Sztuka modelarska

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Sztuka modelarska

Postprzez greatgonzo » niedziela, 16 listopada 2008, 19:43

Parę słów, które napisałem jako komentarz do Spita V Aleksandra spotkało się z dość pozytywnym odzewem. To zachęciło mnie by rozwinąć temat, nad którym zastanawiam się już jakiś czas. Nie chciałbym by temat ten rozmył się w popularnej dyskusji o tym, czy modelarstwo sztuką jest, czy nie jest. To swoją drogą interesujący wątek i niejedna krata piwa mogłaby pęknąć przy ciekawej rozmowie. Byłoby to jednak jedynie jajogłowe teoretyzowanie i jako takie, miałoby swoje miejsce najwyżej w hyde parku. I choć mój temat nie jest czystą praktyką w stylu: ‘użyj benzyny ale tylko 96,5 oktanów bo tylko wtedy zadziała’, to jednak ma on bardzo istotny wpływ na ostateczny wygląd budowanego modelu . A i nie zawsze jest to bujanie w obłokach i odniesienia do konkretnych działań są tu nie obce.
Chodzi mi o pewną filozofię budowania. O cele i ich realizację. Rozwój modelarstwa w ostatnim czasie sprawił, że zbliża się ono do sztuki artystycznej coraz bardziej, a właściwie już przycupnęło sobie obok niej. I w praktyce, wspomniany wyżej spór o to czy jest nią , czy nie pozbawiony jest znaczenia, ponieważ proces powstawania modelu stał się jednaki z procesem tworzenia dzieła artystycznego. Słowa ‘tworzyć’ i ‘artystyczny’ uprzejmie proszę odrzeć z nimbu metafizycznego. Niestety nie potrafię ich zastąpić ale by wyjaśnić ich znaczenie przytoczę anegdotkę:
Na studiach architektonicznych przychodzi taki moment, że pojawiają się przedmioty bardzo ścisłe, umocowane w fizyce. Wtedy określony, dość stały, procent studentów stwierdza, że to nie dla nich i przenosi się na wnętrza na ASP. Kiedyś, pół roku po przenosinach spotkałem takiego delikwenta i zapytałem co teraz maluje? Odpowiedział z oburzeniem ‘Ja nie maluję, ja TWORZĘ!’
Słowo ‘twórczość’ traktujmy raczej normalnie, jako ‘robienie’, a ‘artystyczny’ jako typowy dla uznanych dziedzin sztuki, jak malarstwo, czy rzeźba.

W wątku tym chciałbym wykazać pokrewieństwo modelarstwa i ‘artystowania’ i sprzedać parę patentów obowiązujących w tym drugim i w związku z tym, także i w pierwszym.

Myślę, że nie ma już odwrotu z tej drogi i prędzej czy później wszyscy modelarze, dla których modelarstwo jest ważne, będą musieli się z tym pogodzić. Przyjęcie takiego sposobu podejścia będzie, co najmniej tak samo rozwijające dla rozwoju sklejacza, jak podpatrywanie i stosowanie różnych technik i sztuczek. Ci, którzy traktują budowanie modeli jako wypełniacz czasu między odcinkami ulubionego serialu albo bezstresowy przerywnik pomiędzy sesjami badań nad lekarstwem na raka mogą nie znaleźć tu nic dla siebie.

Ponieważ zdaję sobie jednak sprawę, że zarówno w temacie modelarstwa, jak i sztuki mogę bez problemu uchodzić tu za ‘erotomana gawędziarza’ i trochę wzdragam się przed prowadzeniem nudnego monologu - będę wdzięczny za odzew. Dzięki niemu przekonamy się czy jest w ogóle o czym gadać, czy zakończymy sprawę na powyższym poście.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4054
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Reklama

