Modelarstwo z pasją

Trochę odgrzeje temat. Czy ktoś się orientuje, gdzie w Warszawie można dostać Chaos Black od ręki?

Sklep Games Workshop w Złotych Tarasach.

Dzięki. Trzeba się będzie wybrać do tej sodomii i gomorii

Mam ostatnio problem z "Chaos Black". Jak dotąd zużyłem kilka puszek tego podkładu i zawsze sobie chwaliłem. Tymczasem nowo zakupione dwie puszki są jakieś dziwne. Nie kryje równo, kanty ostrych detali wypływają spod farby, sam podkład schnie dłużej, a po wychynięciu zostaje jakby odkurz - setki białych kropeczek.

Początkowo myślałem, że może źle wymieszałem, ale staranne wytrzęsienie puchy nie poprawiło sytuacji.
Podobny problem mam z puszką lakieru satynowego citadela, potrafi zrobić biały odkurz, a sama powierzchnia jest spękana.

Spotkał się może ktoś z czymś podobnym?

Przeprowadziłem dziś serię testów, także w piwnicy, gdzie jest chłodno i niestety efekt był ten sam. Miałem do czego porównać, mam jeszcze "opary" ze starej puszki z zapasów i ta farba kładziona w identycznych warunkach co nowa zawsze daje idealną powłokę.

Powłoka po nowej jest niedokładna i albo głęboko matowa, albo nierówno błyszcząca i prostu źle kryje wodnistym jakimś płynem. Farba spływa z krawędzi i punktowo wysypują białe plamki.

Jestem naprawdę zdziwiony tymi ekscesami, z tego podkładu korzystam od lat, w tym czasie zużyłem kilkadziesiąt puszek i zawsze uważałem go za pewny produkt do najcenniejszych, od podstaw budowanych modeli, a tu taka przykra niespodzianka.

Mam dokładnie tak samo. Ale ja dopiero zaczynam, to była moja pierwsza puszka - i pewnie ostatnia. Nawet się dziwiłem, dlaczego wszyscy tak zachwalają ten podkład...

Nie wypisuj bzdur kolego.
Może trafiłeś na jakąś feralną puszkę? Marcin pisze powyżej że pierwszy raz coś takiego się przytrafiło. Może jakaś felerna partia? Za długo leżały albo co? Ja będę go polecał bo nie ma nic lepszego i nigdy nie miałem żadnych kłopotów z nim pomimo tego co piszecie.

uki761 napisał(a):Nie wypisuj bzdur kolego.

Ja potwierdzam obserwacje Pattersona - czy to oznacza, że wypisuje on bzdury ?
A może, kolego uki761, warto pomyśleć, zanim napisze się coś pejoratywnego - nawet będąc świetnym modelarzem ?

Może trafiła się jakaś felerna seria producentowi, chyba warto o tym wiedzieć. Ja do tej pory byłem przekonany, że popełniam jakiś błąd przy nakładaniu, którego nie jestem w stanie wyeliminować - i zraziłem się do produktu. A teraz przynajmniej wiem, że powinno wystarczyć kupienie nowej puszki.

Mikołaj napisał(a):

uki761 napisał(a):Nie wypisuj bzdur kolego.

Ja potwierdzam obserwacje Pattersona - czy to oznacza, że wypisuje on bzdury ?
A może, kolego uki761, warto pomyśleć, zanim napisze się coś pejoratywnego - nawet będąc świetnym modelarzem ?

Może trafiła się jakaś felerna seria producentowi, chyba warto o tym wiedzieć. Ja do tej pory byłem przekonany, że popełniam jakiś błąd przy nakładaniu, którego nie jestem w stanie wyeliminować - i zraziłem się do produktu. A teraz przynajmniej wiem, że powinno wystarczyć kupienie nowej puszki.

A może masz wilgotność 100% i dlatego woda ci się skrapla w czasie malowania? A może masz wilgotność 0% i farba schnie w powietrzu tworząc odkurz? Jesteś w stanie na 100% powiedzieć, że to wina serii puszek Citadela? Ale tak z ręka na na sercu?

I to jest sedno.
Oczywiście, że NIE sądziłem aby była to wina Citadela, tylko MOICH błędów w procedurze jego stosowania.
Ale jeśli podobne problemy ma ktoś o olbrzymim doświadczeniu, kto wie jak pracować Citadelem i zużył już wiele puszek bez problemów - to chyba to jednak jest wina tych konkretnych puszek Citadela , które można by np. reklamować w sklepie.

A tak na marginesie - jakie pomieszczenia przychodzą Ci na myśl z wilgotnością powietrza 100% - Palmiarnia ?

Mikołaj napisał(a):A tak na marginesie - jakie pomieszczenia przychodzą Ci na myśl z wilgotnością powietrza 100% - Palmiarnia ?

Skrzynka pomiarowa na Lotnisku Chopina wczoraj np: http://www.wolframalpha.com/input/?i=hu ... +july+2013.

Od 2 do 4 w nocy było 100%. Co oznacza, że bez ruszania się z domu można mieć 100%.

Rafal napisał(a):

Mikołaj napisał(a):

uki761 napisał(a):Nie wypisuj bzdur kolego.

Ja potwierdzam obserwacje Pattersona - czy to oznacza, że wypisuje on bzdury ?
A może, kolego uki761, warto pomyśleć, zanim napisze się coś pejoratywnego - nawet będąc świetnym modelarzem ?

Może trafiła się jakaś felerna seria producentowi, chyba warto o tym wiedzieć. Ja do tej pory byłem przekonany, że popełniam jakiś błąd przy nakładaniu, którego nie jestem w stanie wyeliminować - i zraziłem się do produktu. A teraz przynajmniej wiem, że powinno wystarczyć kupienie nowej puszki.

A może masz wilgotność 100% i dlatego woda ci się skrapla w czasie malowania? A może masz wilgotność 0% i farba schnie w powietrzu tworząc odkurz? Jesteś w stanie na 100% powiedzieć, że to wina serii puszek Citadela? Ale tak z ręka na na sercu?

Robiłem test w pomieszczeniu i w piwnicy, żeby wykluczyć temperaturę. Próbne elementy malowałem też starym podkładem Citadela z zapasów i ten kładł się idealnie bez względu na warunki. Zresztą na przestrzeni lat zdarzało się mi malować w upale na tarasie i w zimie na śniegu, stojąc w oknie i zawsze powłoka była idealna. Pierwszy raz mam problem z tym podkładem.

Koledzy na innym forum sugerują wadliwą partię, może były źle przechowywane i się zwarzyły. Spróbuję zareklamować towar.

Myślę że odpowiedź jest tu: http://taleofpainters.blogspot.com/2012 ... range.html

Zmiana dostawcy połączona ze zmianą palety.

Pozwolę sobie odgrzać temat.

Jak pamiętamy kiedyś Chaos Black był rewelacyjny. Było to w czasach kiedy był w niebieskich puszkach, niestety po zmianie dostawców zaczęły się problemy z jakością. Nie będę się rozpisywał, bo wszystko jest w tym wątku.

Potem zmienili szatę na białe puszki i jakość była różna, zużyłem przez ostatnie lata około 6 puszek i generalnie nie było źle, ale, zdarzały się problemy i to nie był dawny, legendarny czarny podkład od Citadela.

Kupiłem puszkę z nowej dostawy, znowu zmienili szatę graficzną, teraz puszki są czarne i wyglądają tak:




Właśnie zrobiłem próbne psikanie i z przyjemnością stwierdzam, że stary Citadel powrócił

Świetna powłoka: cienka, satynowa, równo i świetnie kryje, jest sucha po 15 minutach. Nawet jak się przydarzy jakiś kleks, to samoczynnie farba się wygładza, nie zalewa detali.

Mam nadzieję, że to już stała jakość, a nie loteria puszkowa i miałem po prostu szczęście do dobrej puchy, ale naprawdę jestem bardzo zadowolony z nowej serii.

A ja zapytam czy ktoś testował ten "nowy" Chaos na metalu np.fototrawionkach jak to się trzyma . Kupiłem kiedyś po przeczytaniu tutaj że jest do tego najlepszy i ... kompletny zawód trzyma się słabo -łatwo uszkodzić. Puszka którą mam jest jasnoszara z żółtym napisem firmowym.