Czolem Slawku. Najlepiej, jesli nie bedziesz sobie zawracal glowy puszkami powietrza, gdyz na dluzsza mete okazuja sie rozwiazaniem najdrozszym i najbardziej klopotliwym.
Czy malowanie przy pomocy sprężonego powietrza różni się jakościowo od kompresora?
Teoretycznie nie, gdyz puszka zawiera rowniez sprezone powietrze. Jednak zasilanie z puszki jest stosunkowo klopotliwe i kosztowne.
Na ile modeli, powiedzmy cywilnych w 1/24 starczy jedna puszka sprężonego powietrza?
Zalezy od wprawy malujacego. Powiedzialbym, ze poczatkujacy modelarz moze zuzyc spora czesc powietrza juz na samo uregulowanie aerografu...
Ile kosztuje puszka sprężonego powietrza?
Nie mam pojecia, ale zdaje sie, ze jest to powietrze w najdrozszym wydaniu.
Czy do podłączenia puszki i aerografu potrzeba jakiś specjalnych przejściówek?
Istnieja specjalne zlaczki z zaworkiem. Gwint zlaczki powinien pasowac do gwintu puszki.
Czy można używać sprężonego powietrza przeznaczonego do czyszczenia części komputerowych? Jest ono duo tańsze bo puszka kosztuje około 10zł. Nie wiem tylko jak z ciśnieniem i podłączeniem do aerografu.
Jesli puszki posiadaja pasujacy gwint, z pewnoscia tak. Jednak trzebaby sie upewnic, czy ograniczenia nie stanowi ilosc i cisnienie zawartego w nich powietrza.
Szczegolnie polecalbym Tobie (byc moze nie od razu) probe adaptacji kompresora od lodowki. Wielu kolegow posiada takie ustrojstwo i okazuje sie, ze jest ono wysmienitym i przede wszystkim tanim rozwiazaniem.