Humbrol nr 29 big problem.

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez zegeye » wtorek, 10 sierpnia 2010, 00:19

O rany Maciek , ale ty wydziwiasz..... Ja od lat stosuje do Humbroli zwykle NITRO z marketu i nigdy nie bylo problemu. Nawet z takimi puszeczkami co je mam od poczatkow modelarstwa mojego......no juz grubo ponad 15 lat..... Ostatnio tez na fali mody i aby ulzyc lekko mojej glowie (smrod nitro) zanabylem w markecie specyfik o nazwie WHITE SPIRIT (za 6 zeta czy jakos tak, pol litra plynu.....a w artystycznym sklepie dla plastykow to ze 30 dychy trzeba wywalic za mala flaszeczke....) Nie istotne. Istotne jest to ze ten spirit tez swietnie z Humbrolem dziala..... i z innymi emaliami (uzywam MM, WhiteEnsign, XtraColor). Co do problemu to mysle ze trzeba odpowiednio dobrac proporcje i bedzie z dynki.
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1703
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 16:03
Lokalizacja: warszawa

Reklama

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez rollingstones » wtorek, 10 sierpnia 2010, 17:49

zegeye napisał(a): zanabylem w markecie specyfik o nazwie WHITE SPIRIT (za 6 zeta czy jakos tak, pol litra plynu.....a w artystycznym sklepie dla plastykow to ze 30 dychy trzeba wywalic za mala flaszeczke....) Nie istotne..


Bardzo istotne bo wprowadzasz ludzi w błąd - ludzie kupują ten za 30 zł w artystycznym nie dlatego że są głupi, tylko dlatego że jest bardzo delikatny do farb olejnych artystycznych. Tym za 6 zł to myjemy pędzle.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 10:29
Lokalizacja: KIelce

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez zegeye » środa, 11 sierpnia 2010, 00:31

rollingstones napisał(a): ludzie kupują ten za 30 zł w artystycznym nie dlatego że są głupi, tylko dlatego że jest bardzo delikatny do farb olejnych artystycznych. Tym za 6 zł to myjemy pędzle.


Ha, ha, ha, ha sorry ale myślę że ''delikatnosc'' tego za 30 nie rożni się niczym od tego za 6. Zresztą jak to oceniasz??? Nieważne. Jeśli ty oceniasz spirit z artystycznego jako lepszy ...twoja sprawa. Nie będę wiecej prawił na ten temat bo tylko spór narośnie :-/

ps. nie pisałem że ludzie są głupi!
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1703
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 16:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » środa, 11 sierpnia 2010, 00:39

zegeye napisał(a):myślę że ''delikatnosc'' tego za 30 nie rożni się niczym od tego za 6.


Można by zripostować, że 'myślenie nie jest twoją domeną', ale generalizowanie na podstawie wygadywania bzdur w jednej sprawie było by daleko idącym nadużyciem.

Kamil, wyrażaj swoje zdanie w taki sposób, by nie obrażać innych użytkowników.
Jarek
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez Patterson » środa, 11 sierpnia 2010, 00:48

Oj różnią się i to bardzo, ja mam taki artystyczny 45zł za litr i jest w sam raz do pracy z pigmentami czy do biedronki bo dłużej schnie na ten przykład, poza tym pachnie. Natomiast do wykończeń używam tego z wyżej półki talensa za 14 zł 75ml bo jest bezzapachowy i szybszy.

A te z budowlanego po 6 zeta za pół litra jak wspomniał Sebastian, do pędzli co najwyżej. W porównaniu do artystycznych po prostu śmierdzi, a i agresywny bywa.
Ostatnio edytowano środa, 11 sierpnia 2010, 00:53 przez Patterson, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Patterson

rpm2
 
Posty: 2230
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 17:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez zegeye » środa, 11 sierpnia 2010, 00:51

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):Można by zripostować, że 'myślenie nie jest twoją domeną', ale generalizowanie na podstawie wygadywania bzdur w jednej sprawie było by daleko idącym nadużyciem.


I po co mnie Kamilu obrażasz? Wyraziłem swoje zdanie do którego mam prawo. Możesz podać dokładny skład chemiczny produktu White Spirit takiego np. Talensa? Czym on różni się od Spirit-u firmy DRAGON który możemy kupić w markecie? Jeśli masz takie dane to podziel się nimi proszę. To pewnie wszystkich wtedy przekona i mnie również. Jeśli nie masz ich to proszę nie pisz bezmyślnie napastliwych postów.
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1703
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 16:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » środa, 11 sierpnia 2010, 00:56

zegeye napisał(a):Czym on różni się od Spirit-u firmy DRAGON który możemy kupić w markecie


Właściwościami, z grubsza.

Wiesz, Wyborowa i spirytus techniczny w zasadzie też działają podobnie, i jedno i drugie po schłodzeniu i zmieszaniu z kolą da się pić.

zegeye napisał(a):Jeśli masz takie dane to podziel się nimi proszę

Mówisz- masz:
http://www.pwm.org.pl/search.php

Naprawdę, temat był tyle razy omawiany, że nawet okraszenie wypowiedzi ostrożnym 'wydaje mi się' wskazuje na dyletanctwo.
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez zegeye » środa, 11 sierpnia 2010, 01:06

Patterson napisał(a):Natomiast do wykończeń używam tego z wyżej półki talensa za 14 zł 75ml bo jest bezzapachowy i szybszy.
A te z budowlanego po 6 zeta za pół litra jak wspomniał Sebastian, do pędzli co najwyżej. W porównaniu do artystycznych po prostu śmierdzi, a i agresywny bywa.


Pozwól że i tu będę miał odmienne zdanie. Wąchałem Talensa i czuć z niego zapach. Taki sam zapach ma rozcieńczalnik Dragona z marketu. Oczywiście napiszecie zaraz że słoń mi na nos nadepnął albo inne tego typu ''wyjechanki''. Jeśli wąchanie może być miarą jakości tej substancji... to uwierz mi przed zakupem sprawdziłem kilku producentów w artystycznych sklepach Warszawy. Zresztą aby kupić np. Talensa nie trzeba chodzić do artystycznego sklepu. Taki np Praktiker też czasem go ma w swej ofercie 8-) Wszystkie te substancje mają praktycznie ten sam zapach.... ;o)

I jeszcze jedno. W swoim pierwszym poście w tym wątku nie pisałem ANI SŁOWA o tym że tani spirit z marketu jest LEPSZY!!!! Napisałem że jest tańszy i że ja go z powodzeniem używam. A że znam Maćka osobiście i jego podejście do modelarstwa również to mogłem mu go legalnie polecić.
A teraz myślę że możemy zakończyć na tym polemikę. Z mojej strony to tyle.
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1703
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 16:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez zegeye » środa, 11 sierpnia 2010, 01:18

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):
zegeye napisał(a):Jeśli masz takie dane to podziel się nimi proszę

Mówisz- masz:
http://www.pwm.org.pl/search.php

Naprawdę, temat był tyle razy omawiany, że nawet okraszenie wypowiedzi ostrożnym 'wydaje mi się' wskazuje na dyletanctwo.



Czy ty naprawdę jesteś tak ograniczony że nie potrafisz napisać zdania w którym kogoś nie próbujesz poniżyć? Czemu to robisz? Czy to może sposób na dowartościowanie? Odpuść sobie i nie obrażaj ludzi. Wpisałem w forumową wyszukiwarkę hasło white spirit wg twoich zaleceń Kamilu. I co? Na 113 wątków odnalezionych w ŻADNYM nie było składu chemicznego tej substancji. Więc nie wyjeżdżaj mi tu proszę z dyletanctwem. Jak widzisz i mój język nieco już stwardniał. Ale tak to jest. Agresja wzbudza agresję.... może jednak uda mi się nie odpowiedzieć na twój następny post :-/
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1703
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 16:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » środa, 11 sierpnia 2010, 01:23

Zapachem farb się nie rozcieńcza, a co najwyżej cieczą, która ten zapach wydziela.
Nie rozumiem tylko, czemu się tak upierasz przy swoim. Oczywiście masz prawo być w błędzie, zresztą nie jeden z nas się najpierw napalił na WS z marketu, a potem rozczarował, więc też nam sie zdawało, że sprytni jesteśmy. Ale nie zmienia to faktu, że wspomniane wyżej prodkty różnią się zasadniczo, ze zdecydowaną przewagą produktów dla plastyków. Zatem, jak wytknął ci to już Pan Dyrektor, pisząc, że to identyczne produkty wprowadzasz ludzi w błąd. Tym gorzej, że błąd ten może doprowadzić do poważnych szkód na modelu

zegeye napisał(a):ŻADNYM nie było składu chemicznego tej substancji.


A czy ja mówiłem, że znajdziesz gdzieś skłąd chemiczny rozpisany? Ja się domyślam, ze pewnie nie jeden użytkownik tego forum ma dostęp do laboratorium kryminalistycznego, i w godzne był by w stanie wypisać różnice w składzie, a nawet dojśc do tego, czym różni sie proces produkcji. Tylko co z tego wynika? Jeżeli jesteś w stanie oszaować przydatnośc danej substancji na podstawie jej składu chemicznego, to może to budzić podziw i zazdrośc. Zakłądam jednak, że 99% ludzi znajomośc chemii ma na poziomie rozróżnienia CO2 od H2O. Na zasadzie, że jednym można się umyś, a drugim raczej nie.

I nie interesuje mnie, co ci twardnieje..
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez Patterson » środa, 11 sierpnia 2010, 01:32

W kwestii jeszcze zapachu, nie wiem co wąchałeś (lol jak to brzmi :lol: ) ale Talens ma w swojej ofercie dwa typy i ten bezzapachowy jest droższy, a o nim właśnie mówiłem.
Avatar użytkownika
Patterson

rpm2
 
Posty: 2230
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 17:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez wacus47 » środa, 11 sierpnia 2010, 09:42

Może wykażę się dyletanctwem, ale mam ten droższy ws talensa ( w sklepie dla plastyków kupiłem ten który był droższy) i on jak najbardziej ma zapach. Nie jest to intensywny smród ale jednak jest taki delikatny zapaszek. Kupując go spodziewałem sie, że będzie bezzapachowy jak dajmy na to woda.
wacus47
 
Posty: 315
Dołączył(a): piątek, 15 lutego 2008, 11:14
Lokalizacja: Zgierz

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez PsyhoSpider » czwartek, 12 sierpnia 2010, 12:41

Pozwolę sobie pomóc. Jako że mam do czynienia z handlem chemią budowlaną spróbuję rozwiać wasze wątpliwości.
Oto tajemniczy White Spirit w czynnikach pierwszych.

Mieszanina węglowodorów o niskiej zawartości aromatów pochodząca z
zachowawczej destylacji ropy naftowej.

Zastosowanie preparatu.
Preparat do rozcieńczania wyrobów olejnych i ftalowych niskoaromatycznych
(farb, lakierów, klejów, mas uszczelniających itp.) do lepkości roboczych,
może być używany do czyszczenia narzędzi, części oraz zabrudzonych
elementów po pracy z wyrobami olejno-ftalowymi.
Wpływ na środowisko.
Lżejszy od wody, gromadzi się na jej powierzchni.
MoŜe stanowić zagrożenie dla organizmów wodnych.
Stwarza zagrożenie dla wód powierzchniowych.
Zagrożenia fizyczne i chemiczne.
Mogą powstawać ładunki elektrostatyczne w wyniku przepływu i innych
ruchów cieczy.
Pary łatwo mieszają się z powietrzem tworząc mieszaniny wybuchowe.
Pary są cięższe od powietrza, gromadzą się przy powierzchni ziemi i w
dolnych partiach pomieszczeń.
Zapłon od otwartego płomienia, iskry, gorącej powierzchni.
3. SKŁAD/INFORMACJA O SKŁADNIKACH.
4. PIERWSZA POMOC.
Zasady ogólne.
Nr WE
Nr CAS Synonimy
Nazwa substancji Stężenie
(% wag.)
Kategorie niebezpieczeństwa Numery zwrotów R
100-41-4
202-849-4 98 93 - etylobenzen
fenyloetan
Nr rej.: nie zarejestrowana/y data: brak
F Xn R11 R20
1330-20-7
215-535-7 7 0 - ksylen (mieszanina izomerów)
dimetylobenzen; dimetylobenzen -
mieszanina izomerów
Nr rej.: nie zarejestrowana/y data: brak
Warsztat Obrazek
Avatar użytkownika
PsyhoSpider
 
Posty: 232
Dołączył(a): poniedziałek, 16 listopada 2009, 18:57
Lokalizacja: Nysa

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » czwartek, 12 sierpnia 2010, 13:00

PsyhoSpider napisał(a):Mieszanina węglowodorów o niskiej zawartości aromatów pochodząca z
zachowawczej destylacji ropy naftowej.


No widzisz, ale to w kontekście jakości WS jest wyjątkowo enigmatyczne stwierdzenie, bo własnie sposób i intensywnośc destylacji (w tym także dodatkowe procesy zmieniajace skład) decydują o jakości tejże substancji. WS jedynie przedestylowany jest stosowany w zasadzie wyłącznie w przemyśle, natomiast by mógł być on użyteczny w warunkach domowych, konieczne jest zubożenie go o siarkę oraz uwodornienie.
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Humbrol nr 29 big problem.

Postprzez PsyhoSpider » czwartek, 12 sierpnia 2010, 13:19

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):No widzisz, ale to w kontekście jakości WS jest wyjątkowo enigmatyczne stwierdzenie, bo własnie sposób i intensywnośc destylacji (w tym także dodatkowe procesy zmieniajace skład) decydują o jakości tejże substancji. WS jedynie przedestylowany jest stosowany w zasadzie wyłącznie w przemyśle, natomiast by mógł być on użyteczny w warunkach domowych, konieczne jest zubożenie go o siarkę oraz uwodornienie.


Należy czytać cały post. Więc napiszę bardziej łopatologicznie.

Nazwa substancji Stężenie(% wag.)

etylobenzen 98 - 93
fenyloetan
ksylen (mieszanina izomerów) 0 - 7
dimetylobenzen (mieszanina izomerów)

Co do stężeń

Nazwa substancji NDS [mg/m3] NDSCh [mg/m3]
etylobenzen 100 350
ksylen (mieszanina izomerów) 100 350

Jest to charakterystyka rozcieńczalnika dopuszczonego do ogólnego handlu. Także ostatnie zdanie jest nie na miejscu, chyba nie rozmawiamy o półfabrykatach tylko o rozcieńczalniku stojącym na półce w sklepie także w pełni przetworzonym.
Warsztat Obrazek
Avatar użytkownika
PsyhoSpider
 
Posty: 232
Dołączył(a): poniedziałek, 16 listopada 2009, 18:57
Lokalizacja: Nysa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości