Modelarstwo z pasją

Można.

Atlis napisał(a):Micromot 50 s NG5 zaczyna się w okolicach 500 obrotów.

Frezy pasują do wszyskich wszyskie.

Jak zwykle źle Mam nadzieje że nie specjalnie wprowadzasz wszystkich w błąd , bo kolejny raz
https://swiatnarzedzi.pl/pl/p/Frezarko- ... 28510/1174

Czytanie ze zrozumieniem 5000 obr. to nie 500 .

marco2607 napisał(a):

Atlis napisał(a):Micromot 50 s NG5 zaczyna się w okolicach 500 obrotów.

Frezy pasują do wszyskich wszyskie.

Jak zwykle źle Mam nadzieje że nie specjalnie wprowadzasz wszystkich w błąd , bo kolejny raz
https://swiatnarzedzi.pl/pl/p/Frezarko- ... 28510/1174

Czytanie ze zrozumieniem 5000 obr. to nie 500 .

Ale jak dodasz jeszcze to
https://swiatnarzedzi.pl/pl/p/Zasilacz-Proxxon-NG-2E-do-urzadzen-MICROMOT-28707/1199

marco2607 napisał(a):

Atlis napisał(a):Micromot 50 s NG5 zaczyna się w okolicach 500 obrotów.

Frezy pasują do wszyskich wszyskie.

Jak zwykle źle Mam nadzieje że nie specjalnie wprowadzasz wszystkich w błąd , bo kolejny raz
https://swiatnarzedzi.pl/pl/p/Frezarko- ... 28510/1174

Czytanie ze zrozumieniem 5000 obr. to nie 500 .

Niestety mylisz się ty. 5000 to obroty ze zwykłym zasilaczem NG2/S. Zasilacz NG2/E ma dodatkową regulację, która umożliwia dalej obniżyć obroty. I jeszcze bardziej można zasilaczem NG5/E. Mam te ostatnie dwa jak byś pytał.

Może i tak , każdą można tak zmodernizować aby obroty były jak najmniejsze.
Ja jak zwykle uznaję stosunek ceny do jakości. Polecam tani zestaw ( zapłaciłem całe 60 zł ), i obroty od 0 bez kombinowania.

https://www.narzedzia.pl/mini-szlifierk ... ,2694.html

Mogą być kłopoty z zakupem, ale co jakiś czas są wznowienia.

Kupiłeś, bo chciałeś tanio. Tak jak maski. Ale ktoś chce też dobrze. Nie widzę różnicy pomiędzy 60zł i 200zł w przypadku sprzętu, który będzie przy moim użytkowaniu służyć 20 lat i więcej.

Atlis napisał(a): Nie widzę różnicy pomiędzy 60zł i 200zł w przypadku sprzętu, który będzie przy moim użytkowaniu służyć 20 lat i więcej.

O to przepraszam, bo kto bogatemu zabroni. Poza tym jak coś polecasz np.Micromot 50 s NG5 to wypada dodać że potrzebny jest konkretny zasilacz . Potem ktoś kupi ze zwykłym i będzie lipa.
Nie sztuką jest kupić drogo i źle, a rozsądnie . Jak nie widać rożnicy to po co przepłacać.

MArco o tych proxxonach to jest trąbione już od stu lat, temat jak z aerografami.
Jesli chcesz używać do szlifowania i zdzierania to jak nie będziesz za mocno cisnął żeby plastik się nie zagrzał i nie zaczął lepic do frezu to obroty 5 czy 10000 są ok. dziury juz tym precyzyjnie nie wywiercisz. Aluminiowe tulejki cięte na 4 części same mówia o jakości i stabilności tego narzędzia.

Jak chcesz robić cos precyzyjnego to potrzebujesz niskoobrotową maszynkę, która nie ma bicia, bo ci połamie wiertła.
Jeśli kupowac do czegos takiego to Micromot 50E - czyli wersja z zaciskami i regulacją obrótów. Do tego podpinasz mocniejszy 5A zasilacz NG5, bo tylko wtedy masz zachowany moment obrotowy na zmniejszonym napięciu i możesz spokojnie wiercić bez obawy zakleszczenia się wietła w materiale. Zaciski praktycznie eliminuja bicie ( poniżej 0,02 mm) kupujesz wiertła i frezy z trzonkiem 1/8 cala albo w dentystycznym 2,4 mm i masz sprzęt który ci posłuży do końca twojej kariery modelarskiej.
A różnica jest i to ogromna. Ja swoim micromotem z ręki wierce pod kątem otwory do mocowania linek w szmatopłatach wiertłem 0,15 mm. I robię to bez problemu. Otworki 0,3 czy 0,5 bez łamania wiertła i kaleczenia plastiku dookoła potrafi wywiercić każdy kto to weżmie pierwszy raz tą wiertarkę do ręki - testowane na warsztatach w łodzi.

Pamiętaj Arku, że tak "drogie" narzędzia to jest działanie wiadomych czynników i spisek przecifko prafdzifym ...... (tu wpisać co odpowiada).
I przeważająca większość krytykantów "drogiego" narzędzia widziało je... w internetach.

@marco - nie rozumiem Twój ból dupy. Nie rozmawiamy o mikrosilnikach jubilerskich za 5, 10, 15 kafli, tylko o sprzęcie za kilkadziesiąt złotych. Jak bym napisał, że Proxxon jest z dupy i kto ma gorszy sprzęt niż Badeco z karbonu, to miałbyś zapewne powód. Ale tak?

Jak nie rozumiesz to twój problem.
Nie mówię że proxon jest zły, ale że nie tani i dla części ( szczególnie tej młodszej )modelarzy cenowo niedostępny.
http://www.sklepy24.pl/szukaj/proxxon+p ... omot+ng5+e

Cena za zasilacz i szlifierkę nie będzie wynosiła kilkadziesiąt ,a kilkaset zł.
Można pokazać jakąś alternatywę , a nie twierdzić że to jedynie słuszna droga. Tyle w temacie, nie zamierzam więcej dyskutować.

Tutaj kolega modelarz sprzedaje prawie nowy zasilacz NG2/E, 80zł:

https://allegro.pl/oferta/proxxon-zasil ... 7905632364

Proxxon Micromot 50 kosztuje poniżej 140zł:

https://allegro.pl/oferta/proxxon-28510 ... 7502566590

60zł sprzęt niedostępny, 220zł sprzęt sprawdzony na lata, dostępny. Dla mnie no-brainer.

I sytuacja, jak ktoś napisał wcześniej, analogiczna do aerografów. Można kupić badziewie BD-130 za 50 zeta lub Sparmaxa za 250. Dzieli ich przepaść. I nikt nikogo nie zmusza do zakupu Iwaty za 2,5 tysiąca. Nie będzie 10x lepsza.

marco2607 napisał(a):i i dla części ( szczególnie tej młodszej )modelarzy

daj spokój, same stare byki siedzą na forum tych co maja pesel na8 i wyżej to jest garstka. Nie opowiadajmy bajek o młodych modelarzach. Młodzi to na fejsie siedzą, nie tutaj. Tutaj raczej młodzi stażem, wracają do zabawek z dzieciństwa.

Dobrze gada, wódki mu dać

radoslaw6363 napisał(a):A szlifiereczki tylko LUND Dlaczego ?

Zna się. Ja się nie znam ale wiem jaka jest zalecana prędkość skrawania aluminium. I o ile razy jest większa niż to co wytrzyma polistyren zanim sie stopi. Dlatego rozumiem dlaczego trzeba coś co ma niskie obroty.