Re: Sztuka modelarska

Postprzez Aleksander » niedziela, 16 listopada 2008, 20:13

Temat w zasadzie powraca - trochę może inaczej ujęty, ale nadal traktujący o próbie "umocowania" tego co robimy w ramach (węziej lub szerzej pojętego) hobby, w kategoriach bądź artystycznych, bądź historyczno-dokumentalnnych, czy też (nie wiem, czy zostanę dobrze zrozumiany - bez nuty lekceważenia) w kategorii - nazwijmy ją - lekkiej, wypoczynkowej.
Zadanie trudne - powiem szczerze, że kilkakrotnie, głównie po lekturze Andrzeja Ziobera w "Skrzydlatej", zastanawiałem się nad własną "filozofią" klejenia modeli (przepraszam za pewien eufemizm). Miałem juz nawet dwukrotnie gotowy tekst, ale chyba zabrakło mi odwagi, żeby go pokazać publicznie... mając skąd inąd (nie wiem, czy tak się to pisze) wrażenie, że być może tego typu deklaracje z mojej strony nie są nikomu potrzebne...
Ale skoro Greatgonzo zaczął, to może warto się nad tym zastanowić i o tym mówić - choćby po to, by w przyszłości nie być odsądzonym od czci i wiary, a docenionym w tym, co się robi.
Ponieważ Twój post Radku przeczytałem "na gorąco", pozwól, że się znowu nad problemem zastanowię chwilę i - jeżeli będzie odzew - chętnie podzielę się swoimi przemyśleniami.
Mam natomiast uwagę, że wśród twórców zdarzają się i Rembrandtowie i Nikiforowie i czasami też domowy artysta malujący jelenia na rykowisku o wschodzie słońca - czyli - iskra talentu nie wszystkim jest dana po równo. Pamietajmy żeby w tym wszystkim nie wylać przysłowiowego "dziecka z kapielą".
Pozdrawiam, Olo

PS Wszchmogący Modowie pewnie przesuną temat do HP :lol:

Oczywiście
PD
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 7973
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Sztuka modelarska

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » niedziela, 16 listopada 2008, 20:36

Moje osobiste zdanie jest takie, że w efekcie finalnym dużą rolę odgrywają zdolności artystyczne zwane talentem. To da się zuważyć u wielu tu obecnych kolegów. Jak widać są w stanie odtworzyć w zapierający dech w piersiach sylwetkę człowieka w tworzywie zachowując proporcje, i wystkie szczegówły anatomiczne (no te widoczne ;o) ) Na pewno te osoby z pewnością bez wyisiłku są w stanie namalować obraz czy też czysto odtworzyć linie melodyczną (jak widać na forum jest wielu gitarzytów :) ). Modelowanie jest to forma wyżycia się artystycznego i to w wielu pracach widać (i to jakich :shock: ). Ta pewna wrażliwość plastyczna pozwala im z lekkością odtworzyć zacieki, napisy itp. w odpowiednich proporcjach i ze smakiem. Dlatego ich prace nawet nieświadomie w tym celu robione zaliczają się w.g. mnie do dzieł sztuki w kategorii modelarskiej bo oczywiście jest to działalność niszowa i nadal w odbiorze społecznym dziwaczna i dzicinna. Postęp w tej dziedzinie umożliwia pomoc osobom nie uzdolnionym (maski, taśmy innw patenty) umożliwiające wykonanie modelu w stanie poprawnym. Niestety częsć z tych prac jest takie sobie i "choćby niewiem jak się wytężał to... " Kiedyś walczyłem z wystawianiem prac herbu "kasztan" ale zrozumiałem, że wszystkich łączy i tak ta wyjątkowa przyjemność z modelowania więc pozostaje nam symbioza :)
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3226
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 17:29

Re: Sztuka modelarska

Postprzez wojtek_fajga » niedziela, 16 listopada 2008, 20:52

Ha! Twórczość, arcyciekawe pojęcie. W tej chwili jest to już właściwie nauka.
Ciekawy jestem jak Koledzy rozumieją to pojęcie. Jak sie rozmawia i pada takie słowo to wszyscy rozumieją. Jak poprosić o zdefiniowanie co to jest, to już większy problem.

Aleksander napisał(a):... iskra talentu nie wszystkim jest dana po równo...


Zdolności twórcze są atrybutem każdej osoby. Zła wiadomość jest taka, że występują z różnym nasileniem u różnych osób, a dobra taka, że można je rozwijać!
Kazdy człowiek jest twórczy, chość nie każdy w takim samym stopniu.

W modelarstwie twórczość występuje tak jak w wielu innych dziedzinach, nie mam co do tego wątpliwości. W niektórych branżach twórczość jest istotą działalności. W agencjach reklamowych, wydawnictwach, studiach filmowych i firmach programistycznych twórczość jest sprzedawanym produktem i ma wymiar ekonomiczny.


Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a): ... w efekcie finalnym dużą rolę odgrywają zdolności artystyczne zwane talentem.... te osoby z pewnością bez wyisiłku są w stanie namalować obraz ... pewna wrażliwość plastyczna pozwala im z lekkością odtworzyć zacieki, napisy itp. w odpowiednich proporcjach i ze smakiem. Dlatego ich prace...


