Strona 72 z 82

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: sobota, 9 marca 2019, 20:29
przez arhtus
Jakby to było 400 a 200zł to chyba faktycznie już znacząca różnica, ale jak już jesteśmy przy 300zł to ta różnica nie jest już aż tak ogromna, a w jakości aero wg mnie różnica jest znacząca. Ktoś kto ma zamiar wydać 300zł na narzędzie do swojego hobby ma już zapewne jakąś świadomość modelarską i pewnie pełno ładniutkich pudełek z modelami poukładanymi na półkach za niemałe pieniądze, a skąpić wtedy tą stówkę na narzędzie, które będzie służyć kilka lat to głupota.
Wiem że są też takie przypadki, że każdy grosz się liczy, sam pamiętam jak dawno temu musiałem się nakombinować żeby zorganizować 100zł na mój pierwszy lepszy aero (Aztek), i jakby mi ktoś wtedy powiedział, że mam dozbierać jeszcze 20zł.. pewnie bym to przyjął niezbyt dobrze, ale znając moją determinację wtedy, pewnie nie jadłbym przez kolejny jakiś czas tej bułki słodkiej w szkole, bo kieszonkowe na jakiegoś słodycza w szkole było wtedy jednym z głównych źródeł finansowania hobby :lol: ale żyjemy chyba w nieco innych czasach, każdy dzieciak nosi w kieszeni telefon za kilkaset złotych, chodzi w ciuchach za kolejne stówki, a skąpi np 100zł na hobby które może go czegoś tam nauczyć, a na pewno więcej niż granie na komputerze czy telefonie. Proszę nie przytaczać przykładów gdzie w rodzinie jest naprawdę kiepska sytuacja bo to co innego.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: sobota, 9 marca 2019, 20:56
przez potez
akurat przeciętne podejście jest takie, że łatwiej wydac kolejne 100 zeta na model niż na narzędzia. No i telefon musisz mieć a aero już nie bardzo , możnapędzlem przeciez i pakterką ;)

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: sobota, 9 marca 2019, 21:26
przez HK
potez napisał(a):akurat przeciętne podejście jest takie, że łatwiej wydac kolejne 100 zeta na model niż na narzędzia. No i telefon musisz mieć a aero już nie bardzo , możnapędzlem przeciez i pakterką ;)

Bo jak wydasz stuwe na model to masz kolejny model. A jak dołożysz do lepszego aero, to nadal jest to jeden aero.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: sobota, 9 marca 2019, 21:56
przez potez
no wydasz i co z tego? Jak go zrobisz tak, że zęby bolą od patrzenia? Każdy sam podejmuje decyzje i a własne poczucie estetyki. Polskie grupy na fejsie pokazują, że jest rozpacz. Ale za to duzo modeli powstaje :mrgreen:

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: sobota, 9 marca 2019, 22:22
przez Artur Rzepka
Jeśli z tej badgerowej sylwestrowej promki nie mają w planach wysłać mi egzemplarza do końca marca, to spróbuję zrezygnować. Z kolei kolejnej dyszy do Ultry kupować nie zamierzam, w związku z tym, najlepszy wybór do 500 PLN to procon boy? No i gdzie go widzicie za 400, bo ja to widzę od 470 wzwyż, po pobieżnym przejrzeniu internetow ;)

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: sobota, 9 marca 2019, 22:36
przez arhtus
No tak od ręki za 400zł procona 267 w Polsce się nie kupi niestety :-), ale w sklepach MojeHobby i PlastModel bywają promocje dnia na produkty MrHobby -12% , jak często? no właśnie tu jest różnie i niby to jest ustalane losowo, warto zaglądać do tych sklepów codziennie, niedawno była w tym drugim.
Co do tego pierwszego sklepu to pomijając świetną obsługę (polecam) można próbować negocjować cenę regularną, zawsze może się udać wyrwać jakiś procent rabatu ;o) ale jeśli to nie jest pilnie potrzebny zakup to pozostaje czekać na tą promocje -12%

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: sobota, 9 marca 2019, 22:36
przez potez
bo dolar znowu skoczył ponad 3,8 to cię paypal 4 zeta skasuje :roll:

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: sobota, 9 marca 2019, 22:36
przez HK
Artur. Tak jak mówiłem, na Amazonie UK. 80 GBP to ok 400 PLN. Pewnie jakiegoś ziomala w U K masz. A jak nie masz, mogę Ci kupić. Tylko z przesyłką musiał byś poczekać

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: sobota, 9 marca 2019, 22:44
przez potez

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: sobota, 9 marca 2019, 22:56
przez HK
potez napisał(a):silwuple: https://www.ebay.de/itm/GSI-Creos-airbr ... ctupt=true
103$ z wysyłka

Weź przestań. Toto nie ma MAC ani głowicy identycznej z Custom Micron. Ten model na Amazon UK kosztuje 63 GBP

