Odrapania a'la Japanese Air Force

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Odrapania a'la Japanese Air Force

Postprzez ewpiga » czwartek, 10 czerwca 2010, 09:22

Hajnel napisał(a):Piszę tak, bo to są pierwsze testy, a nie praca nad modelem. Fotki dałem do oceny pod względem "naocznym", czy dalsze moje prace w tym temacie mają jakiś sens. Wychodzę do ludzi z zapytaniem, prośbą o radę, a tu takie teksty o braku dyskusji, sensu itd. Jak wy potraficie dowalić człowiekowi, wielki szacun kolego ewpiga, elokwencja w wypowiedzi jest na poziomie ale brak ludzkiego podejścia ,a szkoda.

Nie odbieraj moich wypocin tak osobiście - ja tylko wyrażam swój pogląd, bynajmniej nie na temat Twojej osoby. No... może trochę się rozkręciłem…ale zakładając wątek w dyskusjach na pewno zdawałeś sobie sprawę, że słowa krytyki padną na pewno. Niewątpliwie test, który prezentujesz jest bardzo interesujący. Wydaje mi się, że każdy twórczy modelarz liczy na pozytywną reakcję odbiorców. Podobnie artysta malarz, pisarz, rzeźbiarz itd. Każdy, kto tworzy cokolwiek, chce, żeby inni to dostrzegli. Liczy na reakcję, ale nie powinien (chyba) uzależniać się od "achów i ochów” jeśli chciałby uniknąć obrazy, to po prostu nic interesującego by nie stworzył. Sądziłem, że zakładając temat jesteś już po testach i przedstawisz produkt finalny w opcji: krok po kroku. W kilku słowach opiszesz też miejsca szczególnie trudne w uzyskaniu ciekawej grafiki. W takiej formie w jakiej ten test istnieje teraz, ciężko jest zrozumieć sens przesłania zaledwie po jednej fotografii, jeszcze trudniej dawać rady w postaci wskazówek jak prowadzić dalsze działania w wizualizacji tej powierzchni. Ja Tobie nie podam recepty na gotowy desing, gdyż jest to praca jak piszesz z rodzaju pierwotnych testów, których zdaje się nikt poza Tobą dotychczas nie wykonywał. Ja osobiście cenie sobie modelarzy którzy poszukują nowych środków wizualizacji modeli, chcących w ten sposób oderwać się od panujących schematów malowań na rzecz własnych pomysłów. Jednak, istnieje od dawna zasada, w której zadaniem Twojego dzieła jest przekazać precyzyjnie sformułowany komunikat. Autorem tego komunikatu jest wykonawca, by jego treści były czytelne dla świadomego widza, dla „reszty” niekoniecznie. To daje podstawy do oceny i późniejszej interpretacji, jak też do dyskusji nad rozważaniem sensu takiego przedstawiania imitacji złuszczeń na modelach lotniczych. Nie chce Tobie „dowalać” musisz zrozumieć, że modelarze nie nawiążą sensownego dialogu jak Ty sam nie wyłożysz im w sposób klarowny tego pomysłu.
Ale, Ty wklejając fotkę oczekiwałeś zupełnie czego innego, że zaraz tu rozwiąże się worek z adoracjami i wszyscy kucną z zachwytu. Odrzuć to, mniej wiarę w misje swojej sztuki i w to, że jej przekaz może być doniosły i ważny, wielu modelarzy nie stworzyłoby swoich dzieł, którymi dzisiaj się tak zachwycamy.
Hajnel napisał(a):Ja nie chcę pisać o technice robienia tego czegość, tylko czy efekt według was jest lepszy od znanych dotychczas technik, tyle i tylko tyle. Nie chcę jakieś górnolotnej dysputy tylko konkretnej oceny...

Rozumiem, w takim razie: efekt pod względem imitacji tych złuszczeń imponuje swoim wyglądem jednak w takim powiększeniu bardziej przypomina malowanie sreberkiem po zielonym…ale trenuj dalej.
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:12
Lokalizacja: Słubice

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Odrapania a'la Japanese Air Force

Postprzez kobza_75 » czwartek, 17 czerwca 2010, 22:59

Witajcie! bawiłem się tą zabawką i efekt jest super jak dla mnie ale żeby go uzyskaś to wprawe trzeba mieć w posługiwaniu się piaskarką. Narazie zbieram na nią kase by to ustrojstwo sobie kupić, wtedy poćwiczę u siebie.
„Koleżanko/Kolego, jeśli chcesz poznać ciekawych ludzi, których podobnie jak Ciebie pasjonuje modelarstwo zapraszamy w nasze szeregi. Nie jesteśmy elitarnym klubem! Zapraszamy WSZYSTKICH! Odpowiemy na każde pytanie. http://www.ipmspolska.org.plhttp://kobzamodellfabrik.blogspot.com/ pozdrawiam Krzysiek
kobza_75
 
Posty: 370
Dołączył(a): niedziela, 24 sierpnia 2008, 10:04
Lokalizacja: Koszęcin K.M. Broń i barwa / IPMS SILESIA

Re: Odrapania a'la Japanese Air Force

Postprzez Jaho63 » czwartek, 17 czerwca 2010, 23:10

kobza_75 napisał(a):wprawe trzeba mieć w posługiwaniu się piaskarką

No prawo jazdy kategorii C? :mrgreen:
Obrazek
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: Odrapania a'la Japanese Air Force

Postprzez rzelu » piątek, 18 czerwca 2010, 05:03

www.ostfrontminiature.blogspot.com
Avatar użytkownika
rzelu
 
Posty: 528
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 22:16
Lokalizacja: Dziki Zachód

Re: Odrapania a'la Japanese Air Force

Postprzez Jaho63 » piątek, 18 czerwca 2010, 12:49

Poniżej 3 stówek też widziałem.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Poprzednia strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości