Modelarstwo z pasją

Witam
Szukałem ale nie znalazłem wątku o tej tematyce.
Od jakiegoś roku lepie sobie modele mniej więcej systematycznie i natrafiłem na problem z którym się tu pewnie spora część użytkowników boryka. Mianowicie na wykonywaniu modeli w innym malowaniu niż pudełkowe. Kupowanie arkusza kalkomanii dla kilku cyferek jest mało opłacalne. Trza wykonywać samemu a wiadomo skalpelem idealnie ciężko wyciąć, zwłaszcza jakieś eliptyczne znaki. Jakich materiałów używacie? Ostatnio byłem też u znajomego który ma ploter i zaskoczyła mnie jego spora dokładność przy wycinaniu szczegółów. Od razu skapowałem, że może by mi maski wycinał Wykonywał już może któryś z użytkowników takie maski na ploterze? Największa niewiadoma to materiał oczywiście z jakiego je wykonać. Znalazłem arkusz do wycinania z motexu mm02, działał kto na nim?

Ploter możesz kupić, wystarczy Silhouette Portrait.

Materiały - taśma klejąca washi, folie winylowe.

Soft - Inkscape.

To zależy ile się skleja, jak niedużo to nie wiem czy jest większy sens kupować ploter, tym bardziej jak masz znajomego, który sam ma. Daj mu tylko odpowiednią folię np. Oracal 810 - tego używa montex. Tu masz pokazane jak się projektuje pod wycinanie:
http://www.modelplac.cz/pages/tipytool/silhouette.htm Moim zdaniem największy problem to jakieś godła/artworki a tego bez kalkomanii w większości przypadków nie da się przeskoczyć.

Do plotera mam dostęp, kupno nie wchodzi w grę. Potrzebuję tylko materiału i będę coś próbował plotować. Jeszcze tylko jakiś program bo robi się to na wektorach z czym do czynienia nie miałem.

No to tak jak pisze shadowmare, kup tylko materiały. Oramask 810 szary i ewentualnie washi. Cenowo najlepiej wychodzi MRP. Zastąpić można sheetami Tamki. Ale są droższe.

Oprogramowanie pisałem wyżej - Inkscape.

Oramask to przeciętny materiał. Dużo lepszy jest Mactac , zapytaj Timiego on pamięta jaki to dokładnie numer, przywoził na warsztaty. Jest lepszy do cięcia i dużo bardziej wdzięczny w użyciu, nie jest taki sztywny. Ale i tak najlepsze maski do detali wytniess w żółtej taśmie washi. Kup sobie szerszą rolkę 48mm w MRP za 9 euro i będziesz miał tego do oporu.
http://mrpaint.sk/naradie-a-doplnky?product_id=224
o widzę że podrożało jak kupowałem ze dwa lata temu to było po 9 euro
Jak otworzysz to przechowuj sobie potem w worku strunowym - w ikei są takie za parę groszy - kurz ci się nie będzie lepił do brzegów taśmy.
https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20339284/

No to jestem ciekaw który mactac. 84817 choć ma dobry klej, jest przezroczysty, ale jest zbyt gruby.

Najlepsze maski z washi to bym się kłócił, bo washi potrafi się strzępić przy ostrych elementach.

Najlepiej mieć jedno i drugie.

PS: MRP warto kupić na akcjach modelarskich, ja kupiłem po 7€. Albo poprosić kogoś w Niemczech i kupić od producenta...

Atlis napisał(a):Najlepsze maski z washi to bym się kłócił, bo washi potrafi się strzępić przy ostrych elementach.

zależy jaki. Akurat im grubszy i bardziej gąbczasty tym gorszy - taka jest np taśma 40mm tamki.
A najlepsza jest taka jaką ma tamka w swoich taśmach 8,10,18 mm
Ten od MRP i w arkuszach tamki jest troche grubszy i mniej spoisty.. ( przynajmniej taki mam u siebie)
Ostatnio jak wycinałem na starym ploterze dla Grzegorza75 maski do Nash Quada to ciąłem po prostu z taśmy 18 mm bo najlepsze wychodzą - jak jest skomplikowany kształt i zagłebienia albo jakieś faktury pod spodem żólte są najlepsze.
Jak coś dużego i w miarę płaskiego to wtedy spokojnie można ciąć z folii. Używam obu materiałów, chciaz bardziej lubię żółte niż folie.
A jak ktoś chce się podszkolić z z maskowania to tu jest dobry tutorial:
https://www.youtube.com/watch?v=zt_j6pksMcI
jakby ktoś narzekał że dużo maskowac trzeba, polecam taki modelik w 1:72

potez napisał(a):zależy jaki. Akurat im grubszy i bardziej gąbczasty tym gorszy - taka jest np taśma 40mm tamki.
A najlepsza jest taka jaką ma tamka w swoich taśmach 8,10,18 mm

Ta wiem, pisałem o tym już x razy... 40mm jest z dupy pod sporo względami.

Mi skomplikowane kształty i małe elementy wychodzą najlepiej z folii. Jest też bardziej bezpieczna do manipulacji.

Inna sprawa to skomplikowany kształt na który jest maska kładziona, wtedy nie ma bata, washi musi być.

macmask 84817
Problemem grubość, ale przy rozsądnym nakładaniu farby nie jest to problem, od dłuższego czasu wszystkie modele tym maskuje i nie mam problemów.
Co do papieru no to sorry zawsze będzie się szarpać.
Co do masek to warto je ciąć w miarę na świeżo, bo folia ma tę właściwość że sobie jakoś tam pracuje i po kilku tygodniach sie kurczy i lekko deformuje

Ciąć świeżo? Trzymać folie w kartonie i jest ok. Po cięciu trzeba szybko maski wykorzystać bo się kurczą.

chodziło mi o ciecie i naklejenie, nieprecyzyjnie wyszło.

Timi napisał(a):...
Co do papieru no to sorry zawsze będzie się szarpać.
...

Papier tnę laserem:

Początek zmagań i problem. Przygotowałem plik w autocadzie i wyeksportowałem do formatu dxf. Znajomy otworzył w programie i zonk. Zniekształca kontury



Spotkał się ktoś z takim problemem?

Ta, zły format DXF. Poza tym lepiej używać czcionek prosto w sofcie od plotera.