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: sobota, 9 marca 2019, 23:09
przez arhtus
A dla mnie toto czyli 267 to jeden z fajniejszych aerków procona, fakt że nie ma regulatora przepływu powietrza, a z tą głowicą to nie wiem o co chodzi?, ale za to mi się trzyma go zdecydowanie lepiej niż np 289, a regulator mam przy nim na szybkozłączce.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 10 marca 2019, 00:01
przez MIRO
Myślę, że nieco zbyt mocno deprecjonujecie HS. Ja mam Evolutiona od chyba 9 lat i przez dłuuugi czas to był mój jedyny aerograf. Służył więc do wszystkiego i lekko nie miał. Przez ten czas raz tylko wymieniałem dyszę - przez kłaczki. Nawiasem mówiąc to nie tylko kurz, ale też kłaczki z uchogrzebów, których używałem do czyszczenia. Teraz używam tylko pędzelka. Nie wiem, może i dysza trochę się tam rozkalibrowała, ale nie miało to wpływu na jakość malowania.
Uważam, że HS ma kilka przewag nad Proconami. Wyjmowana dysza jest wielka i czyszczenie jej po wyjęciu to bajka. W ogóle ta konstrukcja jest jak kałasznikow, można ją rozłożyć w ciągu 30 sekund na czynniki pierwsze używając jedynie śrubokręta. Z ciekawości raz wykręciłem dyszę z Procona i więcej tego nie zrobię! To jest tak maleńkie, że swoimi paluchami miałem problem, żeby ją potem wkręcić. Kolejna rzecz to zbiorniczek na farbę. Malutki, zgrabny, akurat w Evolutionie wkręcany, a nie wiadro, które nie wiedzieć po co do swoich wyrobów spawa konkurencja. Praca spustu mi bardzo pasuje, a sam spust daje lepsze oparcie dla palca, palec się nie ślizga. I jeszcze jedna rzecz. Dokupujesz dyszę, iglicę i air cap o innej średnicy i masz 2 w jednym za małe pieniądze.
W sumie, jak dla mnie, HS nie jest ani tak zły jak chcą niektórzy, ani tak dobry jak chcą inni.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 10 marca 2019, 00:26
przez potez
HK napisał(a):
potez napisał(a):silwuple: https://www.ebay.de/itm/GSI-Creos-airbr ... ctupt=true
103$ z wysyłka

Weź przestań. Toto nie ma MAC ani głowicy identycznej z Custom Micron. Ten model na Amazon UK kosztuje 63 GBP

chciał 267 to mu pokazałem 267 :P .
Akurat przy takim normalnym malowaniu to CM nie jest najlepszym wyborem, natomiast dysza 0,2 jak najbardziej tak. Chociaz i tak uważam, że o wiele lepszym rozwiązaniem jest wtedy korpus B Iwatki z małym zbiornikiem.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 10 marca 2019, 01:03
przez arhtus
Fakt że zbiorniki na farbę w proconach, a zwłaszcza tych z dyszą 0,2mm są z lekka mówiąc przesadzone :mrgreen: może te 2ml przyspawane na stałe mogłoby być zbyt mało dla niektórych, ale takie 3-4ml byłyby optymalne dla dyszy 0,2mm wg mnie.
Da się z tym żyć, ale jeśli chodzi o to, to H&S ma przewagę, plus dla H&S ale dopiero od Evolution w górę :D

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 10 marca 2019, 09:59
przez HK
arhtus napisał(a):A dla mnie toto czyli 267 to jeden z fajniejszych aerków procona, fakt że nie ma regulatora przepływu powietrza, a z tą głowicą to nie wiem o co chodzi?, ale za to mi się trzyma go zdecydowanie lepiej niż np 289, a regulator mam przy nim na szybkozłączce.

267 to fajny aerograf, ale jeśli można mieć lepszy za niewiele większą kwotę to ja wybieram 289 albo 270. Z wygodą trzymania nie polemizuję, bo to kwestia indywidualna. Zawór MAC w proconie po prostu działa a ja od 2 miesięcy usiłuję kupić zaworek z szybkozłączką i co chwila odsyłam sprzedawcom, bo albo ma gwint źle nacięty, albo jest uszkodzony, albo nie chce płynnie działać. Szukam u różnych sprzedawców, a i tak cały czas dostaję ten sam chiński wyrób mimo sproego rozrzutu cenowego. Będę musiał kupić zaworek Iwaty albo HS w cenie pokrywającej niemal różnicę między 267 a 289.
Kwestia głowicy. Modele platinum mają odkręcaną całą część przednią w której następuje przekierowanie powietrza doprowadzonego kanałem z zaworu na 3 otwory umieszczone koncentrycznie dookoła dyszy. To rozwiązanie zostało przejęte z Olymposa i Custom Micron ma tak samo. Ale część nie jest wymienna z CM, inna jest osłona dyszy i iglicy więc nie ma obaw, że platinum maluje tak wąskim strumieniem jak Micron.
Ale ten system ma dodatkową zaletę. Można uzyskać łatwy dostęp do kanału farbowego i samej dyszy (od tyłu) bez jej odkręcania.
System wkręcanych zbiorniczków w HS jest rzeczywiście wygodny. Moja Hansa tak ma i faktycznie, można sobie wykręcić zbiornik i działać z niewielkimi dawkami farby w wystarczająco dużym gnieździe.
A propos Hansy. Te aerografy są "robione" przez HS i mają niektóre części wewnętrzne identyczne z Ultra/Evi/Infi, ale design został przez HS przejęty od Hansy. Dysze, igły, osłony dysz oraz koronki są zupełnie inne. Nie tylko wielkość, kształt i budowa dysz jest inna ale także materiał (mosiądz?). Wydaje mi się, że są trwalsze i odporniejsze od HS ale nie używałem tak intensywnie, żeby mieć pewność. Aerografy Satagraph reklamowane jako bardzo trwałe i "profi" to były rebrandowane Hansy a wcześniej Triplex-y. Co ciekawe, oba (HS Hansa i Gabbert Triplex) używają takich samych dysz.