Strona 1 z 1

wałki z patafixu

PostNapisane: czwartek, 3 sierpnia 2017, 01:30
przez Łukasz_K
Macie jakieś patenty na równe wałki z patafixu? Nie wiem jak bym długo je rolował to mi o równej średnicy na całej długości wyjść nie mogą. Tak samo przy doklejaniu jeden do drugiego, ni jak mi równo się nie łączą.

Re: wałki z patafixu

PostNapisane: czwartek, 3 sierpnia 2017, 02:01
przez MIRO
Idealnie jednakowe to Ci nigdy nie wyjdą. Ale użyj czegoś dużego i płaskiego - deski do krojenia, płytki ceramicznej, czegokolwiek. Ale i tak ważniejszy jest kąt, pod jakim potem te wałeczki obmalowujesz.

Re: wałki z patafixu

PostNapisane: czwartek, 3 sierpnia 2017, 08:02
przez net_sailor
Weź jakieś 2 duże i sztywne powierzchnie i roluj między nimi. Ja upodobałem sobie tylną stronę kalkulatora i lusterko, ale można mieć inne pomysły.

Re: wałki z patafixu

PostNapisane: czwartek, 3 sierpnia 2017, 08:49
przez Aleksander
Mówiąc szczerze, nie bardzo wiem, po co te wałki mają być równe, chyba, że używasz ich jako jedynych masek np. na maskowanie wężyków. W każdym innym przypadku ich średnica/grubość nie powinna mieć znaczenia.
W każdym razie ja je wałkuję na tamijowskiej macie do cięcia, palcami, starając się je rozciągnąć i w ten sposób wychodzą w miarę dłubie i równe "makarony".
Tnę je... nożyczkami :lol: , a jeżeli łączę, to staram się przynajmniej zewnętrzne krawędzie (te które będą granicą malowania) wyrównać np. szerokim ostrzem skalpela albo szpatułką. Jak ma to być wężyk, to nie łączę dwóch oddzielnych, tylko zwijam je w kulkę i ponownie walcuję aż do wybranej długości i grubości.

Re: wałki z patafixu

PostNapisane: czwartek, 3 sierpnia 2017, 09:11
przez net_sailor
Aleksander napisał(a):Mówiąc szczerze, nie bardzo wiem, po co te wałki mają być równe, chyba, że używasz ich jako jedynych masek np. na maskowanie wężyków. W każdym innym przypadku ich średnica/grubość nie powinna mieć znaczenia.

Ale rozumiesz, że niektórzy jednak czasem potrzebują wielu równych odcinków do maskowania i do tego niewidocznego łączenia końców? ;o)
Obrazek

Re: wałki z patafixu

PostNapisane: czwartek, 3 sierpnia 2017, 10:04
przez Łukasz_K
Jak nie są równe na całej długości to nie mogę uzyskać ładnego równego łuku.

Re: wałki z patafixu

PostNapisane: czwartek, 3 sierpnia 2017, 10:14
przez Atlis
Od malowania równych kółeczek są maski, nie pattafix.

net_sailor - kółeczka na maszynie Hahna były malowane na RLM65, nie odwrotnie. To nie jest najlepszy przykład...

Re: wałki z patafixu

PostNapisane: czwartek, 3 sierpnia 2017, 10:29
przez Kuba P.
Oryginalnie tak, ale w małej skali takie odwrócone maskowanie jak tu widać na 109 w zasadzie jest jedyną rozsądną alternatywą. Ja tam umiem opanować aerograf i malować cienkie powtarzalne linie ale takich kółeczek nie dałbym rady zmalować mimo wszystko :(

Re: wałki z patafixu

PostNapisane: czwartek, 3 sierpnia 2017, 11:57
przez net_sailor
Atlis napisał(a):Od malowania równych kółeczek są maski, nie pattafix.

Kwestia samozaparcia w lepieniu obwarzanków, jak widać da się. Nie tyle metoda jest istotna co efekt końcowy.
Atlis napisał(a):net_sailor - kółeczka na maszynie Hahna były malowane na RLM65, nie odwrotnie. To nie jest najlepszy przykład...

No co Ty nie powiesz?! :lol:
Zrobiłem jak umiałem i uważam, że wyszło całkiem zgrabnie. Zwłaszcza, że to 1/72:
Obrazek

Re: wałki z patafixu

PostNapisane: czwartek, 3 sierpnia 2017, 13:58
przez Aleksander
net_sailor napisał(a):
Aleksander napisał(a):(...)

Ale rozumiesz, że niektórzy jednak czasem potrzebują wielu równych odcinków do maskowania i do tego niewidocznego łączenia końców? ;o)


Tak, to jest ten element, o którym pisałem również
Aleksander napisał(a):(...) chyba, że używasz ich jako jedynych masek np. na maskowanie wężyków. (...)

Re: wałki z patafixu

PostNapisane: czwartek, 3 sierpnia 2017, 17:19
przez Łukasz_K
MIRO napisał(a):Idealnie jednakowe to Ci nigdy nie wyjdą. Ale użyj czegoś dużego i płaskiego...Ale i tak ważniejszy jest kąt, pod jakim potem te wałeczki obmalowujesz.

Tzn? Malować od wewnętrznej czy zewnętrznej?

Re: wałki z patafixu

PostNapisane: wtorek, 8 sierpnia 2017, 00:10
przez posejdon
Gdy ustawisz dyszę nad zamaskowaną powierzchnią i malujesz na skos w kierunku tej niezamaskowanej to przejście jest bardziej rozmyte niż wtedy, gdy psikasz prostopadle.