Modelarstwo z pasją

Z długością Łosia są spore rozbieżności. Instrukcja fabryczna podaje wartość 12,92 m (17,94 cm w skali 1:72) ale tzw długość cienia samolotu. czyli odległość najdalszych punktów w rzucie prostopadłym do podłoża w położeniu samolotu "na ziemi". W monografii Jarskiego w przedruku instrukcji uciekło im 12 i zrobiło się w tym wymiarze 9,2 m (kuriozalny błąd). W tabelach dotyczących wymiarów maszyny na stronie 294 Jarski podaje długość na ziemi dla odmiany na 12,67 m (17,59 cm w 1:72). Długość w linii lotu, czyli to co porównuje Hubert na planach w monografii jest podane jako 13,00 m (18,06 w 1:72) z drugą wartością 12,92 w nawiasie. Rosjanie mierzący Łosia podają w raporcie wartość 13,00 m jako długość w locie. Ciekaw jestem jaką wartość przyjęła IBG do wykonania modelu.

Oho, teraz stanie na tym, że wyjdzie pod koniec przyszłego miesiąca, bo to że do końca roku, to pewne?

Niech go robią ile chcą, byle zrobili dobrze.

I zrobili. Jak wyszło - tutaj

Bardzo fajnie że Kamil obfotografował oszklenie. Wgląda że polskie firmy szybko się uczą i poprawiają kolejne modele. To dobrze bo świat jest trochę dalej z technologią i powoli go gonią i może kiedyś przegonią. Czepię się tylko mitycznego nowoczesnego dzielenia form do produkcji oszklenia i nie tylko. Pewnie nie wszyscy wiedzą ale nasz weteran Łoś ZTS Plastik miał dzielone formy oszklenia przodu :-) , tak ten stary obecny Miragowo/Mastercraftowy...

Jakby powszechna cena nowego łośka była za wysoka to tu można kupić sporo taniej
https://skarbyszkrabow.pl/pl/p/Ibg-Mode ... -Los/39175
sklep z zabawkami ja zaryzykowałem i kupiłem 2szt, ciekawe czy wszystko będzie ok
ps
w ogóle ceny w tym sklepie są fajne, a na całe IBG wręcz rewelacyjne

Nie nowina .
Jest jeszcze co najmniej jeden internetowy sklep z zabawkami ,ze sporo niższymi cenami na modele i ciekawym asortymencie,niedostępnym u innych ,,profesjonalnych'' sprzedawców.
Ciekawe jak to się im opłaca ?

Grzegorz Stróżek :-) czy Part zrobi coś do Łosia IBG w najbliższych dniach? Przydałyby się klapy ...pełne tzn.nie tak jak w 1/48 zrobiono same klapy bez struktury skrzydeł przy krawędzi spływu bo to trochę wygląda nieciekawie. Te w modelu są symboliczne i nawet ich nie biorę pod uwagę przy sklejaniu.Lepiej zrobić zamknięte. W dodatku lekko na styku z kadłubem tracą zarys tych uproszczonych żeber.
ps. w wszystkich wypraskach jakie macałem są niestety te niedolewki na usterzeniu pomiędzy liniami poszycia .Szkoda bo sam model jest bardzo, bardzo :-).

Iras, pod tym może kryć się wszystko i nic - no dobra, z "nic" to przesada

IBG Models przygotowuje znacznie większą blaszkę z elementami fototrawionymi, która będzie sprzedawana osobno.

źródło: https://nowosci.plastikowe.pl/aktualnos ... los-72514/

O widzisz :-) . No to nie ważne kto ale żeby zrobił kompletne klapy. W tej chwili to jest jedyne co potrzebuję do pełnej radochy z tego modelu. Oszklenie poza jednym elementem jest bardzo na plus w porównaniu z tym co było w Karasiu. Wiatrochron kabiny ma wewnątrz wyraźnie zaznaczoną krawędź która będzie widoczna po odmaskowaniu. Chyba zeszlifuje i wypoleruję to miejsce i powinno byc dobrze. Na pewno poprawię poszycie stanowiska dolnego strzelca. Zmienili je trochę ale dalej jest do poprawy. Widać że czytają wątki na forach górne stanowisko wygląda teraz Łosiowo. Silniki mi się nie podobają. Mają złe proporcje cylindrów i zupełnie z czapy korpus. ale po sklejeniu prosto z pudła nie ma to większego znaczenia. Jestem ciekaw ile jeszcze będzie zestawów pudełkowych bo malowania wersji B bardzo minimalistyczne.

Skoro masz wypraski, to mógłbyś sprawdzić, czy też masz dziwny schodek (trzy panele) na kadłubie sekcja ogona, lewa połówka, od stanowiska górnego strzelca w tył?

Blacha na zakładkę :-) tak jest w obu wypraskach jakie mam.Podejrzewam że jest to związane z wprowadzeniem w przyszłości do sprzedaży wersji z okienkiem strzelca , albo tymi poprawkami jakie robili przed premierą. Nie zauważyłem tego po pierwszych oględzinach i wygląda przynajmniej w moich że po sklejeniu i przeszlifowaniu będzie niewidoczne . Zresztą na drugiej połówce jest podobnie bardziej z tyłu i na mniejszej powierzchni.

U mnie to jakoś się mocniej odznacza - może to kwestia wersji (A), partii, lub czego innego. No cóż, nikt nie obiecywał, że będzie prosto, tylko efektownie .

Wczoraj dotarły do mnie dwa Łosie z IBG. Nie było czasu zrobić zdjęć, ale niestety - jak widać w już publikowanych in-boxach - jamki skurczowe na sterach, usterzeniu, lotkach - są. W wersji A - bardzo duże. Co gorsza, na kadłubie wersji A niewielkie jamki skurczowe są także na kadłubie, w miejscach, gdzie wewnątrz znajdują się większe detale, głównie magazynki, w tym niestety na liniach podziału blach - więc wersja tłumaczenia z "ugięciem sklejki" odpada. W kadłubie wersji B praktycznie ich nie ma.

Poza tym, pierwsze wrażenie bardzo dobre, zwłaszcza wnętrze kadłuba wygląda efektownie, szczególnie w małej skali.

Czas kończyć czeskie Łosie i zaraz po nich wrzucam oba z IBG na warsztat.

Z pozdrowieniami
Hubert

iras67 napisał(a):Na pewno poprawię poszycie stanowiska dolnego strzelca. Zmienili je trochę ale dalej jest do poprawy.

O, co będziesz poprawiał w prawidłowym poszyciu?

iras67 napisał(a):Silniki mi się nie podobają.

A to nie jest czasem ograniczenie technologiczne z tymi cylindrami? Wydaje mi się, że w ten sposób uniknięto skurczu. Dla zabudowanego silnika takie cylindry (i korpus) są wystarczające. Korpus silnika jest zupełnie niewidoczny pod osłoną. Jeśli chcesz wyeksponować silnik otwarty to w tej skali żywiczne silniki i tak przebiją plastik dowolnego producenta.