Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez net_sailor » wtorek, 28 lutego 2017, 09:55

Prosisz i masz ;o)
Obrazek
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Elbląg

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez reddevil » wtorek, 28 lutego 2017, 10:11

Albo taki operacyjny z KG 51:

Obrazek

swoją drogą to fajny kamuflaż miały schwalbe z tej jednostki, chyba sobie takiego zrobię w 72 tylko nie wiem jeszcze jaki model zakupić :D

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
reddevil
 
Posty: 128
Dołączył(a): poniedziałek, 2 stycznia 2017, 16:40

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez Kuba P. » wtorek, 28 lutego 2017, 10:38

Prawie brawo Marcin. To znajdź takiego z kołem przednim.

Ten drugi ma na moje oko otwarte sloty tylko w tej perspektywie i na tym zdjęciu to się zlewa. Widać szczelinę między zewnetrznymi slotami na skrzydle. One są złączone w całość przy zamknietym a jak wyjada to właśnie powstaje wąska szczelina na natarciu.

Potem z domu wyślę Wam filmik jaki nakręciłem w Munchen jak tym slotem poruszam. Dopóki jest sprawny to nie ma prawa zostać w gnieździe zamkniety. ;o)
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez Atlis » wtorek, 28 lutego 2017, 11:04

Co tu pokazywać. To są, poza slotami mocowanymi na sztywno, najprostsze sloty aerodynamiczne. Wylatują pod własnym ciężarem na ziemi a w powietrzu w zależności od przepływu powietrza. Masa samolotów ma możliwość zablokowania ich na ziemi przez obsługę albo je może zamknąć mocniejszy wiatr. Tak więc prawdopodobieństwo, że na jakimś zdjęciu będą otwarte, domknięte czy nawet zamknięte nie powinno nikogo dziwić.

W każdym razie zamykanie ich, jeśli w modelu są zrobione otwarte jest bez sensu, ale to już ustaliliśmy.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 14:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez Kuba P. » wtorek, 28 lutego 2017, 11:37

http://fromreconstructiontodeconstructi ... ia-cs.html

No i proste ;o)
Kon jaki jest każdy widzi. Może się przyda. Foto moje.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez Rafako » wtorek, 28 lutego 2017, 13:41

Fajne zdjęcia Kuba, a podpowiesz może jak wyglądała kwestia malowania samych slotów od wewnątrz jak również części skrzydeł które przykrywały w pozycji domkniętej. Chodzi mi oczywiście o kolor farby, RLM 02, kolor kamuflażu, nie malowane? Mnie akurat interesuje to w odniesieniu do Bf 109, ale być może Me 262 malowano wg tego samego schematu?
Pozdrawiam, Rafako !
Avatar użytkownika
Rafako
 
Posty: 227
Dołączył(a): wtorek, 26 lutego 2013, 19:29
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez shadowmare » wtorek, 7 marca 2017, 16:42

Ponitowałem dziada i pomalowałem podwozie. Mój pomysł na antenki to igła o średnicy 0,5 mm włożona w igłę 0,8. Nie jest to idealne odwzorowanie ale ujdzie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
shadowmare
 
Posty: 1578
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2012, 20:54

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez Atlis » wtorek, 7 marca 2017, 18:56

Ponitowałeś szpachlowany samolot? Ja wiem, że te nity były trochę widoczne, ale...
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 14:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez shadowmare » środa, 8 marca 2017, 01:55

Atlis napisał(a):Ponitowałeś szpachlowany samolot? Ja wiem, że te nity były trochę widoczne, ale...

Tak jak napisałeś, coś widać, więc ponitowałem. Jest parę dyskusji na ten temat w necie i przeaważa ta opcja. Możnaby kombinować, zrobić tylko część linii nitów, albo szpachlować je później do poziomu ledwie widocznego ale to już temat dla purystów. Ja tu tylko sklejam model na półkę ;o)
Avatar użytkownika
shadowmare
 
Posty: 1578
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2012, 20:54

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez Atlis » środa, 8 marca 2017, 11:25

Pomyśl następnym razem o nitowaniu Surfacera albo nawet farby. Jest to proste i nity są bardzo delikatne.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 14:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez marco2607 » czwartek, 9 marca 2017, 12:25

Atlis napisał(a):Pomyśl następnym razem o nitowaniu Surfacera albo nawet farby. Jest to proste i nity są bardzo delikatne.


Moim zdaniem (może się mylę) był koniec wojny i nikt nie bawił się w żadne szpachlowanie . Zapewne wyglądal tak jak Kuba pokazał na zdjęciach ( dużo tam wyraźnych nitow). Co innego jak bierzemy egzemplarz ze zdjęcia i tam widać to szpachlowanie ( bo były i takie) .
Model wygląda fajnie. POWODZENIA. :!:
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3305
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 18:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez Kuba P. » piątek, 10 marca 2017, 00:42

marco2607 napisał(a):Moim zdaniem (może się mylę) był koniec wojny i nikt nie bawił się w żadne szpachlowanie


Standard wykończenia powierzchni płatowca był wyraźnie opisany i Me 262 do samego końca były produkowane w zgodzie z założeniami. Szpachlowane. To, że jakość wykonania była niska to co innego :)

marco2607 napisał(a):Zapewne wyglądal tak jak Kuba pokazał na zdjęciach ( dużo tam wyraźnych nitow). Co innego jak bierzemy egzemplarz ze zdjęcia i tam widać to szpachlowanie ( bo były i takie) .


To są eksponaty muzealne, ich wygląd może odbiegać od stanu oryginału świeżo z produkcji.
Wpiszcie sobie w google Me 262 111711 i tam jest sporo zdjęć bardzo wyraźnych pokazujących jak wygląda taki świeżak bez malowania prosto z linii produkcyjnej.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 00:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez net_sailor » piątek, 10 marca 2017, 09:55

marco2607 napisał(a):Moim zdaniem (może się mylę) był koniec wojny i nikt nie bawił się w żadne szpachlowanie .

Bardzo się mylisz. Wspomniany przez Kubę Me 262 WNr. 111711 został porwany na aliancką stronę przez pilota-oblatywacza prosto z fabryki. To było 31 marca, a więc zaledwie miesiąc przed zakończeniem wojny. Po wojnie znaleziono w fabrykach mnóstwo niedokończonych samolotów, które były poszpachlowane tak jak ten. Są na to tony zdjęć.
Obrazek
Avatar użytkownika
net_sailor
 
Posty: 1809
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Elbląg

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez Greif » piątek, 10 marca 2017, 11:36

A czy były zaklejane taśmą? Bo np na egzemplarzu remontowanym w USA łączenia są pozaklejane taką taśmą z zabkami, identyczną widziałem na Me 163 w muzeum...
Obrazek
tak więc... szpachlować zaklejać? czy nie o to jest pytanie
oglądam dalej...
Greif
 
Posty: 392
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 20:05
Lokalizacja: Motherwell/Scotland

Re: Revell Me-262B-1/U-1 1:32

Postprzez Atlis » piątek, 10 marca 2017, 11:42

Nie, nie były. Były szpachlowane. Taka taśma jest używana na płótnie usterzenia najczęściej.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 14:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 110 gości