Renault FT-17 "Stacha", Flyhawk, 1:72

[Mecenas]

Zapraszam do galerii końcowej. Relacja z budowy modelu.

[Aleksander]

"Mecenasie" - jak dotąd uważałem Ciebie za modelarza stricte lotniczego, ale pancerka w Twoim wykonaniu też jest super.
To maleństwo wcale nie wygląda na swoją skalę, a łańcuch dodaje "15 punktów do prestiżu".
Jak dla mnie - jeden z "jaśniejszych punktów" tego konkursu

[Mecenas]

"Mecenasie" - jak dotąd uważałem Ciebie za modelarza stricte lotniczego, ale pancerka w Twoim wykonaniu też jest super.
To maleństwo wcale nie wygląda na swoją skalę, a łańcuch dodaje "15 punktów do prestiżu".
Jak dla mnie - jeden z "jaśniejszych punktów" tego konkursu

Dzięki Olku za miłe słowa, ale uważam że mocno przesadzasz. Ja co chwilę odwiedzam galerie i warsztaty kolegów od dwupłatów, które moim zdaniem są dużo ciekawsze i wymagały znacznie więcej pracy i umiejętności od autorów niż samoskładalne pudełko na gąsienicach...

[Łukasz_K]

Paradny ;) spoko szkrabik.

[Arcturus]

Jak dla mnie trochę za "paradny" jak na czołg, szczególnie górna płyta przedziału silnikowego podejrzanie czysta, ale szanuję wizję artysty. No i łaciaty byłby fajniejszy ;) Poza tym fajny model, i jakby nie wiedział że to 72 to by wyglądał jak 35, a to największy komplement dla 72

[GrzeM]

Bardzo ładna Stacha. I wygląda jak 1/35!

[Adam]

Piękna sztuka, gratulacje.

Adam.

[Mecenas]

Dziękuję wszystkim za pozytywne komentarze. Cieszą mnie one tym bardziej, że z pojazdami mam bardzo mało doswiadczenia i ciągle się czuje w tej kategorii trochę nie swojo ważąc każdy krok i etap pracy.

Jak dla mnie trochę za "paradny" jak na czołg, szczególnie górna płyta przedziału silnikowego podejrzanie czysta, ale szanuję wizję artysty.

No właśnie miał być taki parady. Wejście WP do Katowic było wtedy wielkim wydarzeniem. Przypomnę tylko, że był to 1922 rok a więc cztery lata po wojnie i powstania państwa oraz po trzech Powstaniach Śląskich. Pojazdy wkraczajace do miasta otrzymaly tez na krotko przedtem nowe malowanie. Patrząc na dekorację miasta i uroczysty charakter wydarzenia uważam, że czołg mógł nawet pachniec tego dnia fiołkami. Niestety trochę to ograniczało mi pole do działania ze wszystkimi zaciekami czy obiciami.

[Michal]

Super wyszedł, właśnie w konwencji defiladowej. Ja bym tylko ciut ciemniejsze gąsienice dał, ale to może być kwestia fotek.

[Mecenas]

Super wyszedł, właśnie w konwencji defiladowej. Ja bym tylko ciut ciemniejsze gąsienice dał, ale to może być kwestia fotek.

Dzięki za komentarz. Gąsienice faktycznie wyglądają tu trochę za jasno, ale zdjęcia są chyba trochę przepalone od mocnej żarówy. Faktyczny kolor i równowagę barw gąsienicy chyba lepiej udało mi się chwycić w wątku warsztatowym, np. na tym zdjęciu:



albo tutaj (zdjęcie z tego wątku):