Zrobiłem wczoraj wieczorem dłuższą sesję z malowaniem aerografem bez zaworu powietrza, korzystając z szybkozłączki z pokrętłem zaworem i p...ć zasady są po to żeby je łamać, warsztat trzeba doskonalić i eliminować ryzyko błędu liczy się efekt a nie to jak wciskamy jeden p...y przycisk . Wszystkie pre i post szadingi
o wiele łatwiej malować w ten sposób. Czemu. Bo podczas inicjacji powietrza w klasycznym dwufunkcyjnym używamy siły niewielkiej ale jednak siły która wywołuje niewielki ruch dyszy. Maluje się też szybciej... Taki aerograf bez zaworu powietrza jest dokładniejszy szczególnie przy malowaniu cienkimi kreskami i małych elementów...
ps poprawiłem, zdjęcia się wyświetlają chyba