Modelarstwo z pasją

Witam mam pytanie, ponieważ chcę zacząć swoją przygodę z modelarstwem plastikowym i kolega polecił mi na początek Spitfire, i mamy na oku:
Airfix 55100 Supermarine Spitfire Mk Ia Starter Set
Revell 63953 Spitfire Mk.IIa Model Set
Teraz mam dylemat która firma była by bardziej zaufana i miała dobrze wykonane części.
Chyba że polecicie coś do 60 zł w starter set.
Kolega jako pierwszy model składał Revell Spitfire Mk.V. Starter Set i mówił że bez problemów złożył i pomalował tym co było w pudełku.
Słyszałem że aifixy są niedokładne ale to chyba chodziło o te starsze modele, i że revelle robione w Polsce są niedokładne.
Nie chce wydawać na razie więcej niż 60 złotych bo nie wiem czy to chwilowe i czy mi się spodoba.

Jak na początek, to zdecydowanie Airfix.

Revellowskie Spity Mk V i IIa to dwa zupełnie różne modele nie mające ze sobą nic wspólnego, więc nie sugerowałbym się opinią o "piątce". Airfix jest przyjemny w montażu i moim zdaniem ma zdecydowanie lepsza sylwetkę niż Mk IIa Revella.

Ale V Revella sa dwie:) I o której mowa?

o tej V
Revell 64164 Supermarine Spitfire Mk V (model set)
tylko mi chodzi o który z tych dwóch bo tę V to kolega składał i mówił że dobrze się składało

Z tego co widzę na wypraskach, to revellowski Spitfire nie ma charakterystycznych "mewich" wgłębień na dolnej części centropłata, tylko jest płaski. Dla początkującego może to nie jest zbyt wielki problem, ale dla tych, którzy chcą mieć w miarę poprawnie wyglądający model, to wyraźny błąd kształtu samolotu.
Choć składać się mogą oba całkiem znośnie.

Revell 63953 jakby miał "mewie" załamanie spodu skrzydeł przy kadłubie - https://www.mojehobby.pl/products/Spitfire-Mk.IIa-Model-Set.html#gallery_start

Nowy 03897 ma....

Chodzi mi o starter pakiet chyba skuszę się na airfixa.

Wojciech Perkowski napisał(a):Revell 63953 jakby miał "mewie" załamanie spodu skrzydeł przy kadłubie - https://www.mojehobby.pl/products/Spitfire-Mk.IIa-Model-Set.html#gallery_start

Masz rację, Wojtku, spojrzałem nie na ten model...