Malowanie akrylami - TRAGEDIA!
Napisane: środa, 16 stycznia 2013, 17:10
Witam wszystkich.
Od jakiegoś czasu wróciłem do modelarstwa. Skleiłem model (czołg Sherman M4A1) i wziąłem się
za malowanie. Przeczytałem najpierw mnóstwo stron o malowaniu akrylami więc przed malowaniem
odtłuściłem model benzyną ekstrakcyjną a następnie spryskałem farbką akrylową w sprayu (Idea Spray).
Do tej pory wszystko szło OK - model pokrył się szarym kolorem o matowej powierzchni.
Zakupiłem farbki Pactra i zacząłem malowanie modelu miękkim szerokim pędzlem.
To co zaczęło wychodzić spod pędzla podwyższyło mi temperaturę ale pomyślałem że pewnie trzeba
rozcieńczyć farbę. Dolałem troszkę Thinnera A0 ale efekt wcale nie był lepszy. Zmieniałem też pędzle
na inne ale wszystko tylko pogarszało sytuację.
http://qbacz.pl/galeria/sherman.jpg
Wrzucam link ze zdjęciem mojego "arcydzieła" ;) ponieważ - jak mówią - jeden obraz jest warty tysiąc
słów i proszę o pomoc:
1. Jak uzyskać gładkie powierzchnie malując pędzelkiem (przeczytałem wiele postów ale większość rad to:
odtłuścić model i pomalować podkładem - a to zrobiłem).
2. Czy zdzierać tą całą farbę (mam zmywacz Wamoda) i malować od początku czy kontynuować na tej warstwie?
Pozdrawiam
Kuba
Od jakiegoś czasu wróciłem do modelarstwa. Skleiłem model (czołg Sherman M4A1) i wziąłem się
za malowanie. Przeczytałem najpierw mnóstwo stron o malowaniu akrylami więc przed malowaniem
odtłuściłem model benzyną ekstrakcyjną a następnie spryskałem farbką akrylową w sprayu (Idea Spray).
Do tej pory wszystko szło OK - model pokrył się szarym kolorem o matowej powierzchni.
Zakupiłem farbki Pactra i zacząłem malowanie modelu miękkim szerokim pędzlem.
To co zaczęło wychodzić spod pędzla podwyższyło mi temperaturę ale pomyślałem że pewnie trzeba
rozcieńczyć farbę. Dolałem troszkę Thinnera A0 ale efekt wcale nie był lepszy. Zmieniałem też pędzle
na inne ale wszystko tylko pogarszało sytuację.
http://qbacz.pl/galeria/sherman.jpg
Wrzucam link ze zdjęciem mojego "arcydzieła" ;) ponieważ - jak mówią - jeden obraz jest warty tysiąc
słów i proszę o pomoc:
1. Jak uzyskać gładkie powierzchnie malując pędzelkiem (przeczytałem wiele postów ale większość rad to:
odtłuścić model i pomalować podkładem - a to zrobiłem).
2. Czy zdzierać tą całą farbę (mam zmywacz Wamoda) i malować od początku czy kontynuować na tej warstwie?
Pozdrawiam
Kuba