Jaki aerograf wybrać, czym malujecie ?

[MadYarpen]

na forum widziałem że ktoś jeszcze ten polecał: http://www.mojehobby.pl/products/Aerograf-AB-133.html

[iras67]

Jednak w żadnym z tutoriali o budowach aerografu nikt nie mówił o tym jak:
-regulować szerokość strumienia

odchyleniem spustu zaworu powietrza do tyłu w dwuakcyjnym lub pokrętłem na końcu ograniczającym wysunięcie igły w jednoakcyjnych. W dwu akcyjnych to pokrętło pomaga ustalić maksymalną wielkość plamki.

-do czego służy pokrętło w środkowo- tylnej części aerografu - co też chciałbym wiedzieć.

To nie jest pokrętło regulacyjne tylko nakrętka zaciskowa igły. To ułatwia w szybki sposób na odtykanie zaschniętego końca igły przy przedmuchiwaniu rozpuszczalnikiem- daje większy niż spust posuw do tyłu igły i zwiększa przepustowość dyszy przy zatkaniu, zaschnięciu .

-czy w iwatach można spustem regulować ilość podawanego powietrza.

Raczej nie, w droższych modelach do tego służy pokrętło na dole pod zbiornikiem z farbą. W aerografach stałe ciśnienie o określonej wartości to podstawa prawidłowego działania od której zaczyna się malowanie bez problemów.

[MadYarpen]

Jednak w żadnym z tutoriali o budowach aerografu nikt nie mówił o tym jak:
-regulować szerokość strumienia

odchyleniem spustu zaworu powietrza do tyłu w dwuakcyjnym lub pokrętłem na końcu ograniczającym wychylenie w jednoakcyjnych. W dwu akcyjnych to pokrętło pomaga ustalić maksymalną wielkość plamki.
określonej wartości to podstawa prawidłowego działania od której zaczyna się malowanie bez problemów.

Przy czym podstawa, to to, że szerokość plamki "regulujemy" odległością aero od malowanej powierzchni - oczywiście zbliżając i robiąc mniejszą plamkę trzeba zmniejszyć ilość podawanej farby jak iras napisał.

[Jemioł]

Bardzo Wam dziękuję. Teraz wiem wszystko co chciałem wiedzieć Pozostaje pomyśleć nad wyborem konkretnego modelu. Możecie mi jeszcze powiedzieć jakiego ciśnienia najczęściej się używa ? Mam w garażu 180 litrowy kompresor który pompuje do 10 barów ale nie mam jak go wtaszczyć do domu W domu mam malutki, cichy kompresorek który pompuje do 3 atm. Niestety nie mam jeszcze żadnego zbiornika buforowego a sam kompresorek nie jest w niego wyposażony. Myślę żeby kupić jakiś zbiornik w stylu starej gaśnicy i założyć reduktor ale nie wiem czy 3 atm pompowane z kompresorka wystarczą ? Czytałem że zwykle wystarczą 2 ale czy czasami nie używa się więcej ?

[MadYarpen]

wystarczy, poczytaj o malowaniu aero to wszystkiego się dowiesz... Wszystko zostało powiedziane.
Ale żeby nie było - 3 atm wystarczy spokojnie. ja przeważnie maluję w okolicach 1 atm.

[iras67]

Jednym z najważniejszych elementów instalacji, jak nie najważniejszym jest regulator ciśnienia , najlepiej z filtrem i odwadniaczem. Bez niego malowanie sprawia kłopot. Regulator pozwoli Ci na malowanie różnymi farbami, różnymi gęstościami farby i osiąganie różnych efektów. Bez niego w instalacji powietrznej aerograf jest mało-wartościową psikawką.

[Jemioł]

Z waszych cennych opinii skłaniam się ku temu:
http://www.mojehobby.pl/products/Aerograf-AB-133.html

Pytanie tylko czy w razie czego da się do niego dokupić inne dysze ? Z tego co poszukałem - nie za bardzo. Części zamiennych także nie znalazłem...
Na razie myślę że chciałbym kupić coś z jedną dyszą, jak radził Iras67 i wacus47. MadYarpen też wypowiedział się sprzyjająco o takim rozwiązaniu.

Jednak z aerografów adler najwięcej części jest do AD-7790. Zastanawiam się czy nie brać tego pod uwagę przy zakupie. Boję się że kupując AB-133 będę miał sprzęt do wywalenia jak coś padnie, w dodatku nie wygląda na to by dało się do niego kupić inne dysze. Ale może powinienem zakładać że kupię lepszy sprzęt gdy przyjdzie już potrzeba eksperymentowania z dyszami. CO o tym sądzicie ?

[iras67]

To jest ładnie galwanizowana wersja tzw. pseudoiwaty. Poza pokryciem złotem nie różni się niczym specialnym od tych poniżej 100zł . Dysza 0,25 może stwarzać problemy z farbami o grubszym ziarnie pigmentu. Szukaj czegoś z dyszą 0,3- jest najbardziej uniwersalna. Do BD-130 kupisz wszystkie psujące się elementy-igłę, dyszę . Uważam że pomimo najniższej ceny (od 40zł wzwyż) jest najlepszym aerografem do nauki. I niczym nie różni się od tych nawet za 200 wyprodukowanych na Tajwanie czy w Chinach.
Wadą tych aerografów i wszystkich podobnych produkowanych na Tajwanie i w Chinach są- rozrzut jakości , skrzywiny koniec igły przez podatny na uszkodzenia materiał. Dysza wykonana z lekkiego, kruchego stopu łatwa do rozkalibrowania lub co gorsza urwania przy odkręcaniu itp,itd. Szajs za 180 jest takim samym szajsem jak za 40 kilka zł. Dodają tylko więcej akcesoriów, rozmiarów dysz i przewód albo galwanizację powierzchni na złoto. Jakość pracy bywa różna i nie zależy od ceny ale bardziej od szczęścia przy kupnie dobrego albo trefnego egzemplarza.

[Jemioł]

Nie liczyłem że ktoś jeszcze dziś odpowie... Dziękuję za kolejną opinię iras67. Niestety (mam nadzieję że nie niestety) parędziesiąt minut temu kupiłem tego AB-133. Po uśrednieniu wszystkich opinii najbardziej pasował. Trudno było coś wybrać po każdy mówił trochę co innego ale kierowałem się wszystkimi uzasadnionymi argumentami (m.in. jedną dyszą, dobrymi opiniami aerografu i braku skomplikowania zestawu). Trochę skoda że nie ma do tego części zamiennych ale zakładam że i tak za jakiś czas kupię coś porządniejszego. A AB-133 udało mi się kupić za 90 zł i to ostatecznie przeważyło. Za 150 raczej bym go nie wziął. Pokrycie złotem dla mnie osobiście jest wadą... wolał by normalny - chromowany ale stwierdziłem że nie będę się sugerował kolorem. Reszta i cena sugerowały że to będzie właściwy wybór ( o ile taki istnieje). Mam nadzieję że ta dysza 0,25 nie okaże się, tak jak pisze iras67, za mała...

[MadYarpen]

ja maluję 0.2 i dotychczas nigdy nie była za mała. Maluję tamką i gunze, plus surfacer.

[wacus47]

Ja bym sie trochę nie zgodził z Irasem... Moim zdaniem ten AB-133 jest wykonany odrobine lepiej niż pierwsza lepsza kopia Iwaty - czuć to mając go w rękach. I posiada zasadniczą zaletę w stosunku do innych kopii Iwaty - posiada samocentrującą się dyszę, która jest wkładana a nie wkręcana. Za ten patent warto dołożyć te kilkadziesiąt złotych

[radoslaw6363]

Zacząłem od pseudo -Iwaty. Kilka lat posłużyła, do nauki może być. Kiedy dysza i iglica wymagała wymiany , kupiem następną p-Iwatę długo nie popracowała. Teraz naprawiłem swój błąd i kupiłem Ultrę , troszkę żałuję że od niej nie zacząłem

[iras67]

ja maluję 0.2 i dotychczas nigdy nie była za mała. Maluję tamką i gunze, plus surfacer.

Akurat te farby -najlepsze na rynku do tego, "przejdą" bez problemów przez najmniejsze rozmiary... Problemy mogą być z akrylami wodnymi, Humbrolem itp.

[Jemioł]

Jak przyjdzie to sprawdzę na Vallejo...

[macias13_84]

Surfacer 1200 z gunze to i przez 0,15 H&S przechodzi bezproblemowo