Modelarstwo z pasją

Witam

Zamierzam się wziąć za klejenie Su-25 w kamuflażu Czeskich Sił Powietrznych. Model Zvezda w skali 1:48. I mam duży problem z doborem odpowiednich farb. Według ruskich spód Su-25 (rosyjskich i również czeskich) powinien być w kolorze tamiya xf-2. Ma to być według nich light blue. Ale tamiya xf-2 to medium blue czyli średnio niebieski w życiu nie pasujący do tego kamuflażu bo jest po prostu za ciemny. Już bardziej by się nadawał xf-23 czyli light blue. Ale nie jestem pewien. Czy ktoś kto kleił ten model mógłby coś pomóc? Maluje tamiyą, hataką orange line, gunze H i C,

Pozdrawiam

A zestaw Hataki HTK-CS105 do "czeskich" MIGów-29 nie podpasuje?

Pelikan napisał(a):Witam

Według ruskich spód Su-25 (rosyjskich i również czeskich) powinien być w kolorze tamiya xf-2. Ma to być według nich light blue. Ale tamiya xf-2 to medium blue czyli średnio niebieski w życiu nie pasujący do tego kamuflażu bo jest po prostu za ciemny.

Tamiya XF-2 to Flat White czyli biały matowy.
Wg instrukcji Zvezdy spód samolotu ma być pomalowany kolorem XF-14 czyli light blue.
https://www.mojehobby.pl/products/Soviet-Attack-Aircraft-Su-25-Frogfoot.html

Sorki troche zamieszałem. Otóż mam dokładnie ten model i oznaczenie koloru spodu su-25 dla Czeskich Sił Powietrznych to według zvezdy 2 i obok jest napisane tamiya XF-18 grey-light blue. Tyle że tamiya XF-18 to medium blue zdecydowanie ciemniejszy. Natomiast XF-14 pasuje owszem ale do su-25 rosyjskich(czy tam radzieckich) sił powietrznych ale nie do czeskich. Wszystko tak według zvezdy...

RAV napisał(a):A zestaw Hataki HTK-CS105 do "czeskich" MIGów-29 nie podpasuje?

Sprawdzałem i chyba nie.

---

Znalazłem coś takiego:

https://www.hataka-hobby.com/HTK-CS89-M ... t-set-vol1

Ale to są farby dla Czeskich Sił Powietrznych w barwach NATO a ja robie su-25 przed przemianą ustrojową. Czyli przed 1990 roku. Na schemacie zvezdy jest nawet napisane Czechoslovakian czyli jeszcze przed rozpadem na Czechy i Słowacje.

Bardzo Ci dziękuje. To jest to czego potrzebowałem. Już więcej nie zaufam Ruskim bo potem tylko są problemy. Także jeszcze raz dzięki.

Nie ma za co.