Modelarstwo z pasją

chieftain napisał(a):

potez napisał(a):35 PLN wysyłka gratis: http://www.stratusbooks.com.pl/ksiazki/14
W środku masz wszystko łązcnie z planami i nitowaniem. Poprawnym.

Dziękuję za namiar, potez. Odwiedziłem stronę i złożyłem zamówienie, czekam.

Witam ponownie,

Książeczka dotarła. Przeczytałem wieczorem historię powstania i produkcji. Dosyć dobrze opisane zostały różnice między wersjami (PZL.23A, PZL.23B, PZL.43 i PZL.42), więc jeszcze raz dziękuję. Inna sprawa to plany. Jeśli przyjąć, że są dokładne (a kto widział dokładne plany?) i w skali 1:72, to możena mieć pewne zastrzeżenia do modelu.

Ale po kolei:
1. Kadłub w projekcji bocznej "leży" dobrze:

2. Statecznik i ster kierunku też dobrze trzyma skalę:

3. Owiewka podwozia głównego też może być:

4. Skrzydła - tu się zaczynają pytania w stylu kto ma rację - autor modelu czy planów:
od dołu

od góry

5. Usterzenie poziome - trochę za małe:

6. Smigło - odrobinkę za chude, ale do zaakceptowania:


Tyle na chwilę obecną. Dodam, że porównanie modelu PZL.42 wykazało, że kadłub jest odrobinę za krótki na tle planów z tej że książki. Ciekaw jestem czemu projekcje kadłuba są dobre, a skrzydła i usterzenie poziome wyszły trochę za małe.

Pozdrawiam,
JG

A sprawdziłeś czy plany sa w skali? Bo z tym to różnie bywa...

Czyli nie jest tak różowo?

Model prawie idealnie leży w rysunkach z III tomu PKL.Stratusa. Co niczego nie dowodzi ,rozstrzyga itp. Przestańmy w końcu schematyczne rysunki na wyrost nazywać planami...

potez napisał(a):A sprawdziłeś czy plany sa w skali? Bo z tym to różnie bywa...

Witam,

Wszystko co mogę zrobić, to wieczorem w domku zmierzyć głowne wymiary (długość, rozpiętość skrzydeł) na planach i porównać do podzielonych przez 72 wymiarów z danych technicznych. Na pewno nie da to odpowiedzi na wątpliwości dotyczące skrzydeł i usterzenia poziomego. Zresztą nie twierdzę, że plany z tej książki, jak i każde inne, są idealne. Dziwi mnie to, że kadłub modelu PZL.23A idealnie leży w tych planach, zaś skrzydła już nie całkiem, bo rozpiętość jest dobra, zaś tylne krawędzie skrzydeł jakby kończyły się trochę za wcześnie.

Pozdrawiam,
JG

chieftain napisał(a): Dziwi mnie to, że kadłub modelu PZL.23A idealnie leży w tych planach, zaś skrzydła już nie całkiem, bo rozpiętość jest dobra, zaś tylne krawędzie skrzydeł jakby kończyły się trochę za wcześnie.

Będziesz poprawiał ?

potez napisał(a):Będziesz poprawiał ?

Witam,

Wpierw by warto było upewnić się, że są dobre plany, potem sprawdzić jak model w nich leży, dopiero wówczas decydować się na poprawki. Wg wikipedii nie zachował się żaden egzemplarz Karasia, więc sensownym materiałem porównawczym pozostają plany fabryczne (o ile się uchowały) i zdjęcia z epoki (tu jest mnóstwo pułapek). Jako że temat lotnictwa II wś nie jest "mój", nie będę grzebał głębiej. Kolega iras67 mówił kilka postów wyżej, że model prawie idealnie leży w rysunkach z III tomu PKL.Stratusa. Skoro więc są plany, w których model leży dobrze, widocznie był projektowany wg nich i to już mi wystarczy.

Pozdrawiam,
JG

a ma ktoś dobre plany z nitowaniem?

potez napisał(a):A sprawdziłeś czy plany sa w skali? Bo z tym to różnie bywa...

Dokładnie tak bywa. STRATUS robi serię
http://www.stratusbooks.com.pl/ksiazki/233

i tu raczej wszystko wygląda ok. ( przynajmniej w książkach ktore posiadam). Tu zapewne jest też nitowanie .

Voltan napisał(a):a ma ktoś dobre plany z nitowaniem?

pierwszy wpis w tym wątku polecam uwadze W książce jest 1:72

iras67 napisał(a):Model prawie idealnie leży w rysunkach z III tomu PKL.Stratusa. Co niczego nie dowodzi ,rozstrzyga itp. Przestańmy w końcu schematyczne rysunki na wyrost nazywać planami...