A ja bym dyskutował z takim poglądem :) Sądzę, że talent oczywiście nie zawadzi, pewnie też przyśpieszy co nieco, pozwoli osiągnąć najwyższy poziom. Kluczem jednak jest praca, wiedza, ćwiczenia, powtórzenia, nauka na błędach, podpatrywanie innych, czerpanie inspiracji z różnych dziedzin, często diametralnie różnych...
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: Sztuka modelarska

Postprzez Aleksander » niedziela, 16 listopada 2008, 20:56

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Kiedyś walczyłem z wystawianiem prac herbu "kasztan" ale zrozumiałem, że wszystkich łączy i tak ta wyjątkowa przyjemność z modelowania więc pozostaje nam symbioza :)


“Build what YOU want, the way YOU want to, and above all, have fun.”
- Al Superczynski (1947 - 2007)

Dla nie-anglojęzycznych:
"Buduj co chcesz, w sposób jaki chcesz, a przede wszystkim miej przyjemność"

To zdanie jest bliskie mojemu credo - bo zdałem sobię kiedyś sprawę, że mimo róźnic (czasem drastycznych) w efekcie finalnym, chyba wszyscy mamy taką samą radochę w tworzeniu czegoś swojego, a każdy nowy mały kroczek w budowaniu jest wielkim krokiem w przyjemności z tego odczuwanej. I to nas wszystkich łączy, niezależnie od wieku, zdolności, tematów zainteresowań, płci i czego tam jeszcze...
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 7973
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Sztuka modelarska

Postprzez Aleksander » niedziela, 16 listopada 2008, 21:11

wojtek_fajga napisał(a):Ha! Twórczość, arcyciekawe pojęcie. W tej chwili jest to już właściwie nauka.
Ciekawy jestem jak Koledzy rozumieją to pojęcie. Jak sie rozmawia i pada takie słowo to wszyscy rozumieją. Jak poprosić o zdefiniowanie co to jest, to już większy problem.


Pewnie tego za bardzo nie widać w dyskusjach na codzień, ale bardzo bronię się w swoich wypowiedziach przed używaniem słów "tworzyć", "budować", mając cały czas świadomość, że wyciągając model z pudełka (mówię to o sobie!), mogę go co najwyżej "skleić", "zrobić", "wydłubać", czyli dokończyc coś, co zaczął ktoś inny. I z tego względu nie bardzo widzi mi się zaliczanie tego działania do artystycznych dokonań.
Ale są tacy (chwała im za to), że nie wymienię ich z nazwiska, ani pseudonimu ;o) , którzy są w stanie zrobić więcej - i to możemy nazwać "tworzeniem", "budowaniem". Może to nie jest tak drastyczna różnica, jak między artystą-malarzem, a malarzem pokojowym, ale jest. Im mogę jedynie zazdrościć, starając się doskoczyć do najniższego dla nich poziomu, który i tak dla mnie może być zbyt wysoki.
Dlatego tak podkreślam słowa, które powiedział Al Supryczynski - "(...) and above all, have fun". To jest, z mojego punktu widzenia, jedyny wykładnik "quasi-mierzalny", którym możemy porównać diametralnie różne prace. Poeta powiedziałby pewnie o ilości włożonego serca... Jak to zwał, tak zwał.
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 7973
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Sztuka modelarska

Postprzez Mariusz Jarzyna ze Szczec » niedziela, 16 listopada 2008, 21:31

Zgadzm się, że talent w dziezinie modelarskiej można nadrobić pracowitością - jak w przypadku np. Aleksandra gdzie obecny poziom prac naprawdę cieszy oko. Przypominam sobie za to postawę jednego modelarza ze starego pwm-u, w któregopracach nie było widać "iskry bożej" a jego topień samozadowolenia był na takim poziomie, że wystawiał na Allegro ofertę w zleceniu wykonania modelu "profesjonalnie i zgodnie ze stuką modelarską". Byłem w szoku bo każda jego kolejna ukończona praca to niezły kwas. Apogeum bufonady pokazał kiedy to został moderatorem i..kasował krytyczne wypowiedzi na temat swoich modeli :mrgreen: (kiedy to wyszło tłumaczył że wypowiedzi te nie wnosiły nic nowego :D :D :D ) Kontarstem może być potawa np. Piotra, który niewątpliwie ma TALENT i wielu z nas może mu buty pastować a pomimo to jet osobą bardzo skromną. Najważniejszą cechą w modelarstwie jets postawa krytyczna wobec siebie a wówczas będziemy dążyć do poprawy swojego warsztatu co sobie i innym wyjdzie na dobre.
Avatar użytkownika
Mariusz Jarzyna ze Szczec

