te 321 złotych to opcja "optymistyczna", w wersji "nieoptymistycznej" to ponad 400. Ja sobie odpuściłem;o)

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: piątek, 11 stycznia 2019, 20:56
przez Thalgonis
I chyba też tak zrobię...

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: sobota, 12 stycznia 2019, 10:40
przez Arcturus
A ten Sotar to jaka mniej więcej kategoria? Tak porównawczo z H&S albo Iwatą...

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: sobota, 12 stycznia 2019, 16:42
przez iras67
Arcturus napisał(a):A ten Sotar to jaka mniej więcej kategoria? Tak porównawczo z H&S albo Iwatą...

Jakością i precyzją malowania Sotar 20/20 to coś jak Evo H&Sa. Dysza wytrzymalsza i podobnie do nich rozwiązane mocowanie na wcisk, co ułatwia mycie i serwis. Różnica w najmniejszej średnicy dyszy jest trudna do uchwycenia bo wymiary w Europie podawane przez sprzedawców to odpowiedniki calowe coś około Fine 0,2mm Medium 0,3 Large 0,5. Napisałem do nich z jaką dyszą sprzedają i czekam na odpowiedź żeby być pewnym.Wygląda że z Fine jest ten Oem. Z Iwatą nie ma co porównywać . Inna budowa i nie ma odpowiednika tak uniwersalnego jak Sotar, ceny części zamiennych i dostępność podobne a często niższe do H&S. Galwanizacja Bagdera jest dosyć trwała chociaż ludzie mają jakiś kwas w pocie często:-P to i z czasem może sie odbarwić. Sotar powstał przy współpracy z artystami grafikami i podobnie do Krome ma najbardziej miękki spust z całej oferty Badgera. Artyści wyciagają tuszami (dysza Fine) linie rzędu 0,2mm rysując rzęsy czy pojedyncze włosy. Precyzyjny sprzęt. W Stanach był zawsze ceniony w różnych branżach , jakby nie cła pewnie sprzedawał by się w Europie podobnie jak H&S. Mam znajomych modelarzy w USA którzy używają ten sprzet latami i sobie chwalą. Trochę w tym patriotyzmu gospodarczego też jest...park maszynowy Badgera pamięta pewnie czasy Ike'a ;-P.
ps. Talgonis pytał o modele z dyszą 0,5mm. Sotar z tą dyszą ma największa plamkę 1 1/4 cala.
Jeszcze taki cytat, skąd się borsuk wziął: "I once asked Ken Schlotfeldt about the Sotar. because it looks so different from other Badger airbrushes, I thought maybe they had purchased the design from another company. He said no, it was a Badger original and was introduced in the mid 90's to compete with the Iwata Micron. It was originally sold only as a Sotar, with no Badger name. They wanted to create a sub brand like Toyota did with the Lexus. But eventually, they just added it to the rest of the Badger line. By the way, Sotar stands for State Of The Art Results."

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: sobota, 12 stycznia 2019, 18:42
przez Mecenas
Ja używam Sotara 20/20 z dyszą 0,2mm i polecam wszystkim. Jest dziecinnie prosty w obsłudze. Dzięki niemu straciłem potrzebę poszukiwania innych aerografów ponieważ na moje dziecinne modelowanie całkowicie wystarcza. Malowałem nim figurki 1/35 (podstawowe barwy oczywiście), modele pojazdów i samolotów od 1/72 do 1/35. Można osiągnąć nim na prawdę bardzo delikatne rezultaty choć przy dziubaniu detali albo malowania cieniutkimi warstwami (np. pod black basing) praca jest tak długa, że mi kompresor się przegrzewał. Części do wymiany (dysza, iglica) sprowadziłem z UK za całkiem sensowne piniondze (dostępne w wielu sklepach).

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: czwartek, 24 stycznia 2019, 21:37
przez iras67
Zakończyli chyba dzisiaj albo wczoraj tą urodzinową ofertę.

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 01:39
przez iras67
Schodzi im trochę z realizacją zamówień ale powoli po 400 sztuk tygodniowo wysyłają kolejne. Zamówiłem i czekam .Obiecują że do końca Marca zrobią wszystkie. Zamówiłem przez znajomego modelarza z USA i Sotar 20/20 fine wyszedł 65 $ z wysyłką. Odpisali że mieli 4300 zamówień i trochę szybciej realizują pomimo większej ilości niż w poprzednim roku.

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 09:33
przez Artur Rzepka
Ooo, fajnie wiedzieć - wczoraj wysłałem im maila, że z różnych względów, jeśli do końca marca nie wyślą zamówienia, to chciałbym z niego zrezygnować niestety. :mrgreen:

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 13:22
przez iras67
"Our goal (not promise) is still to get them all shipped by the end of March." Trochę sobie nie ściśle przetłumaczyłem. Chcą ale wcale nie obiecują że sie wyrobią :-/ . Ja bym poczekał mimo to. Rozmawiałem z kolegą który dostał swojego w poprzednim tygodniu w USA.

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 14:41
przez Artur Rzepka
Generalnie to cały czas jestem napalony na Renegade Rage, zwłaszcza przez zbiornik umieszczony na dole. Wydaje mi się, że znacznie ułatwi to kwestię uprzedniego mieszania farby ;)

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 15:18
przez greatgonzo
Nie ma to raczej większego znaczenia, o ile nie wpisuje się w jakieś Twoje indywidualne preferencje. Poza tym konstrukcja jak każda inna z wadami i zaletami. Np czasem pomaga, ze względu na widoczność malowanych elementów, czasem przeszkadza ze względu na kłopoty z dojściem do nich.

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 15:19
przez iras67
Te aerografy z syfonowym dostarczaniem farby sprawdzają się tylko wtedy kiedy farby w zbiorniku jest dużo. Jak nalejesz kilka kropel to zawsze może zassać powietrze przy odchyleniu i przerwie strumień. Mam prostego jednofunkcyjnego Studenta+ Revella i bardzo stary dwufunkcyjny model Vegi (oba produkcji Badgera) i raczej maluję tym bardzo duże grafiki mając kilka pojemników z kolorami. Ale mistrz malowania akrylami z Hiszpani J.M.Villalba stosuje prostego Badgera z kielichowym pojemnikiem i z doskonałym efektem nawet na bardzo małych detalch.

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 15:47
przez Artur Rzepka
Wydawało mi się w mojej ultrze, że mieszanie farby w zbiorniczku to nie najlepszy pomysł, a przynajmniej za każdym razem jednak skutkowało to różnymi parametrami strumienia na początku i końcu malowania (to co spłynie do kanału to już inna historia w momencie mieszania farby). Najwyżej będę żałował wyboru, choć liczę przynajmniej na działanie placebo w tym momencie. ;o)

Re: Badgery po 55 dolców.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2019, 16:10
przez iras67
Musisz wlać tyle farby żeby wypełniło cały przewód od dna kubka czy pojemnika do samej dyszy plus trochę farby w samym pojemniku żeby miec komfort nieprzerwanej pracy. Trochę farby na to idzie. W przypadku drogich celulozowych farb nieekonomiczne. Sprawdzi się jak ktoś ma opanowane malowanie mocno rozcieńczonymi akrylami wodnymi typu Vallejo czy Lifecolor albo naszą czerwoną Hataką. Tylko rozcieńczenie musi być bardzo mocne .Nawet dostępne tusze Vallejo w sklepach dla plastyków są za gęste do tego.