Strona 3 z 3

Re: PZL P.1 Arma Hobby 1/48

PostNapisane: wtorek, 13 maja 2014, 17:57
przez potez
Iras nic nie jest wzmocnione a żywica jest dosyc miękka. Trezba cos z tym zrobić, bo będzie siadał. Ja najprawdopodobniej przetne mu przody goleni i zadrutuję. I tak trezba szlifować cały przód bo tam sa te kanały wlewowe, więc w tą czy w tamtą to jeden pies. Zastrzały tez nie maja wzmocnień :-|

Shadowmare - dorosły jestem, więc z koniem sie nie będę kopał. Nie lubię nawalanek na forum bo nic nie wnoszą. Dla mnie to możesz się modlić do tego modelu nic mi do tego.
Mam swoje krytyczne zdanie na jego temat i je publicznie wyraziłem i uzasadniłem. Na żadną z uwag nie odpowiedziałeś merytorycznie a zaczynasz pływać w odmętach retoryki. . Jeśli dla Ciebie stwierdzenie - "jedne z najlepszych" równa sie "najlepsze" i imputujesz mi że zmieniam zdanie bo pisze o odchyleniach to baw sie dalej w te dziecinne gierki, do piaskownicy zapraszam. O modelu PZLki nie potrafisz napisać nic merytorycznie, poza negowaniem prawa do oceny modelu bo we własne gniazdo nie wypada.....coś tam coś tam.
Podsumuje złośliwie:
shadowmare napisał(a):W dobie kiedy modele są coraz lepsze wprost proporcjonalnie wzrasta ich krytyka, z powodów typu: "bo nie dali statecznika", który był w jednym jedynym egzemplarzu samolotu.

Ten samolot akurat był w jednym jedynym egzemplarzu i gdyby dali drugi statecznik to byłby wybór pomiędzy dwoma istniejącymi egzemplarzami :P
Koniec tego bicia piany. Lepiej pokaż kolego jak budujesz tą PZLkę.

Re: PZL P.1 Arma Hobby 1/48

PostNapisane: wtorek, 13 maja 2014, 18:15
przez iras67
Arcturus napisał(a):Czy ktoś porównywał odcienie sugerowanych FS-ów czerwieni z palety gunze (H327/C327) z kalkomaniami?

Delikatna różnica jest ale tak na gorąco porównane, bo oglądam właśnie model kupiony przez kolegę Druga sprawa -farbka na powierzchni to nie to samo co w słoiczku i kalka która często zmienia odcień w zależności od koloru podłoża . Druga rzecz to same Gunziaki nie trzymają koloru. Mam z różnych dostaw z różnych czasów i są inne, niewiele ale widać ;o) .Cza dorabiać . Jakoś nie mógłbym tego oklejac kalkami, poza drobnicą na stateczniku reszta aż prosi się o maski. Arma do roboty! ;o)

Re: PZL P.1 Arma Hobby 1/48

PostNapisane: wtorek, 13 maja 2014, 18:32
przez shadowmare
Jostein napisał(a):Kolego Shadowmare, wypada jednak zadać sobie jedno pytanie - czy PWM to rzetelne forum modelarskie, czy kółko wzajemnej adoracji?
Na tym forum panuje często nadinterpretacja rzetelności, która prowadzi do niekończącego rozwodzenia się nad szczegółem i olewania ogółu czyli zwykła utrata zdrowego rozsądku.

Potez ja też już mam dość. Nie znam się na PZLkach za bardzo. Ja nie mam uwag merytorycznych - to Ty je przytoczyłeś, To napisałem w takim razie, że mało ich jest i nic rażącego. Tyle. Jak będę budował to pewnie odmaluję z masek to co jest na kalkach bo ten czerwony mi nie pasuje. Muszę tylko poczekać, aż Arma przyśle mi obiecany zestaw za słodzenie im na forach :mrgreen:

Statecznik to był tylko ogólny przykład na mierzenie modeli swoją subiektywną miarą, zamiast rozsądnego podejścia.

Re: PZL P.1 Arma Hobby 1/48

PostNapisane: wtorek, 13 maja 2014, 20:36
przez Arcturus
iras67 napisał(a):
Arcturus napisał(a):Czy ktoś porównywał odcienie sugerowanych FS-ów czerwieni z palety gunze (H327/C327) z kalkomaniami?

Delikatna różnica jest ale tak na gorąco porównane, bo oglądam właśnie model kupiony przez kolegę Druga sprawa -farbka na powierzchni to nie to samo co w słoiczku i kalka która często zmienia odcień w zależności od koloru podłoża . Druga rzecz to same Gunziaki nie trzymają koloru. Mam z różnych dostaw z różnych czasów i są inne, niewiele ale widać ;o) .Cza dorabiać . Jakoś nie mógłbym tego oklejac kalkami, poza drobnicą na stateczniku reszta aż prosi się o maski. Arma do roboty! ;o)


Dzięki! Oczywiście miałem na myśli porównanie z już wyschniętą farbą. Sam i tak taką zakupię, ale muszę znaleźć się w pobliżu sklepu. Używanie masek na tak nierównej powierzchni jak skrzydła też będzie ryzykowne, nie wiem czy nie bardziej niż nakładanie tak dużych kalkomanii. Jeśli odcień farby będzie podobny, to jednak spróbuję połączyć kalki z malowaniem, podmalowując kalkomanie dla lepszego zgrania odcieni. Martwi mnei trochę to mocowanie skrzydeł, wydaje się to bardzo kruche i delikatne. Ale też nie bardzo jest gdzie wzmacniające druciki zamontować, płat przy kadłubie jest bardzo cienki. Tak na marginesie oczyszczenie skrzydeł z wlewów i zaszpachlowanie CA powstałych ubytków zajęło mi góra 20-30 minut, więc nie jest tak źle. Zabawy ze skrzydłami w dobrym modelu wtryskowym zwykle jest więcej.

Re: PZL P.1 Arma Hobby 1/48

PostNapisane: wtorek, 13 maja 2014, 23:27
przez iras67
W kabinie kratownica miała za fotelem pilota zaokrąglone wzmocnienie, pokryte blachą.W modelu tego nie ma.

Re: PZL P.1 Arma Hobby 1/48

PostNapisane: środa, 14 maja 2014, 00:22
przez potez
Jest jeszcze więcej pierdółek nieobecnych w modelu ale nie ma sie co znęcać.
- nie ma pionowych okuć od kratownicy przy fotelu. Jest źle zrobiony orczyk - nie ma regulacji przy nim, brakuje na zewnątrz końcówki Vieta, Kadłub od środka nie jest wyszlifowany i widac warstwy z drukarki 3D, brakuje wzmocnień najbardziej obciążonych elementów konstrukcji, które będą płynęły bo taka jest cecha żywicy. W fotelu brakuje poduszki, dżwigni regulacji wysokości i brakuje pasów. Za fotelem była osłona też jej nie ma, pewnie jeszce parę rzeczy w robocie wyjdzie. :mrgreen:

Re: PZL P.1 Arma Hobby 1/48

PostNapisane: środa, 14 maja 2014, 20:29
przez MarCo
Jak już tak rozbieracie ten model na wszelkie możliwe sposoby: instrukcja podaje lekko niedorobione malowanie. Nad silnikiem pomiędzy osłonami cylindrów była czerwona łezka. Przydał by się też pitot na górze płata - nie wiem czy model to uwzględnia :) No i czekam z niecerpliwością na moją skalę....

Obrazek
żródło: Monografie Lotnicze.

Re: PZL P.1 Arma Hobby 1/48

PostNapisane: środa, 14 maja 2014, 21:36
przez Pafko
Jak znam życie, to takich "niedoróbek" będzie więcej. Nie ma co rozpaczać...dorobi się ;o) . Może to oznaka zboczenia, ale nie lubię składać klocków lego :mrgreen: .

Re: PZL P.1 Arma Hobby 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 16 czerwca 2014, 22:39
przez GrzeM
shadowmare napisał(a):Ten model jest nieporównywalny z innymi żywicami. Bo to tak jakby porównywać B-2 z B-29. To i to samolot ale technologicznie ten 1 jest "zdecydowanie" bardziej zaawansowany. Większość żywic tych zwykłych to hand-made, (...) Równość linii, delikatność, mikro detale , finezja - to można uzyskać tylko dzięki drukowaniu 3D.

O samym modelu się nie wypowiadam, bo nie moja skala, wydaje mi się bardzo fajny, ale to porównywanie druku 3D z "hand made" w wydaniu kolegi shadowmare to... głupotki jakieś, jak mawia moja trzyletnia córka.
Nie ma jeszcze takiego 3D, który by drukował lepiej niż dobry "hand made", czasem wspomagany trawionkami na etapie matek.
Tyle.
A jak chcesz przykład, to pooglądaj sobie co lepsze Ardpole. Np. LVG C.VI.
Obrazek
I to jest 1/72!