Problem z washem mig
Napisane: środa, 28 listopada 2018, 09:36
Witam serdecznie , mam na imię Mateusz pochodzę z Torunia. Przeglądając
internet natrafiłem na te forum:) mam takie pytanie ponieważ od jakiegoś
czasu wróciłem do modelarstwa i dziś spotkała mnie mała tragedia a
mianowicie po nałożeniu PLW od miga i odczekaniu akademickiego kwadransu na
wyschnięcie , starałem farbę ręcznikiem papierowym do zera dodam tylko ze
podkład od vallejo na odtłuszczony spirytusem model potem farby od AK z
seri air na to dwie warstwy glossy lakieru również od AK , kalki i znowu
ten lakier od AK no i ten nieszczęsny paneliner zrobił tak ze farba jak
guma odeszła cała , mogłem ja penseta ściągać niczym maskol. Bardzo proszę
o wytkniecie mi co złe zrobiłem bo ręce opadają. Z góry dziękuje za
poświęcony czas i pozdrawiam
internet natrafiłem na te forum:) mam takie pytanie ponieważ od jakiegoś
czasu wróciłem do modelarstwa i dziś spotkała mnie mała tragedia a
mianowicie po nałożeniu PLW od miga i odczekaniu akademickiego kwadransu na
wyschnięcie , starałem farbę ręcznikiem papierowym do zera dodam tylko ze
podkład od vallejo na odtłuszczony spirytusem model potem farby od AK z
seri air na to dwie warstwy glossy lakieru również od AK , kalki i znowu
ten lakier od AK no i ten nieszczęsny paneliner zrobił tak ze farba jak
guma odeszła cała , mogłem ja penseta ściągać niczym maskol. Bardzo proszę
o wytkniecie mi co złe zrobiłem bo ręce opadają. Z góry dziękuje za
poświęcony czas i pozdrawiam