Jasne możemy tak zrobić , ale ten model (jak każdy inny ) był projektowany na podstawie .... no właśnie czego -tak z ,,czapy'' ?
Przyszedł sobie pan projektant i wykonał radosną twórczość -bo akurat tak mu pasowało? -nie sądzę, na czymś się oparli i mam nadzieje, że na czymś solidnym.

cris napisał(a):

iras67 napisał(a):Model prawie idealnie leży w rysunkach z III tomu PKL.Stratusa. Co niczego nie dowodzi ,rozstrzyga itp. Przestańmy w końcu schematyczne rysunki na wyrost nazywać planami...

Jasne możemy tak zrobić , ale ten model (jak każdy inny ) był projektowany na podstawie .... no właśnie czego -tak z ,,czapy'' ?
Przyszedł sobie pan projektant i wykonał radosną twórczość -bo akurat tak mu pasowało? -nie sądzę, na czymś się oparli i mam nadzieje, że na czymś solidnym.

Na szczęście ten model leży w planach którymi dysponowali PANOWIE PROJEKTANCI, i do których ''zwykły szarak'' nie będzie miał dostępu

Ehhh ,czyli wynika że jednak z ,,czapy''

cris napisał(a):

iras67 napisał(a):Model prawie idealnie leży w rysunkach z III tomu PKL.Stratusa. Co niczego nie dowodzi ,rozstrzyga itp. Przestańmy w końcu schematyczne rysunki na wyrost nazywać planami...

Jasne możemy tak zrobić , ale ten model (jak każdy inny ) był projektowany na podstawie .... no właśnie czego -tak z ,,czapy'' ?
Przyszedł sobie pan projektant i wykonał radosną twórczość -bo akurat tak mu pasowało? -nie sądzę, na czymś się oparli i mam nadzieje, że na czymś solidnym.

cris - Łoś, Karaś, nawet nasza muzealna P11c- niestety nie zachowała się prawie żadna dokumentacja fabryczna,plany konstrukcyjne to jakieś fragmenty z niewielką ilością dokładnych wymiarów . To co można zrobiono na podstawie zachowanych danych z katalogów PZL przekazów ustnych i analizy zdjęć.Wszystko biorąc do kupy daje bardzo nieprecyzyjny obraz tego jak dokładnie taki Karaś ma wyglądać. Dzięki pracy takich ludzi jak Krzysztof Sikora, Andrzej Glass,T.J. Kopański (innych niewymienionych najmocniej przepraszam) odtworzono rysunki Karasia . Przeglądam to co mam a mam prawie wszystko co wyszło na temat tego samolotu na przestrzeni 40 lat i każdy rysunek nawet z tych ostatnio wydanych ma jakieś cechy szczególne które go odróżniają. Znalezienie odpowiedzi który jest najtrafniejszy jest niezwykle trudne . Najłatwiej ocenic te rysunki po dokładności szczegółów porównując z zdjęciami. Jak się komuś chce niech to robi ale konkretnie tak jak potez zrobił kiedyś z niby precyzyjnymi rysunkami Iskry ...samolotu do którego jest prawie wszystko . Niech ktoś rysunki z PKL które są najlepiej zgrane z modelem-(jedyna wyraźna niedokładność która się rzuca w oczy to owiewki podwozia z tyłu) weźmie pod lupę sprawdzi co w nich jest nie tak i opisze wrażenia zamiast miętolić temat i uprawiać zwykły trolling w wątkach o tym modelu.Ja wolę sobie go sklejać ewentualnie w trakcie budowy porównywać z zachowanymi nielicznymi zdjęciami konkretnego egzemplarza .

Mi wystarczy ta informacja podkreślona tłustym drukiem w instrukcji modelu. Świadczy o tym że IBG podeszło do tematu Karasia znacznie poważniej niż na starcie z RWD.

iras67 napisał(a):...
.

No to jak to tak? Nie jest zgodny z planami Karasia?! To jest "model przybliżony"?! Chcecie powiedzieć, że w tej sytuacji nie ma znaczenia czy zrobię Karaś z masterkraftu, czy z IBG, czy z Hellera, bo wszystkie tak samo leżą w planach, a właściwie nie leżą? Jak czytam te uwagi Panów w tym wątku, to się zastanawiam, po co kupiłem dwa, skoro za dobre, niepomięte banknoty mógłbym kupić 6 z masterkrafta, o takiej samej wartości modelarskiej, czyli w rzeczywstości bez wartości. Zwykła plastikowa zabawka?