Strona 1 z 1

Problem z washem mig

PostNapisane: środa, 28 listopada 2018, 08:36
przez Mateusz_Trn
Witam serdecznie , mam na imię Mateusz pochodzę z Torunia. Przeglądając
internet natrafiłem na te forum:) mam takie pytanie ponieważ od jakiegoś
czasu wróciłem do modelarstwa i dziś spotkała mnie mała tragedia a
mianowicie po nałożeniu PLW od miga i odczekaniu akademickiego kwadransu na
wyschnięcie , starałem farbę ręcznikiem papierowym do zera dodam tylko ze
podkład od vallejo na odtłuszczony spirytusem model potem farby od AK z
seri air na to dwie warstwy glossy lakieru również od AK , kalki i znowu
ten lakier od AK no i ten nieszczęsny paneliner zrobił tak ze farba jak
guma odeszła cała , mogłem ja penseta ściągać niczym maskol. Bardzo proszę
o wytkniecie mi co złe zrobiłem bo ręce opadają. Z góry dziękuje za
poświęcony czas i pozdrawiam

Re: Problem z washem mig

PostNapisane: środa, 28 listopada 2018, 09:14
przez Mac Eyka
Następnym razem przed nałożeniem washa spróbuj pokryć model tak ze dwiema warstwami Sidoluksu na przykład.

Re: Problem z washem mig

PostNapisane: środa, 28 listopada 2018, 10:05
przez krzy65siek
Albo dowolnego akrylowego lakieru błyszczącego. Musi to być lakier wodny akrylowy (bo PLW to są wasze olejne). Osobiście odradzam też nakładanie PLW po całości. To jest typowy "pinwash", czyli nakładany cieniutkim pędzelkiem tylko w linie i zakamarki, nie po całości.

Pozdrawiam
Krzysiek

Re: Problem z washem mig

PostNapisane: środa, 28 listopada 2018, 16:19
przez Mateusz_Trn
Dzięki bardzo za pomoc , pozdrawiam