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 3226
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 17:29

Re: Sztuka modelarska

Postprzez Jacek Bzunek » niedziela, 16 listopada 2008, 21:43

Aleksander napisał(a):“Build what YOU want, the way YOU want to, and above all, have fun.”
- Al Superczynski (1947 - 2007)

Dla nie-anglojęzycznych:
"Buduj co chcesz, w sposób jaki chcesz, a przede wszystkim miej przyjemność"

To zdanie jest bliskie mojemu credo - bo zdałem sobię kiedyś sprawę, że mimo róźnic (czasem drastycznych) w efekcie finalnym, chyba wszyscy mamy taką samą radochę w tworzeniu czegoś swojego, a każdy nowy mały kroczek w budowaniu jest wielkim krokiem w przyjemności z tego odczuwanej. I to nas wszystkich łączy, niezależnie od wieku, zdolności, tematów zainteresowań, płci i czego tam jeszcze...

Dokładnie tak. Wspomniałbym jeszcze o dwóch ważnych rzeczach. Pierwsza to poszukiwanie w słowie pisanym i elektronicznym inforamcji o wyglądzie, zastosowaniu i przedewszystkim malowaniu konkretnego samolotu czyli coś co szanowny kolega C3P0 nazywa utoższamianiem się z modem a przy okazji zdaża się obalanie istniejących od kilkudziesięciu lat pewników, czego najlepszym przykładem może być malowanie Spifire Mk.IX z PFT. Druga równie ważna sprawa to poznanie budowy, zasady działania poszczególnych podzespołów samolotu tak żeby okopcenia czy wycieki były zgodne z prawami fizyki.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5875
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sztuka modelarska

Postprzez Aleksander » poniedziałek, 17 listopada 2008, 00:19

Jacek Bzunek napisał(a): Wspomniałbym jeszcze o dwóch ważnych rzeczach. Pierwsza to poszukiwanie w słowie pisanym i elektronicznym inforamcji o wyglądzie, zastosowaniu i przedewszystkim malowaniu konkretnego samolotu


Powiem (ale w głębokiej tajemnicy :lol: ), że nad chirurgią tyle czasu w necie nie spędzam :lol:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 7973
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Sztuka modelarska

Postprzez Gienek » poniedziałek, 17 listopada 2008, 00:45

A ja, jak o tym wszystkim sobie myślę to zaczynam doceniać erę netu. Bo idąc sobie przez życie z tym kamieniem modelarskim u szyi :twisted: to spotykam różne reakcje ludzi - i żartobliwe i pełne skupienia i zrozumienia (ale jak się czasem odchodząc tak nagle odwrócę to i tak widzę, że pukają się w czoło :roll: ). A w czasach obecnych to jest forum i jak człowiek myśli, że ma jednak coś z deklem to loguje się i już sobie siedzi w bandzie takich samych szurniętych i łatwiej to znosi :twisted:
Ot, sztuka modelarska...
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sztuka modelarska

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » poniedziałek, 17 listopada 2008, 01:46

Gienek napisał(a):ludzi - i żartobliwe i pełne skupienia i zrozumienia (ale jak się czasem odchodząc tak nagle odwrócę to i tak widzę, że pukają się w czoło ).

nie wiń ludzi- widać nie umiesz mówić o tym w sposób przekonujący
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Sztuka modelarska

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 17 listopada 2008, 04:21

Szczęśliwie obywa się bez awantur. Jednak wypowiedzi zaczynają delikatnie krążyć wokół podziału na modelarzy lepszych i gorszych i trącać o definiowanie modelarstwa jako sztuki. Specjalnie starałem się odrzeć artyzm i twórczość z ‘wyższych’ atrybutów i umieściłem wątek w dziale warsztat (nie kłócę się z zarządem!), żeby skupić się na praktycznej stronie tematu. Po prostu zauważyłem, nie jako pionier naturalnie, że działalność artystyczna i modelarstwo idą ramię w ramię. Ta pierwsza może, z oczywistych chyba przyczyn, nie być na wskroś znana wielu modelarzom. Zamiast podchodzić do tematu jak do jeża, można się z nim zaprzyjaźnić i wówczas modelarz wskoczy o kilka stopni wyżej na drabince kunsztu modelarskiego. Przy okazji temu i owemu zadrży ręka kiedy następny raz postanowi popukać się w czoło :) . Tak myślę. To gdzie akurat znajduje się dany modelarz nie ma tu żadnego znaczenia. Tradycyjne podziały na półkę i konkursy itd. też nie mają tu nic do rzeczy.
Ponieważ wątek wylądował jednak w hyde parku to nijak mi tamować swobodny jego rozwój ale ciekawy jestem, czy mój pomysł nań jest aby interesujący?
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4054
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Sztuka modelarska

