Problem.
Okleiłem ranty szyb bare metal foil, zerwałem nadmiar, wkleiłem.
Pomyślałem że przemyje wacikiem i spirytusem a tu lipa. Klej nie schodzi ino maże.
Próbowałem myć płynem do naczyń i drapać wykałaczką. Bez skutku. Szybki są pomazane i już.
Czym to wyczyścić żeby nie zamleczyło mi plastiku? Bęzyną do Zippo?