Strona 65 z 82

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 11:10
przez shadowmare
Ja miałem dość wymiany dysz z gumy w Evolution i innych problemów szukałem alternatywy i ten wątek mi pomógł. Kupiłem Gunze PS-289 za kosmiczne 550 zł i maluje mi się znacznie lepiej. Lepiej polecać badziewie i odstręczać ludzi od modelarstwa? Gdzie tu logika?

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 12:07
przez potez
Bo się młodzi modelarze zniechęcą...
Ci sami młodzi modelarze, którzy wydają po kilkaset złotych na spodnie czy bluzę, kilkaset zeta na deskę itp, itd...
I ślinią się na widok ferrari czy lambo ( tak samo zresztą jak większość z nas starych koni).
Proponuję natychmiast zamknąć wszystkie gazety motoryzacyjne bo przecież pokazują tam samochody za miliony a to tylko zniechęca do zakupu kompaktów :mrgreen:
Na forach fotograficznych natychmiast wywalic dyskusje o sprzecie profi i semiprofi i ustawić zakaz publikacji informacji o obiektywach droższych niż 100PLN bo młodych adeptów fotografii nie stać i się zniechęcą 8-)
O i co najważniejsze nie pokazywać modeli droższych niż 20 zeta i nie pisać o tym, że pojawił się nowy model czegoś tam, lepszy od starego bo jak młody modelarz kupił to się zniechęci...
i każdy może sobie dopisać co jeszcze chce :roll:

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 12:39
przez xmen
potez napisał(a):Bo się młodzi modelarze zniechęcą...
Ci sami młodzi modelarze, którzy wydają po kilkaset złotych na spodnie czy bluzę, kilkaset zeta na deskę itp, itd...
I ślinią się na widok ferrari czy lambo ( tak samo zresztą jak większość z nas starych koni).
Proponuję natychmiast zamknąć wszystkie gazety motoryzacyjne bo przecież pokazują tam samochody za miliony a to tylko zniechęca do zakupu kompaktów :mrgreen:
Na forach fotograficznych natychmiast wywalic dyskusje o sprzecie profi i semiprofi i ustawić zakaz publikacji informacji o obiektywach droższych niż 100PLN bo młodych adeptów fotografii nie stać i się zniechęcą 8-)
inkażdy może sobie dopisać co jeszcze chce :roll:

To Żeś się Pan rozpędził.Właśnie na tą bluzę,na deskę czy obiektyw tę parę stówek od rodziców dostaną a na aerograf niekoniecznie.Nie rozmawiamy o modelach za dwadzieścia zeta tylko o aerografach za kilkaset zeta.Proponuję więcej luzu bo przy takim zachęcaniu młodzieży za parę lat będziecie dyplomy i puchary wysyłać sobie pocztą.Nie będzie dla kto organizować zawodów modelarskich.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 12:45
przez xmen
shadowmare napisał(a):Ja miałem dość wymiany dysz z gumy w Evolution i innych problemów szukałem alternatywy i ten wątek mi pomógł. Kupiłem Gunze PS-289 za kosmiczne 550 zł i maluje mi się znacznie lepiej. Lepiej polecać badziewie i odstręczać ludzi od modelarstwa? Gdzie tu logika?

Ja tej uszczelki nie musiałem wymienić może dlatego że rzadko go używam.Ja niczego nie polecam tylko zastanawiam się skąd taka zmiana opinii.Przejrzałem początek tej dyskusji i są tam same"ochy i achy"na temat tych aerografów.A teraz czytam że to badziewie.Sam przymierzam się do tego PS_289.Jak z czyszczeniem i częściami?Bo z tego co wiem to dysza jest wkręcana.W H&S jest zakładana bez gwintu i było to przedstawiane jako zaletą.A co do mojego H&S jakoś mi nie przypasił.To jeszcze nie jest to

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 12:50
przez Atlis
To zaleta dla tych, którzy: a) malują błotem, b) dla tych, którzy nie czyszczą odpowiednio aerografy.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 12:58
przez xmen
Atlis napisał(a):To zaleta dla tych, którzy: a) malują błotem, b) dla tych, którzy nie czyszczą odpowiednio aerografy.

A aerografy firmy Tamiya?Lepsze czy porównywalne z H&S bo cenowo zbliżone.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 13:10
przez iras67
ochli napisał(a):A aerografy firmy Tamiya?Lepsze czy porównywalne z H&S bo cenowo zbliżone.

Używam bez problemów i uszkodzeń kilkanaście lat HG-SF. I wszystkie pozostałe bez względu na różnice w konstrukcji poza ich starym plastikowym SprayWorkiem(chyba tak się nazywał) to dobry wybór w grupie cenowej około 600zł.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 13:20
przez Atlis
Tamki są spoko. Jak napisał Iras, dobry wybór w tej cenie.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 14:14
przez iras67
Porównując do Evolution z dyszą 0,15mm którego tez posiadam :Tamiya HG-SF(dysza 0,2mm) ma trochę większą minimalną plamkę ale porównywalne rozmycie brzegów.To jest niewielka różnica ale odczuwalna . Mam też dyszę 0,2 do Evo i wielkość plamki jest podobna przy niektórych farbach modelarskich do 0,15mm. Odczuwalna bardziej malując tuszami których my modelarze raczej nie stosujemy . Możliwe że wpływ ma na to mniejsza średnica dyszy ale bardziej stawiałbym na konstrukcję aircapa-dyszy i głowicy gdzie farba miesza się z powietrzem, Tamiya jest też "gorsza" z powodu braku przycisku pamięci plamki i regulacji ciśnienia przy zaworze.W podstawowym H&S oba jako opcja do dokupienia. Za to w HG-SF masz bardzo fajny prosty gadżet- możesz malować z ciągłym strumieniem powietrza zamieniając zawór spustu na inny który go nie posiada. Wciskasz spust tylko żeby uwolnić farbę,powietrze leci cały czas. To eliminuje prawie całkowicie przypadkowe chlapnięcie większą kroplą. Ja wtedy używam do " otwarcia" powietrza szybkozłączkę z pokrętłem OF/ON ...H&Sa ;o). Można tak przerobić większość zaworów w innych aerografach przez usunięcie gumowej uszczelki w zaworze pod spustem .To się czasem sprawdza z trudniejszymi farbami np.metalikami. Tamiya jest odporna na ścieranie chromu- u mnie jedynie w zbiorniku widać na dole mosiądz. W H&S trzeba kupować droższe wersje żeby nie traciły powłoki z czasem-szczególnie wyciera się w miejscach kontaktu z ciałem. Kwestia mycia- łatwiej się to robi z EVO ale są sposoby żeby całkowicie zrezygnować z wykręcania dyszy do mycia. Części zamienne: obaj producenci maja solidnych importerów i zbliżone ceny tych najbardziej narażonych na uszkodzenia części. A wracając do cen około 600zł to wystarczający wydatek na solidny aerograf.W obu aerografach igły są twarde sztywne i podobnie wytrzymałe. Co do decyzji , często decydują osobiste preferencje. Tamiya daje sprawdzone latami "proste" rozwiązanie made in Iwata i gwarancję jakości, a H&S ciekawe rozwiązania ułatwiające malowanie kosztem trochę mniejszej odporności na uszkodzenia. W obu markach jakość obróbki metalu jest podobnie wysoka.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 14:31
przez Atlis
To o czym mówisz, mają Hansy HS oidp. I działają tak wszystkie aerografy ze spustem pistoletowym.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 14:45
przez iras67
Atlis napisał(a):To o czym mówisz, mają Hansy HS oidp. I działają tak wszystkie aerografy ze spustem pistoletowym.

Porównuje dwa konkretne modele. Hansy nigdy nie miałem w ręce- żadnej wersji i chętnie usłyszę konkretną opinie kogoś kto je dłużej używa.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 15:36
przez Atlis
Ja miałem Hansę w ręku raz w życiu, dlatego się nie wypowiadam, tylko pamiętam, że tam spust działał w ten sposób.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 19:39
przez xmen
Dzięki iras67 za konkretne porównanie . Chyba się zdecyduje na Gunze PS-270.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 21:12
przez arhtus
PS-270 stoi teraz na allegro z drugiej ręki jako nowy i jakieś gratisy sprzedawca dorzuca w komplecie, może warto się zainteresować, podpytać, może uda sie coś jeszcze wynegocjować...
Sam coś tam kupiłem u tego sprzedawcy i przeglądając całą ofertę zauważyłem też tego procona, tylko że to jest dysza 0,2mm

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

PostNapisane: niedziela, 3 grudnia 2017, 23:39
przez golf czarny
iras67 napisał(a):Można tak przerobić większość zaworów w innych aerografach przez usunięcie gumowej uszczelki w zaworze pod spustem .


Czy chodzi o taką uszczelkę na sprężynowanym bolcu (taki mały walec) czy o okrąg bezpośrednio pod spustem? Pytam np: o H&S EVO bo dzisiaj go rozbierałem to pamiętam.