Modelarstwo z pasją

Na razie wspieram firmy polskie i japońskie. Ale kto wie, pewnie pewnego dnia i wesprę biznes ze Slovensko.

Atlis napisał(a):Mówisz tak jak byś regularnie MRP kupował, że się nie opłaca...

Raczej się nie opłaca, bo przesyłka jest droga jak diabli.

W Polsce już jest kurier za darmo?

W Polsce jest paczkomat o połowę tańszy niż kurier i odbiór osobisty jeżeli sklep w którym mogę zamówić graty jest blisko mnie.

Pisanie, że MRP w Polsce nie ma bo sklepy nie chcą łaskawie się zwrócić z zamówieniem do producenta jest dość dziwne. Po tym wątku widać, że ciekawość tych farb, a więc ilość potencjalnych zamawiających jest spora. Dodaj sobie do tego pozytywne recenzje tych farb, które mogą skłonić kolejne osoby do zakupu.

Tylko wiesz... to są tylko farby do modeli i nikomu się nie chce za producentem biegać i dostosowywać do jego polityki sprzedażowej. Mamy Gunze, Hatakę, Tamiyę, a zaraz AK zaleje sklepy swoim produktem. Tak więc brak MRP na rynku polskim to tylko i wyłącznie wybór producenta tych farb. Nie odwracaj więc kota ogonem.

Panzer napisał(a):Tylko wiesz... to są tylko farby do modeli i nikomu się nie chce za producentem biegać i dostosowywać do jego polityki sprzedażowej. Mamy Gunze, Hatakę, Tamiyę, a zaraz AK zaleje sklepy swoim produktem. Tak więc brak MRP na rynku polskim to tylko i wyłącznie wybór producenta tych farb. Nie odwracaj więc kota ogonem.

Zgodzę się z tą tezą. Farby bym kupił ale rzeczywiście w polskiej dystrybucji. Z drugiej strony jeżeli producent robi je w garażu i ledwo nadąża z produkcją trudno mu się dziwić że nie zabiega o nowe kanały zbytu, bo normalnie w świecie by nie podołał, albo trzeba by było miesiącami na dostawy czekać. Jak mu się uda załatwić tą maszynę do rozlewania albo się lepiej zorganizować, że zacznie robić na magazyn, jestem pewien że szybko zobaczymy farbki w polskich sklepach, jakby nie było wydaje mi się że nasz rynek jest jednym z chłonniejszych.

Ale przecież te farby są w Polsce dostępne. :-)

Panzer - jeśli by twoja teza z wyborem producenta co do sprzedaży byłaby prawdziwa, każdy sklep na świecie miałby taki sam asortyment. Ale nie ma. ;-) Sklepy same wybierają co chcą sprzedawać.

W 1 sklepie przy granicy którego strona internetowa jest tak skonstruowana że nie chce mi się nawet załadować w przeglądarce

Atlis napisał(a):Ale przecież te farby są w Polsce dostępne. :-)

Panzer - jeśli by twoja teza z wyborem producenta co do sprzedaży byłaby prawdziwa, każdy sklep na świecie miałby taki sam asortyment. Ale nie ma. ;-) Sklepy same wybierają co chcą sprzedawać.

Jeżeli Twoja teza jest prawdziwa, to skoro farby MRP są tak wspaniałe jak mówią recenzje, a mimo to sklepy w Polsce nie chcą ich sprzedawać to oznacza, że inne czynniki powodują, że współpraca z MRP jest albo niemożliwa albo tak upierdliwa, że nikt się na nią nie decyduje. Ale forma ewentualnej współpracy nadal pozostaje w gestii producenta, bo trudno wyobrazić mi sobie, że Exito, Martola, czy Jadar będą biegały za jednym producentem farbek.

A ja jako konsument jestem wygodny i mi się nie chce poświęcać czasu na szukanie tego jednego sklepu w Polsce, który handluje tymi farbami, ani tym bardziej pisać do producenta i płacić ekstra hajs za wysyłkę dwóch farbek, bo akurat chciałbym je przetestować.

Panzer - kto chce te farby używać, to używa. Jeśli chcesz przetestować te farby, możesz je kupić w Polsce. Jeśli nie chcesz, to będziesz marudzić. ;-)

Powód, czemu ich nie ma w każdym sklepie osiedlowym, z mojego punktu widzenia, jest prosty - bida. Większość modelarzy kupuje Airfixy s Biedrze, Pakterki i psika modele Sido.

Enigmatyczność Twoich wypowiedzi jest tak samo pomocna w ich zakupie jak polityka producenta.

MRP-towar dla bardzo nielicznej grupy modelarzy/klientów sklepów... Większość maluje pędzlem, ta wbrew mniemaniu niektórych mała grupa która malują aerografem korzysta najczęściej z farb których cena jest dwa razy niższa i tak jest też na całym świecie może z nielicznymi wyjątkami. W dodatku smród też często powoduje że ktoś sięga po to pogardzane nieśmierdzące błoto akrylowe albo kierując się wieloletnim doświadczeniem po stare olejne Humbrevelle. A słaba dystrybucja wynika właśnie z tego że te farby są poprostu nieatrakcyjne dla przeciętnego klienta. Więc Atlis najpierw przekonaj-naucz ludzi malować aerografem potem zmuś do kupowania czegoś co kosztuje znacznie więcej a jest niekoniecznie tyle razy lepsze.

Panzer - co konkretnie jest enigmatycznego w mojej wypowiedzi?

Kiedy chciałem wypróbować nowe Hataki Orange, to zamówiłem dokładnie dwie farbki prosto z Hataki do Niemiec. Nie ważne, że wysyłka kosztowała prawie tyke samo co te dwie farby.

Ty narzekasz na politykę sprzedaży MRP, która w niczym nie różni się od reszty mniejszych producentów farb. Przykładowo Bilmodele przecież też nie kupisz wszędzie.

Rozumiem, że 10E przesyłka za paczkę do 1kg (mieści się ~11 farbek) może być dla kogoś problemem, ale z Plastmodelu kosztuje mniej...

Iras - dlatego fajnie, że mamy duży wybór farb. Dla każdego coś się znajdzie. :-) I jeśli chodzi o samotną cenę farb, to polecam najpierw spróbować. Wydajność tych farb może Cię zaskoczyć.

Enigmatyczne było pisanie o dostępności w Polsce nie wymieniając nazwy sklepu przez kilka postów. Swoją drogą sklepu o którym do dzisiaj nie słyszałem nawet...

Wzmianka o Plastmodel.pl jest już w drugim poście tego wątku. Oprócz tego Plastmodel ogłaszał wprowadzenie farb na polski rynek w wątku o farbach MRP jakieś 10 miesięcy temu. Nie moja wina, że nie czytasz uważnie.

Czyli jest aż jeden post reklamujący sklep, który sprzedaje MRP. Wow! Trzeba mieć dużo szczęścia, żeby być targetem tej reklamy.