Postprzez lodzianin » poniedziałek, 17 listopada 2008, 08:10

Ach... gdzież tam nam do Czech , gdzie razem z modelarzami , startującymi w konkursach , pojawiają się ich rodziny ...
U nas hobby modelarskie , niestety , ale jest traktowane nieraz , jako pasja dla szczyli , z której prawdziwy dorosły men powinien rychło wyrosnąć , skoncentrować się na pracy , zarabianiu kasy , obalaniu po pracy z kumplami browców w pubie [ jako porządny macho ] i regularnym , intensywnym i dość brutalnym [ bo połowica tak lubi ] , zapładnianiu żony swojej .

Podobnie jest zresztą z byciem Miłośnikiem Kolei ... nie jest przypadkiem , że http://www.parowozy.com.pl , lokomotywownia w Wolsztynie , żyje w sezonie z Brytyjczyków czy Niemców [ ewentualnie i Czechów ] , bo naszych MK jest bardzo , bardzo mało ...

A co do pojmowania modelarstwa , jako działalności artystycznej ... ciekawe ... bardziej artystyczne jest wyrzeźbienie Spita z zestawu Airfixa , gdzie trzeba przeryć linie na wgłębne , naszpachlować się , dorobić kupę części samemu ... ewentualnie z któregoś z trudno sklejalnych shortrunów MPM- u ... czy sklejenie go z praktycznie " samosklejalnego " zestawu Tamiyi ?. Ja bym jednak obstawiał te dwa pierwsze .
lodzianin
 
Posty: 364
Dołączył(a): piątek, 7 grudnia 2007, 03:52
Lokalizacja: Łódź/Warszawa

Re: Sztuka modelarska

Postprzez shivadog » poniedziałek, 17 listopada 2008, 09:17

Hej, trochę tu jest pomylonych pojęć, nie ma sensu na siłę robić z modelarstwa sztuki.
Potocznie mówi się o jakimś poziomie mistrzostwa - sztuka. Np. mistrz w robieniu parasoli, albo mistrz w szyciu butów, "jest prawdziwym artystą". W tym sensie modelarstwo może być sztuką. Odwrotnie nie każdy obraz, rzeźba to sztuka.
Sztuka w sensie ogólnym jest jednak czymś innym, nie sądzę, żeby kuratorzy sztuki zaczęli nagle robić wystawy modelarskie, choć nie wykluczam, że coś bliskiego modelarstwu może w sztuce się pojawić. Obecnie sztuka przenosi jakieś idee, nie zajmuje się mistrzowskim odtwarzaniem rzeczywistości.
Nie ujmuje to jednak modelarstwu które jest świetnym sposobem na spędzanie czasu, twórcze, bądź odtwórcze wyżycie się.

Tyle porannego "fizolofowania".
Przy okazji można otworzyć wątek, czy modelarze to filozofowie.

Pozdrawiam,

Jerzy
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 14:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Sztuka modelarska

Postprzez iras67 » poniedziałek, 17 listopada 2008, 13:45

Są tacy którzy porównując modelarstwo do sztuki widzą w tym awans, podniesienie rangi, coś co uczyni je lepszym w szerszym odbiorze, pewnie wynika to z takiego prymitywnego przekonania że to co robimy (my modelarze) jest jakąś dziecinnadą tak przynajmniej bardzo często można usłyszeć - niestety im niższy poziom wykształcenia tym częściej słychać to słowo.
Tymczasem sama sztuka zaliczyła potężny spadek wartości (krach :P ), więc czy warto starać się za wszelką cenę walczyć o takie przyporządkowanie :?:
Modelarstwo rozwija mnie na wielu płaszczyznach często niewidocznych ,nieuchwytnych zmienia mnie chyba na kogoś lepszego i to
jest istotne.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 01:55
Lokalizacja: Dębica

Następna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości