Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez Jiloo » poniedziałek, 21 stycznia 2013, 12:49

Jak masz farbę to najprościej zrobić test, ja niestety Pactry nie używam.
Ale napewno używa kolega, który założył wątek.
| keep-disco-evil |
Avatar użytkownika
Jiloo
 
Posty: 666
Dołączył(a): sobota, 19 listopada 2011, 15:54
Lokalizacja: Warszawa

Reklama

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez qbacz » poniedziałek, 21 stycznia 2013, 13:56

Testowałem tylko "firmowy" rozcieńczalnik (ciekawe z czego to robią?) - alkoholu jeszcze nie próbowałem (do farb oczywiście ;) ).
qbacz
 
Posty: 7
Dołączył(a): środa, 16 stycznia 2013, 15:40

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez Grzegorz2107 » poniedziałek, 21 stycznia 2013, 14:56

qbacz napisał(a):Testowałem tylko "firmowy" rozcieńczalnik (ciekawe z czego to robią?) - alkoholu jeszcze nie próbowałem (do farb oczywiście ;) ).


Prawdopodobnie firmowy rozcieńczalnik to któryś z cięższych alkoholi np. IZOPROPYLOWY w roztworze wodnym. Litr kosztuje kilkanaście złotych. Wódka ładniej pachnie.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez merlin_PL » poniedziałek, 21 stycznia 2013, 16:17

Jesli jest tam alkohol to jest go tam baaardo mało. Ważniejszy jest by do malowania uzywać retreadera. Do pędzla zalecany, do aero konieczny. Inna sprawa , że na rynku i do aero ( na przykład : Tamiya i Gunze ) i do pędzla ( na przykład vallejo ) są lepsze farby.
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 889
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 21:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez Grzegorz2107 » poniedziałek, 21 stycznia 2013, 16:26

merlin_PL napisał(a): Inna sprawa , że na rynku i do aero ( na przykład : Tamiya i Gunze ) i do pędzla ( na przykład vallejo ) są lepsze farby.


Masz rację, ale...Pactra robi moim zdaniem dobre kolory do polskich przedwojennych samolotów. Szukanie odpowiednika w odpowiedniej mieszance Gunze jest dla mnie gorszym rozwiązaniem niż opanowanie malowania Pactrą, na którą w sumie nie mogę się skarżyc, poza idiotycznym zamknięciem.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez merlin_PL » poniedziałek, 21 stycznia 2013, 17:30

przez to idiotyczne zamknięcie marnuje się sporo farby , farba wysycha innymi słowy opakowanie staje się bardzo mało wydajne . Z powtarzalnością i gęstością tez bywa różnie.

Plusami ( dla niektórych ) są ich duża dostępność i pozornie niska cena ( za małe opakowanie - mało kasy płacisz ) , i że wystarczy je rozcieńczyć wodą ( co jak widać nie jest do końca prawda ).
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 889
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 21:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez Rafal » poniedziałek, 21 stycznia 2013, 21:11

Panowie...

Pactra + woda demineralizowana to może nie samo zło ale kiepski produkt... próbowałem w aerografie...

Moje Pactry + alkohol = glut więc ja odradzam

Za to...

Pactra + Universal Acrylic Airbrush Thinner = będziecie zdziwieni...

Zrobiłem test - nie odtłuszczony model testowy pomalowałem aerografem Pactrą rozcieńczoną tymże rozcieńczalnikiem... Farba wyschła błyskawicznie i taśma Tamiyi przyklejona praktycznie natychmiast po skończeniu malowania i oderwana nie uszkodziła farby w ogóle.

Rafał

ps 1.

http://www.testors.com/product/137224/5 ... inner_4_oz.

ps 2

O ile dobrze kojarzę to Pactra to akrylowe Testorsy, tylko rozlewane w Polsce. Niestety farba w drodze przez ocean troszkę traci na własnościach ale po dodaniu firmowego (Testorsowego znaczy się) rozcieńczalnika zmienia się nie do poznania.
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1275
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:09

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez robert.bednarczyk » poniedziałek, 21 stycznia 2013, 21:34

Wątek się rozwija więc przedstawię swoje doświadczenia z akrylami z ostatnich kilku lat ich używania. Po pierwsze duże powierzchnie maluję wyłącznie aerografem (moja skala to 1/48 więc te powierzchnie nie są aż tak duże). Do aero używam tylko farb Gunze Mr Color z serii C (dla mnie to absolutnny nr 1) i Tamiyi, zwłaszcza do pancerki ze względu na gamę kolorów. Wg mnie dla malowania aerografem wiekszych powierzchni nie ma alternatywy - można sie męczyć pędzlem, można nawet z tego sporo wydobyć ale aero to zdecydowanie mniejsze ryzyko.
Farb takich jak Vallejo, Pactra, Agama używam dość często ale jedynie do malowania figurek i małych detali pędzlem. Vallejo zdecydowanie najlepsze ale nie zgadzam się z opiniami, że Pactra do niczego się nie nadaje. Nie mam z nimi żadnych problemów z wyjątkiem tych diabelskich słoiczków z tekturowymi podkładkami.
A teraz prawdziwa modelarska herezja - do malowania Vallejo, Pactra czy Agamą używam jako rozcieńczalnika zwykłej wody z kranu. Oczywiście nie wlewam jej do buteleczek z farbami lecz dodaję pędzelkiem do niewielkiej ilości farby, którą wkraplam do wytłoczki po lekarstwach. Nie widzę żadnych negatywnych konsekwencji stosowania takiego niezwykle taniego i powszechnie dostępnego rozcieńczalnika. Opóźniaczy nie używam. Do Gunze i Tamiyi używam rozcieńczalnika Gunze z opóźniaczem. RB.
robert.bednarczyk
 
Posty: 628
Dołączył(a): czwartek, 24 listopada 2011, 13:05

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez Mecenas » poniedziałek, 21 stycznia 2013, 21:37

Chłopaki, zanim zaczniecie na nowo odkrywać Amerykę w dziale obok mamy taki bardzo użyteczny wątek: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=10&t=12530, w którym Piotr zebrał wnioski płynące z wielu podobnych dyskusji. Myślę, że może on zaoszczędzić wielu nerwów oraz czasu na wałkowanie po raz kolejny tego samego tematu.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez robert.bednarczyk » poniedziałek, 21 stycznia 2013, 22:21

Mecenas napisał(a):Chłopaki, zanim zaczniecie na nowo odkrywać Amerykę w dziale obok mamy taki bardzo użyteczny wątek: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=10&t=12530, w którym Piotr zebrał wnioski płynące z wielu podobnych dyskusji. Myślę, że może on zaoszczędzić wielu nerwów oraz czasu na wałkowanie po raz kolejny tego samego tematu.


Racja Panie Mecenasie Michale ;o) aczkolwiek tam jest głównie o rozcieńczalnikach, a tu też troszkę gadamy o jakości różnych farb. Pozdrowienia z kompletnie zasypanego Lublina.RB.
robert.bednarczyk
 
Posty: 628
Dołączył(a): czwartek, 24 listopada 2011, 13:05

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 21 stycznia 2013, 23:21

Rafal napisał(a):
Pactra + Universal Acrylic Airbrush Thinner = będziecie zdziwieni...

po dodaniu firmowego (Testorsowego znaczy się) rozcieńczalnika zmienia się nie do poznania.

Rafale, mógłbyś ocenić jakość farby w plusach po tym rozcieńczeniu? To uzupełniłbym ocenę w wyżej wspomnianym wątku.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9932
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez Jiloo » wtorek, 22 stycznia 2013, 00:34

robert.bednarczyk napisał(a):A teraz prawdziwa modelarska herezja - do malowania Vallejo, Pactra czy Agamą używam jako rozcieńczalnika zwykłej wody z kranu.

