HATAKA + Leveling Thiner

[pawel700]

Ale jaki denaturat ? W sprzedaży są dwa. Jeden jest na alk. etylowym, a drugi na izopropylowym. Ten pierwszy nadaje się chyba do prawie każdej farby tzw. "wodnej". Zaś ten drugi tylko z niektórym farbami, np z tamiyą, a z vallejo czy lifecolor = gluty. Izopropyl nadaje się też do zmywania całkowicie zaschniętych farb akrylowych i jest bezpieczniejszy dla plastiku niż zmywacz wamodu (który powoduje że plastik jest kruchy i łamliwy - zauważyłem to szczególnie przy bezbarwnym plastiku tamiya). Etanol bardzo słabo lub w ogóle nie rusza zaschniętej farby.

[FranekS]

Generalnie "dykta" to etanol skażony metylem albo inną trutką.
Tak tradycyjnie jest. Biały chyba po to żeby oszczędzić na bułkach do filtrowania i żeby jasnych kolorów nie psował ...
Ja już widziałem i "Dynaturot" , czy coś koło tego (bezbarwny ), pewnie "Denaturat" jest już TM i w ogóle "©"...tak jak i
wino patykiem pisane...

Pozdr.

[pawel700]

Skażonych alk. metylowym nie robią już. Żeby się alkoholicy nie zatruli. Teraz jest tylko odpychajacy smak, który jak wiadomo niektórym wcale nie przeszkadza. Podobno "jagodzianka" jest lepsza w smaku od bezbarwnego

[Tomasz Dzieciątkowski]

Generalnie "dykta" to etanol skażony metylem albo inną trutką.

Urban legend. Nigdy oficjalnie skażalnikiem do denaturatu nie był metanol. Zazwyczaj są to zasady pirymidynowe nadające odrażający smak i zapach, ewentualnie gorzki hibitan (benzoesan denatonium), plus niegdyś barwniki (teraz już niekoniecznie).
Denaturat to taki sam alkohol etylowy jak inne, tylko że słabiej oczyszczony z fuzli.

[potez]

hmmm smakosze się zebrali jak widzę

[Krystian Ciechowicz]

hmmm smakosze się zebrali jak widzę

... to ja zapytam inaczej, bo piąteczek za pasem, da się czy nie da się ?

[Tomasz Dzieciątkowski]

Co się ma dać? Pić dyktę?
Pewnie że tak - popatrz na te legiony obciągające SS-likier w bramach
Czy da się go używać jako rozcieńczalnika do HATAKI? Tego nie wiem, bo tych farb nie mam. Do Pactry się nadawał, do Tamiyi słabiej.

[FightTheFuture]

Wypróbowałem Hatakę w poprzedni weekend, używając firmowego rozcieńczalnika. Niestety miałem duże problemy z uzyskaniem odpowiedniej gęstości, albo psikawka (mam dość prostą, TG130 sprzedawaną na allegro) zapychała się, albo pluła kleksami farby, która nie kryła. Parę razy rozkręcałem i czyściłem sprzęt, zmieniłem iglicę 0,3 na 0,2. Nic to nie dało. Będę próbował dalej, bo zakupiłem stety-niestety więcej niż jeden zestaw ich farb.

[potez]

To nie kwestia psikawki, po prostu ta farba sie trudno maluje, testowałem polskie kolory i jak na razie nie udało mi sie z nimi dogadać...
Ani z rozcieńczalnikime Lifecolora ani z Vallejowym...

[pawel700]

To ja proponuję kombinować w różnych proporcjach:
-denaturat etanol
-zmywacz wamodu
-aceton (musi być czysty bez dodatków typu etylobenzen)
-opóźniacz akryli wamodu (bardzo małe ilości, jak za dużo dałem do pactry to były po wyschnięciu mikro-pęknięcia na powierzchni)
-płyn do szyb (używam taki: http://www.golddrop.com.pl/produkty/pro ... ine,3.html -stosowałem z lifecolorem+pędzel i nawet lepiej się malowało niż firmowym thinnerem lifecolora, do aerografu już trochę gorzej).
Wszystko powyższe jest tanie i warto zrobić testy.

[Soris000]

Tak czytam i mam wrażenie, że firma do zakupionych zestawów powinna dołączać półroczny kurs współżycia z ich produktami albo bezpłatne konsultacje na wydziale chemii fizycznej.

[Aleksander]

A nie łatwiej po prostu kupić dedykowany rozcieńczalnik?

[potez]

A nie łatwiej po prostu kupić dedykowany rozcieńczalnik?

Wypróbowałem Hatakę w poprzedni weekend, używając firmowego rozcieńczalnika. Niestety miałem duże problemy z uzyskaniem odpowiedniej gęstości, albo psikawka (mam dość prostą, TG130 sprzedawaną na allegro) zapychała się, albo pluła kleksami farby, która nie kryła. Parę razy rozkręcałem i czyściłem sprzęt, zmieniłem iglicę 0,3 na 0,2. Nic to nie dało. Będę próbował dalej, bo zakupiłem stety-niestety więcej niż jeden zestaw ich farb.

[macias13_84]

Teoretycznie zachowują się jak Vallejo(lubią wódę i płyn do szyb nie przepadają za żółtym gunze), może nie będzie tak źle bo kusi ta niby authentic paleta dla września '39

Mają być na dniach podobno w Opolu to się sprawdzi, z tego co pamiętam to Artur Domański nimi Typhoona malował i podobno OK.

Choć z drugiej strony zależy ile się trzeba rozcieńczyć aby się komfortowo nimi malowało

[Aleksander]

A nie łatwiej po prostu kupić dedykowany rozcieńczalnik?

Wypróbowałem Hatakę w poprzedni weekend, używając firmowego rozcieńczalnika. Niestety miałem duże problemy z uzyskaniem odpowiedniej gęstości, albo psikawka (mam dość prostą, TG130 sprzedawaną na allegro) zapychała się, albo pluła kleksami farby, która nie kryła. Parę razy rozkręcałem i czyściłem sprzęt, zmieniłem iglicę 0,3 na 0,2. Nic to nie dało. Będę próbował dalej, bo zakupiłem stety-niestety więcej niż jeden zestaw ich farb.

Fakt - nie doczytałem...
Swoją drogą to dziwne, że dedykowany rozcieńczalnik nie zachowuje się poprawnie... Materiał do przemyślenia dla Stirlitza