Modelarstwo z pasją

Witam wszystkich

Przymierzam się do pewnego, niestandardowego projektu (posiadam już dość dobrą dokumentację zdjęciową, więc dokładnie wiem czego potrzebuję) i mam do Was pytanie.
Jak wygląda sprawa z kalkomaniami własnej roboty? Czy ktoś z Was się orientuje, na czym je robić? Czy można robić nadruki na jakiejś bardzo cienkiej foli samoprzylepnej, czy może lepiej zaopatrzyć się w arkusze "czystej" kalkomanii?
Czym drukować: czy wystarczy zwykła drukarka, czy jednak potrzebny jest jakiś specjalistyczny sprzęt? A może najlepiej zlecić to agencji reklamowej, która zajmuje się takimi wydrukami?
Jakiego najlepiej użyć programu do obróbki logotypów, aby w fazie końcowego wydruku, wychodziły ich zamierzone wielkości?

Będę serdecznie wdzięczny, każdemu, kto będzie potrafił mi pomóc

Tak było napisane w bardzo starej książce o modelarstwie kolejowym:

"Karton pokryć klejem - gumą arabską, na to warstwa lakieru nitro i potem tekst.
Trudne.
Po włożeniu kartoniku do wody guma arabska rozpuści się, a błona z nitro pozostanie."

Niestety to cytat z pamięci, jeszcze dziś sprawdzę w ksiażce i jeśli coś pokręciłem - poprawię.
Tomek

Tomek Zieliński napisał(a):Tak było napisane w bardzo starej książce..

czytaj wyraźnie - kolega chce profesionalny wydruk do zapewne cywilnego"niestandarowgo projektu", a Ty mu radzisz metodami rodem z baśni braci Grimm.. na kartonie, <wtf>gumie arabskiej</wtf>, malowane pędzlem?

ADI napisał(a):Przymierzam się do pewnego, niestandardowego projektu

no i dlatego tu Ci raczej guma arabska nie za wiele pomoże- użyj czegoś z 'nowocześniejszych' technik:
jeśli jeszcze nie masz doświadczenia w robieniu własnych kalek, polecę Tobie wydruk laserowy- odpowiedni papier można już dostać w wielu sklepach, a z dostepem do drukarki laserowej chyba też nie będzie wiekszych problemów. plus tego taki, że nie musisz ich potem zabezpieczać i bać się że wydruk Ci się rozmaże.

natomiast jeśli mogę, osobiście nie polecam kalkomani do drukowania na zwykłej atramentówce- trzeba naprawde sporo nakładu czasu, pracy i $ by coś zaczeło wychodzić-

Kontaktuj się z kuchmodel@op.pl jak w tej relacji: http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?t ... =feuerwehr

Jeśli nie potrzebujesz skomplikowanych białych kształtów, to polecam
http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?t=142
a jeśli tak, to zostaje rada Portalusa, tylko uważaj na napisy bo Feuerwehr pisze się bez końcowego "e"

Jak wygląda sprawa z kalkomaniami własnej roboty?

Julian, na to pytanie odpowiedziałem.
Źródło: Tadeusz Dąbrowski "Modele kartonowe wagonów i lokomotyw" WKiŁ 1985

Jeśli poprostu niema jak zrobić kalek to można wydrukowac na kartce to co sie chce i zrobić maksowanie z taśmy maskującej tamiya.

Hmm, jeżeli chodzi o samodzielne wykonanie kalkomanii to łatwo nie będzie.
Druk na atramentówce nie da Ci zadowalających rezulattów. Jest jeszcze coś, co hamerykanie określają jako drukarki ALPS, są do tego lepsze, ale też nie dają tego, czego szukamy.

Jeden anonimowy Anglik znalazł wraz z kolegą świetne rozwiązanie. Zlecili wydrukowanie kalkomanii firmie zajmującej sie produkcją kalkomanii a mieszczącej się w Dąbrowie G. Z tym, że minimalne zamówienie to jakieś 250 sztuk - ale jak masz kalki dobre, pomysł dobry to sprzedasz z zyskiem.

Wielkie dzięki wszystkim! Będę coś kombinował, a co z tego wyjdzie to zobaczymy
Kalki niestety, potrzebują białej barwy.
Co do zamówinia w specjalistycznej firmie i późniejszej sprzedaży, to raczej optymistą bym nie był ponieważ są to typowo rajdowe kalki, a do zbudowania samochodu, który zbudować zamierzam, potrzebne są przynajmniej dwa modele (wg. mojego rozumowania) + felgi trzeba od czegoś dobrać (ja wypatrzyłem, że od Bugatti EB z Burago, po lekkiej przeróbce, by się nadały), no i potrzebne jest jeszcze trochę inwencji osobistej - po to żeby było merytorycznie poprawnie.
Nie mam jednak, żadnych wątpliwości, że jeżeli uda mi się przegryźć temat kalkomani, będzie to jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny model, którego na próżno szukać gdziekolwiek... ;)

Juli(an) napisał(a):[jeśli jeszcze nie masz doświadczenia w robieniu własnych kalek, polecę Tobie wydruk laserowy- odpowiedni papier można już dostać w wielu sklepach

Hej.Pozwolę sobie jeszcze raz wrócić do tematu. CZy myślisz może również o polskich sklepach np. internetowych? Znasz może jakieś? (oczywiście jeśli nie przychodzi Ci nic do głowy na szybko, to nie ma sprawy, poszukam). I czy możesz polecić jakiś konkretny papier do laserówki?

Odgrzebuję kotleta, żeby nie zakładać nowego wątki. Niby o drukowaniu kalkomanii poczytałem już całkiem sporo, ale jednak kilka pytań mam. Mam dostęp do drukarki laserowej więc z drukowaniem czarnych rzeczy nie powinno być problemu. Ale jak wygląda sprawa z białym? Wiem, że piszą w necie o drukarkach ALPS, które drukują na biało. Można też kupić biały papier (zamiast przezroczystego), ale jeśli dobrze rozumiem wtedy wszystko będzie białe i trzeba by dokładnie docinać kalkę po druku - mam rację?

Kolejna sprawa to dostępność takiego papieru - można to kupić gdzieś w PL czy trzeba ciągnąć z zagranicy?

I czy po wydruku na takim specjalnym papierze trzeba nanosić na kalkomanie jakiś płyn (czytałem o czymś takim) czy kalka od razu będzie miała kształt wydruku?

pzdr

http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=1 ... 3&start=30

Dzięki za linki, ale nie do końca odpowiadają one na moje pytania, a konkretnie na to:

krzysiekk napisał(a):czy kalka od razu będzie miała kształt wydruku?

Chodzi mi konkretnie o to czy pod wpływem temperatury w drukarce laserowej po zamoczeniu kalkomanii odejdzie tylko druk czy cała kalkomania będzie miała kształt wyciętego kawałka podkładu?

Poza tym na stronie techmodu nie mogę znaleźć czystego papieru do druku, a linki w przytoczonych wątkach nie działają więc ponowie pytanie:

krzysiekk napisał(a):Kolejna sprawa to dostępność takiego papieru - można to kupić gdzieś w PL czy trzeba ciągnąć z zagranicy?

Pozdrawiam.