Masz więc szczęście, bo masz w miarę czystą wodę, ja miałem przypadek, że w poprzednim miejscu zamieszkania po dodaniu kranówy po wyschnięciu miałem brzydki białawy nalot. Polecam więc destylowaną bądź demineralizowaną, której sam używam.
| keep-disco-evil |
Avatar użytkownika
Jiloo
 
Posty: 666
Dołączył(a): sobota, 19 listopada 2011, 15:54
Lokalizacja: Warszawa

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez robert.bednarczyk » wtorek, 22 stycznia 2013, 08:53

Jiloo napisał(a):
robert.bednarczyk napisał(a):A teraz prawdziwa modelarska herezja - do malowania Vallejo, Pactra czy Agamą używam jako rozcieńczalnika zwykłej wody z kranu.

Masz więc szczęście, bo masz w miarę czystą wodę, ja miałem przypadek, że w poprzednim miejscu zamieszkania po dodaniu kranówy po wyschnięciu miałem brzydki białawy nalot. Polecam więc destylowaną bądź demineralizowaną, której sam używam.


Możliwe - woda w okolicach Lublina jest ok. choć nieco zawapniona. Nigdy nie pokazał się nalot ale rzeczywiście by ustrzec się problemów lepiej używać wody destylowanej, która jest czysta i miękka. Muszę natomiast dodać, że byłem bardzo niezadowolony ze stosowania firmowego rozcieńczalnika do farb Vallejo. Jakiś dziwny on jest - wymaga bardzo dokładnego i dość długotrwałego mieszania, a i tak po jego użyciu farby mają tendencję do nadmiernego błyszczenia, co później znacznie utrudnia proces matowienia. RB.
robert.bednarczyk
 
Posty: 628
Dołączył(a): czwartek, 24 listopada 2011, 13:05

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez Thor » środa, 23 stycznia 2013, 13:48

Panowie - toż to już prawie lament na temat tekturowej podkładki zamknięcia farbek Pactry. Powiem tak: składacie niesamowite modele pęsetami, cudownie je malujecie, niejednokrotnie dorabiacie z żywicy, blaszek fototrawionych i innych cudów nieprzeciętne detale, których nie przewidział nawet producent modelu, a potem twierdzicie, że nie potraficie sobie poradzić z tekturową podkładką w zakrętce? No proszę Was... jak to mówią: "kto chce psa uderzyć, ten zawsze kij znajdzie".

Dziś, jak będę w domu, sam chętnie dobiorę się do tej zakrętki i zobaczę, czy nie można zmienić tejże podkładki na jakąś np. gumową - być może to rozwiąże większość problemów z tymi farbami. Wtedy może się okazać, że za jedną farbkę Vallejo można kupić dwie Pactry (ost. po 4,50 kupowałem) i przelicznik jakość/cena będzie jak najbardziej korzystny.
Avatar użytkownika
Thor
 
Posty: 116
Dołączył(a): środa, 16 stycznia 2013, 14:36
Lokalizacja: Kielce

Re: Malowanie akrylami - TRAGEDIA!

Postprzez spartan-painting » środa, 23 stycznia 2013, 14:28

hahahah :D:D Thor - dobre....jeszce czego zebym cos do farby dorabial :mrgreen: :mrgreen:
Btw tak sie tu wetknę panowie z pytaniem;
Obrazek
To jst metalizr jak vallejo? tzn na bazie alko czy co?

E nawala mi w klawiaturze stad braki :D
http://spartan-painting.blogspot.com/ <- blog o modelarstwie
I saw General Lee raise a saber in his hand
Heard the cannons roar as you made your last stand
You marched into battle with the Grey and the Red
Avatar użytkownika
spartan-painting
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota, 8 grudnia 2012, 03:50
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości