Miliput - problemy

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Miliput - problemy

Postprzez Gujos » wtorek, 8 grudnia 2009, 20:20

Cześć, mam opakowanie tego specyfiku od 5 lat, ale jakoś nie było okazji wypróbować. Ostatnio miałem wyzwanie przerabiając P-36 w 1/32. Do użycia Miliputa skłoniła mnie potrzeba pokrycia dużych powierzchni i odtworzenie całej części silnikowej samolotu (oraz to że już go miałem). Niestety podejrzewam że był już nazbyt zleżały - jedna z części (dwuskładnikowej masy) była wyraźnie twardsza i jakaś zgranulowana.
Po wyrobieniu (mozolnym), nałożeniu oraz dwudniowym leżakowaniu, mam wrażenie że nie poddaje się zbyt dobrze obróbce - tak jakby do końca nie stężał. Zapycha pilniki, papiery ścierne itp.

I tu jest moje pytanie, czy to normalne, czy trzeba jeszcze trochę odczekać (tak z roczek) itp.?
Wiem że niektórzy z Was używają różnych "szuwaksów" np. Wojtek Fajga chwalił jakieś ustrojstwo o podobnym zastosowaniu. Widziałem też jakąś masę epoksydową Gunze - czy ona zachowuje się podobnie?
Pozdrawiam
Poszukuję fotki/rysunku ściany ogniowej KI-84.
Avatar użytkownika
Gujos
 
Posty: 623
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 12:01
Lokalizacja: W-wa

Reklama

Re: Miliput - problemy

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » wtorek, 8 grudnia 2009, 20:31

nie napisałeś której wersji milliputa użyłeś, ale nie zmienia to zasadniczo faktu, że jezeli nie związał w dwie godziny, to nie zwiąże już nigdy. milliput superfine white zapycha papier ścierny, bo wypełniaczem jest talk, a ten szybko się zbija podczas szlifowania.
5 lat to stanowczo zbyt długie leżakowanie jak dla tej masy, szczególnie zapewne poleżakowała sobie nim ją kupiłeś.

wojtek chwalił magic sclulp'a- w zasadzie najlepszą masę dwuskłądnikową na rynku..
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Miliput - problemy

Postprzez Gujos » wtorek, 8 grudnia 2009, 20:52

To mnie trochę zmartwiłeś, a na opakowaniu było chyba napisane standard.
Pozdrawiam
Poszukuję fotki/rysunku ściany ogniowej KI-84.
Avatar użytkownika
Gujos
 
Posty: 623
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 12:01
Lokalizacja: W-wa

Re: Miliput - problemy

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » wtorek, 8 grudnia 2009, 20:58

świerzy milliput standart powinien mieć właściwości zbliżone do modeliny- nieco twardawy przed zmieszaniem, po wyrobieniu bardziej plastyczny i bardziej miękki niż plastelina. grudek być nie powinno.

gdyby chodziło o samego milliputa, być może skutecznym sposobem zaradzenia problemowi niewłasciwego związania masy było by jej solidne wygrzanie- ale wziąwszy pod uwagę fakt, że milliputem okleiłeś plastik, to metoda ta niestety odpada.
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Miliput - problemy

Postprzez Rafal » wtorek, 8 grudnia 2009, 23:18

Ja tez mam miliputa, który się przeleżał. U mnie rozwiązaniem jest obranie szarego składnika ze skórki - tak jakby masa pod wpływem kontaktu z powietrzem stwardniała. Jak to usunę mieszam w proporcjach 1:1 i działa. Może u Ciebie też pomoże.

Rafał
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1276
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:09

Re: Miliput - problemy

Postprzez Gujos » wtorek, 8 grudnia 2009, 23:21

Trudno, dzięki, spróbuję sobie jakoś poradzić.
Pozdrawiam
Poszukuję fotki/rysunku ściany ogniowej KI-84.
Avatar użytkownika
Gujos
 
Posty: 623
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 12:01
Lokalizacja: W-wa

Re: Miliput - problemy

Postprzez shivadog » środa, 9 grudnia 2009, 00:41

Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):świerzy


Czy chodzi o Waldemara?
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awierzy
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 14:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Miliput - problemy

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » środa, 9 grudnia 2009, 09:17

:P
Kamil Feliks Sztarbała
 


Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości