Mgiełka na oszkleniu po użyciu masek

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Mgiełka na oszkleniu po użyciu masek

Postprzez Headhunter88 » niedziela, 30 października 2016, 23:04

Hmm, żeby jak najkrócej były na modelu, bo to też podobno szkodzi oszkleniu
Headhunter88
 
Posty: 48
Dołączył(a): niedziela, 29 maja 2016, 22:11

Reklama

Re: Mgiełka na oszkleniu po użyciu masek

Postprzez Atlis » niedziela, 30 października 2016, 23:36

Przepraszam, nie nadążam - czyli lepiej zdjąć maski z klejem na bazie wodnej, który uszkadza krystalicznie czyste oszklenie głownie modelarzy z dwoma lewymi rękami, i zniszczyć oszklenie lakierem bezbarwnym? Ciekawe...
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 14:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Mgiełka na oszkleniu po użyciu masek

Postprzez Headhunter88 » poniedziałek, 31 października 2016, 09:50

Atlis napisał(a):Przepraszam, nie nadążam - czyli lepiej zdjąć maski z klejem na bazie wodnej, który uszkadza krystalicznie czyste oszklenie głownie modelarzy z dwoma lewymi rękami, i zniszczyć oszklenie lakierem bezbarwnym? Ciekawe...

Dlatego pytam czy jest sens to robić i czy są jakieś lakiery ktore nie niszczą oszklenia oprócz Sidoluxu...
Headhunter88
 
Posty: 48
Dołączył(a): niedziela, 29 maja 2016, 22:11

Re: Mgiełka na oszkleniu po użyciu masek

Postprzez Mac Eyka » środa, 2 listopada 2016, 13:47

A może sprawa jest w jakiś paprochach, resztkach kleju czy tym podobnym. Warto z nietłustej plasteliny (Tack It, Blue Tac czy tym podobne ustrojstwo) zrobić małą kulkę i przetoczyć ją po szkle. Badziew wtedy schodzi i jest git.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Mac Eyka

Zimna Wojna 2
 
Posty: 3031
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Ouagadougou w Burkina Faso

Re: Mgiełka na oszkleniu po użyciu masek

Postprzez Paweł84 » środa, 1 lutego 2017, 08:21

Wczoraj z ciekawości zdjąłem z modelu maski Techmodu położone (uwaga!) - 8 lat temu. Trzymały tak mocno, że oszklenie trzeszczało i myślałem, że je urwę, ale się udało. Palm od kleju brak :)
Avatar użytkownika
Paweł84
 
Posty: 300
Dołączył(a): niedziela, 20 lipca 2008, 14:54

Re: Mgiełka na oszkleniu po użyciu masek

Postprzez Adam » środa, 1 lutego 2017, 12:12

Kiedy byłem czynny zawodowo, to prowadziłem delegacyjny tryb życia, więc nałożone maski eduardowe lub montexowe czekały na zdjęcie po kilka miesięcy. Nie pamiętam, aby powstawały jakieś zanieczyszczenia po odklejeniu masek.
Jeżeli to u ciebie pojawia się często to tak jak koledzy sugerują problem może być w klejeniu oszklenia.
Ja mam metodę klejenia trochę długo okresową, kleję na bezbarwną emalię olejną. Szkło musi być unieruchomione na dłuższy okres, ale mi się nie śpieszy. ;o)

Adam.
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam
 
Posty: 2929
Dołączył(a): piątek, 8 maja 2009, 11:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mgiełka na oszkleniu po użyciu masek

Postprzez Marcino » środa, 1 lutego 2017, 14:24

Miałem taki problem przy zamkniętych kabinach. Początkowo zrzucałem winę na maskol ale faktycznie może to być efekt parowania rozpuszczalników przez szczeliny w modelu.
Marcino
 
Posty: 16
Dołączył(a): niedziela, 1 stycznia 2017, 20:50

Re: Mgiełka na oszkleniu po użyciu masek

Postprzez iras67 » środa, 1 lutego 2017, 15:55

Zdarzyło mi sie kilkakrotnie coś podobnego kiedy oszklenie nie było dobrze przyklejone lub zamaskowane i miało niewielkie szczeliny ,niezauważalne bez lupy. W czasie malowania aerografem farba przechodziła przez te szczeliny i zadymiała lekko matowiąc od środka oszklenie. Czasem robiło się od nieprzylegania dobrze taśmy maskującej przy malowaniu kabin z otwartą owiewką, poddmuchało maskę albo zawadziłem palcem przed malowaniem o jej krawędź. Zostaje odkleić wymyć nawet zwykła wodą lub denaturatem albo benzyną jak zadymienie jest delikatne.
Obrazek
Stary Fulmar od Smera .Rysy widać ale pod nimi ta szara plama to taki odkurz co ciekawe od nieszczelności na dole owiewki. nie miałem już siły tego poprawiać
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 01:55
Lokalizacja: Dębica

Poprzednia strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości