Modelarstwo z pasją

Witam
Jakiś rok temu kupiłem tu na giełdzie model F4U-1D Corsair Tamiya w 1/48.
Wszystko przebiegło bez problemów, cena była atrakcyjna, w zestawie dodana blaszka...
Model do mnie dotarł wszystko wydawało mi się ok, obejrzałem i go wrzuciłem do szafy, aż ostatnio zacząłem się niejako zabierać za niego no i oglądam elementy, patrzę w instrukcję, zastanawiam się już w myślach jak ów Corsair będzie wyglądał lepiej z podwieszonymi zbiornikami czy bez ..... a tu zbiorników w pudelku nie ma
Patrzę w instrukcję, a tu się okazuje, że brakuje jednej ramki, tej najmniejszej ze zbiornikami i elementami wnętrza
No trochę się wkurzyłem bo w tej chwili mam pudełko z bezużytecznymi elementami...
Forumowicz od którego kupiłem model już od dawna się tutaj nie logował, na maile też nie odpowiada, ale sądząc po bardzo małej ilości wpisów, nie był tu stałym bywalcem..
Wiem że wykazałem się wyjątkowym gapiostwem, no ale cóż
No i teraz pytanie co robić?
Czy da się gdzieś dokupić jedną ramkę do modelu Tamiya i czy w ogóle taki proceder miałby jakieś ekonomiczne uzasadnienie?

Jak tylko wnętrze i zbiorniki to oba kupić żywiczne.
Wyjdzie z pożytkiem dla modelu.

Tak jak pisze ESP, żywica i już.

Na ebayu mozna kupić pojedyńcze ramki

Myślałem już nad dokupieniem żywicy do wnętrza, a podwieszenia sobie darować, niestety na brakującej ramce znajdują się również dwa elementy składające się na część kadłuba za kabiną, na którą nasuwa się owiewka.
Z kupowaniem na ebayu jestem zielony, niestety, myślałem że może w Polsce jest jakiś dystrybutor tamki, czy cuś
Jedyne wyjście na jakie wpadłem puki co to dokupić żywicę do wnętrza, kupić kolejnego corsaira, odlać w żywicy ten element i mieć dwa corsairy ale odlew w żywicy też musiałbym komuś zlecić....

Popytaj może ma ktoś koto na ebayu, gdyś nikogo nie znalazł pisz śmiało

A nie prościej jest zapytać producenta czy może podesłać brakujące części (nawet za opłatą)? Ja mi się trafił wybrakowany model z Revella, Airfixa czy innego Mistercrafta to wysałałem maila z pytaniem i ... po kilkunastu dniach dostałem brakujące części. W przypadku Revella były to części do modelu nie sprzedawanego już od kilku ładnych lat...

Kup sobie ten model Tamiyi - 61070 Vought F4U1A Corsair.
Są tu dwie ramki - C i E. E to ta, której brak w twoim pudełku. C to ramka dla wcześniejszych wersji Corsaira Tamiyi - do F4U-1A zdaje się z tej ramki można ewentualnie wykorzystać bomby i małe zbiorniki.

Jednak co najważniejsze, na tej ramce (C) znajduje się druga w zestawie tylna ściana kabiny, drążek, pedały orczyka i te dwie małe wstawki kadłuba montowane po bokach zaraz za zagłówkiem pilota. Najważniejsze (i największe) - tylna ściana i wstawki kadłuba są co prawda przeznaczone do F4U-1/2, ale przy pomocy czterech kawałków plastikowej płytki można je przerobić na wersję do F4U-1A lub 1D.

Model F4U-1A jest do kupienia wszędzie, więc w prosty, łatwy i stosunkowo tani sposób uzupełnisz braki i będziesz miał drugi kompletny (no bez bomb i jednej wersji zbiorników) model.

Jarek

"Telefon" do Tamiyi i sprzedadzą/podarują brakujące części. 3 tygodnie temu od Revella dostałem ramkę z gąsienicami do T-34 w 1/72 za friko.

Dziękuję za wszystkie sugestie
Wydaje mi się że sprowadzanie tej ramki z zagranicy nie ma sensu ze względu na ewentualne koszta.
Najlepszy pomysł podsunął mi Jarek, nie wiedziałem że w tej wersji Tamka dała zestaw obydwu tych ramek.
Wszystko wydaje się być w tym przypadku ok, płytę za fotelem można bezproblemowo przerobić, ale martwi mnie co innego.
Elementy tworzące tylną część kadłuba za zagłówkiem wydają się w wersji birdcage niższe niż w późniejszych wersjach.
Widzę że na ramce odlane są pod nieco innym kątem, żeby możliwe było odtworzenie wnęk pod dodatkowe szyby, ale wydaje mi się, że sama wręga za siedziskiem jest nieco niższa na ramce do birdcage, choć może to tylko ze względu na inny profil płyty zagłówka. Jeśli sama wysokość tego elementu kadłuba za kabiną jest taka sama to wydaje mi się, że byłoby mi łatwiej wyprowadzić ten element do wersji 1D niż jeszcze walczyć z jej wysokością.
Czy wysokość birdcaga na wysokości wręgi z zagłówkiem była identyczna z tą dla późniejszych wersji?
Może ma ktoś model jedynki z obydwoma tymi ramkami i może porównać wysokość tych elementów względem siebie?
Tak czy inaczej to rozwiązanie wydaje mi się najrozsądniejsze, zawsze istnieje przecież możliwość dokupienia oszklenia vacu do birdcage i i zrobić model w tej wersji, nawet teraz wisi taka oferta na allegro, ale 21 zeta za owiewkę vacu

https://hobby2000.pl/login.php
Dystrybutor Tamiyi na Polskę. Ja miałem problem z F-15E 1/32. Ramka z oszkleniem była od F-15C. Dosłali odpowiednią
Trochę to trwało ale temat mi załatwili.

arhtus napisał(a):Elementy tworzące tylną część kadłuba za zagłówkiem wydają się w wersji birdcage niższe niż w późniejszych wersjach.
Widzę że na ramce odlane są pod nieco innym kątem, żeby możliwe było odtworzenie wnęk pod dodatkowe szyby, ale wydaje mi się, że sama wręga za siedziskiem jest nieco niższa na ramce do birdcage, choć może to tylko ze względu na inny profil płyty zagłówka. Jeśli sama wysokość tego elementu kadłuba za kabiną jest taka sama to wydaje mi się, że byłoby mi łatwiej wyprowadzić ten element do wersji 1D niż jeszcze walczyć z jej wysokością.
Czy wysokość birdcaga na wysokości wręgi z zagłówkiem była identyczna z tą dla późniejszych wersji?
Może ma ktoś model jedynki z obydwoma tymi ramkami i może porównać wysokość tych elementów względem siebie?

Porównałem części i faktycznie wstawka dla F4U-1D jest wyższa o mniej więcej 1/2 milimetra. Tył stykający się z kadłubem jest w obu wariantach wstawki identyczny, bo musi pasować do tej samej dla obu wersji skorupy kadłuba. Natomiast przód wstawki 1D jest wyższy o tę połówkę mm, więc byłoby trochę dodatkowej roboty, by wyprowadzić odpowiednio jej kształt.

Jarek

arhtus napisał(a):Wydaje mi się że sprowadzanie tej ramki z zagranicy nie ma sensu ze względu na ewentualne koszta.

A zapytałeś dystrybutora/producenta, czy zwyczajnie odczuwasz lęk przed nieznanym? Wysłanie maila nic nie kosztuje dlatego dziwi mnie że na samym początku odrzucasz najprostszą do sprawdzenia i potencjalnie najtańszą opcję...

Ani razu nie płaciłem za przesłanie brakujących części przez producenta (Revell, Airfix i Mistercraft).

arhtus napisał(a):Czy da się gdzieś dokupić jedną ramkę do modelu Tamiya i czy w ogóle taki proceder miałby jakieś ekonomiczne uzasadnienie?

Tamiya sprzedaje swoje modele "na ramki", ale
- jest to ograniczone jedynie do rynku japońskiego
- koszt modelu "na ramki" jest wyższy niż koszt całego modelu
Szczegóły masz podane w każdej instrukcji modelu Tamiji.

Czyli musiałbyś znaleźć "kolegę" w Japonii który Ci taki zakup załatwi (kilka lat temu załatwiałem tego typu sprawy przez zaprzyjaźniony sklep w Japonii) oraz pokryć wszelkie koszty z kosztami przesyłki włącznie.

Ergo - sprawa raczej nieopłacalna, lepiej skorzystać z rady Jarka.

Inny problem to reklamacje - w przypadku Tamiji opisał to kolega nomasland
Tyle że Twój problem (zakup z drugiej ręki) nie podchodzi pod reklamacje, bo nie jesteś w stanie udowodnić czy ten brakującej ramki nie było od początku, czy też zaginęła gdzieś później...
Oczywiście możesz zapytać w Hobby2000 i mogą Ci pomóc, ale nie muszą... - poza tym i tak musiałbyś czekać aż dostaną tą brakującą ramkę z Japonii.

A sprawy reklamacji w Revellu, Airfixie czy Master/MisterCrafcie to inna bajka bo to wszystko (jeszcze) firmy europejskie...

Mam ten zestaw z podwójną ramką i pakuje do korsera żywice więc mam nadstanowe elemnty. Tyle że elementy doklejane do kadłuba zostały mi tylko do birdcage