[Z] PZL P.11c - 1/72 - Arma Hobby

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez Mecenas » poniedziałek, 23 lipca 2018, 20:50

Siadłem w końcu do lustracji problemów nad swoim modelem a nie tylko przez ekran komputera. Tak prawdę mówiąc o to po analizie tych wszystkich błędów i wpadek Army tylko jednego nie wiem jeszcze jak rozwiązać - chłodnicy. Usunięcie pozostałych, może poza przeryciem tych małych paneli na górze skrzydła, to taka tylko modelarska gra wstępna. W porównaniu do wyrobu Azura...to jest bez porównania. Będę się musiał chyba pozbyć Azura albo zrobić go prosto z pudełka dla sztuki bo szkoda czas marnotrawić na poprawki gdy można się skupić na krajowym modelu i od ręki uzyskać lepszy efekt z mniejszą liczbą błędów.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Reklama

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez potez » poniedziałek, 23 lipca 2018, 20:55

wytnij sobie na ploterze żeberka w plapaperze tamki 0,1 mm i sklej. To najlepsza metoda 8-)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez cris » poniedziałek, 23 lipca 2018, 21:01

Mecenas napisał(a):Będę się musiał chyba pozbyć Azura albo zrobić go prosto z pudełka dla sztuki bo szkoda czas marnotrawić na poprawki gdy można się skupić na krajowym modelu i od ręki uzyskać lepszy efekt z mniejszą liczbą błędów.

Ja proponuje jeszcze inne wyjcie- poczekać cierpliwie na IBG :mrgreen:
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 850
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 20:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez Artur Rzepka » poniedziałek, 23 lipca 2018, 23:27

Obrazek

Obrazek

wydruk z ABS+, grubość "blaszki" 0,1mm, odstępy 0,2mm, długość ok. 50mm, matematykę zostawiam wam. 8-)

Można było upchać 24 sztuki z odstępami 0,1mm, ale to w tej skali mija się z celem.
~W Internecie bądź sobą. Chyba że jesteś chamem. Wtedy bądź kimś innym.
Avatar użytkownika
Artur Rzepka
 
Posty: 935
Dołączył(a): sobota, 7 czerwca 2008, 15:02
Lokalizacja: W-wa

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez Flesz » wtorek, 24 lipca 2018, 13:29

Witam.

Tak sobie czytam i oczom nie wierzę. W końcu mamy model P11c na światowym poziomie, zaprojektowany od podstaw, który wystarczy skleić z pudła, bez zestawu małego chirurga, rzeźbiarza czy odlewnika. Żaden ulep z rażącymi błędami w wymiarach, kształtach, przebiegiem linii podziałowych. Nie jest to także próba wciśnięcia modelarzom hybrydy kadłuba p11c ze skrzydłami od wersji późniejszych. Mamy ukochaną P11c w 1:72, poprawną. I co?
Okazuje się że jest be. Blacha drobnożłobkowa (nie falista) jest zła. Brak lub nadmiar tejże struktury w paru miejscach jest ogromnym przestępstwem skazującym ten model na wieczną hańbę. I jeszcze jamy skurczowe oraz korek spustowy zbiornika paliwa w niewłaściwym miejscu. Zbliżenia makro takie, aby można było porównać z oryginałem w MLiA w Krakowie i pluć, używać do woli.
To jest skala 1:72. Ta skala ma swoje ograniczenia, dlatego przyjmuje się pewne rozwiązania mijające się z rzeczywistym obiektem po to, aby oszukać ludzkie oko. Parę liczb dotyczących blachy drobnożłobkowej. Moduł (od szczytu do szczytu) 5 mm (wg monografii AJ-Press), wysokość ok. 2 mm, grubość ok. 0,35 mm (wartość pisana z pamięci). Po podzieleniu tych wartości przez 72 otrzymujemy odpowiednio:
0,07 mm; 0,02 mm, 0,005 mm. Szacuję, że grubość warstwy farby z aerografu 0,02-0,04 mm (kartka do ksero ma grubość ok 0,10 mm).
Z powyższej matematyki wynika, że wierne odtworzenie tej blachy jest niepraktyczne z punktu widzenia modelarstwa (pierwsza warstwa farby zalałaby zagłębienia), a mówienie o imitacji blachy na zakładkę do pobożne życzenia.
Na rynku jest blacha Parta, dzięki której można poprawić większość "błędów" zestawu Army.
Arma dysponowała określonym budżetem przeznaczonym na uruchomienie produkcji (przypuszczam, że w porównaniu do firm zachodnich, raczej skromnym). Uważam, że wypuszczenie modelu niszowego (w kontekście modelu głównie na polski rynek) w cenie prawie o połowę niższej niż konkurencja (Azur) jest wyczynem nie lada.
Jak dla mnie czapki z głów.

Pozdrawiam.

p.s.
Ramki miałem w rękach i uważam, że model jest lepszy niż model w 1:48.
Flesz
 
Posty: 5
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2018, 12:30
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez pepociufakers » wtorek, 24 lipca 2018, 14:35

Flesz napisał(a):Tak sobie czytam i oczom nie wierzę. W końcu mamy model P11c na światowym poziomie, zaprojektowany od podstaw, który wystarczy skleić z pudła, bez zestawu małego chirurga, rzeźbiarza czy odlewnika. Żaden ulep z rażącymi błędami w wymiarach, kształtach, przebiegiem linii podziałowych. Nie jest to także próba wciśnięcia modelarzom hybrydy kadłuba p11c ze skrzydłami od wersji późniejszych. Mamy ukochaną P11c w 1:72, poprawną. I co?
Okazuje się że jest be. Blacha drobnożłobkowa (nie falista) jest zła. Brak lub nadmiar tejże struktury w paru miejscach jest ogromnym przestępstwem skazującym ten model na wieczną hańbę. I jeszcze jamy skurczowe oraz korek spustowy zbiornika paliwa w niewłaściwym miejscu. Zbliżenia makro takie, aby można było porównać z oryginałem w MLiA w Krakowie i pluć, używać do woli.


Przesadzasz z tą generalizacją. Nikt z przedmowcow nie odmawia modelowi Army jakosci itp. Poprosty wytykane sa merytoryczne bledy i wyjątkowo, dyskusja jest w przewarzającej mierze na w miarę obiektywnym poziomie. Nie zauwazylem też glosow skazujacych model na wieczną hańbę.

A jeśli komuś przeszkadza to, że gdzieś jest błąd, to pewnie ma do tego takie samo prawo, jak ktoś, komu ten błąd nie przeszkadza.

Pzdr.
Jaro
pepociufakers

Animal Planet
 
Posty: 586
Dołączył(a): piątek, 21 stycznia 2011, 15:01
Lokalizacja: 3Miasto

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez MarCo » wtorek, 24 lipca 2018, 16:01

Flesz napisał(a):Tak sobie czytam i oczom nie wierzę. [...]Mamy ukochaną P11c w 1:72, poprawną. I co?

CH100.
Sądzę że nikt tego nie sprawdzał, czy rzeczywiście jest. Przyjeliśmy, że AH wie co robi i błędów w obrysie/kształcie nie popełniła. Zapewne nie dlatego, że w nich wierzymy tylko dlatego że udowodnili poprzednimi - żywicznymi - modelami ze znają myśliwce Puławskiego. Mówiąc za siebie, pokazałem tylko zdjęcia detali, tam gdzie warto coś ulepszyć budując model. Taka pomoc dla kolegów, żeby nie musieli odkrywać oraz wyważać otwartych drzwi. Gdybyś nie zauważył, to tam jest komentarz aby każdy sobie sam ocenił co dla niego jest ważne oraz że według mnie to są drobiazgi. Uznałem że pomocna będzie wiedza dla ludzi zanim zaczną budowę, a nie po ukończeniu modelu. Zamiast pisać taki emocjonalny post wystarczyło napisać że Ci się ten model podoba. I będziesz w większości. Wielu osobom nie przeszkadzają mankamenty i cieszą się z tego, co im AH dało.
Sprawdzać tą "poprawność"? (pytanie retoryczne - nie chce mi się jechać do Krakowa). To najpierw napisz co to według Ciebie jest.
Dla kazdego z nas to będzie co innego. Dla mnie na przykład poprawnosć kształtu będzie ważniejsza niż detali - bo te mogę stosunkowo łatwo sam poprawić - a z bryłą mi się kopać (już) nie chce. Inni przykładają wagę do detali bo im się ich nie chce poprawiać albo nie potrafią. I wtedy złe owiewki wyrzutników, brak blachy falistej tu, czy jej nadmiar tam - będzie ich irytował. Pamietaj, że mówimy o nowo opracowanym modelu gdzie samolot stoi w muzeum i można go sobie obejrzeć i dotknąć. Tutaj nie ma tajemnic jak coś wyglądało, w razie wątpliwości można się przekonać osobiście. W zasadzie problem jest drobny i nie wart mielenia klawiatury - ale jak Ci bardzo zależy, to możemy te potknięcia przywoływać z każdym postem, żeby się ludziom utrwaliło.

Flesz napisał(a):Blacha drobnożłobkowa (nie falista) jest zła.

Jeśli chcesz być językowym purystą to proszę zrób to dobrze. Poprawianie z terminu - merytorycznie zasadnego, ale potocznego (blacha falista), na termin techniczny ale napisany niepoprawnie, niczemu nie służy.
Jeśli chcemy robić z tego wywód akademicki, to pisz proszę: blacha drobno żłobkowana - a nie "drobnożłobkowa".
Szkopuł tkwi w tym, że blacha drobno żłobkowana jest w literaturze nazywana również blachą drobnofalistą Puławskiego, stąd przyjęło się w skrócie potoczne sformułowanie "blacha falista". Jest ono poprawne o tyle, że w przekroju polska blacha drobno żłobkowana była niczym innym jak bardzo gęstą blachą falistą.
Ktoś tu napisał wprost że mu się model AH nie podoba? Zauważ, co ja napisałem: blacha AH oglądana gołym okiem, wygląda dobrze i jest akceptowalna.

Flesz napisał(a):Brak lub nadmiar tejże struktury w paru miejscach jest ogromnym przestępstwem skazującym ten model na wieczną hańbę.

No tego to już w ogóle nikt nie napisał, łączne ze mną. Ale Tobie wolno mieć takie zdanie, ja się z nim nie identyfikuję.

Flesz napisał(a):I jeszcze jamy skurczowe oraz korek spustowy zbiornika paliwa w niewłaściwym miejscu..

Z łatwością znajdę więcej, ale nie w tym rzecz żeby kopać producenta po kostkach i wytykać każdy drobiazg - pokazałem tylko najbardziej widoczne, resztę uznałem za marginalną.

Flesz napisał(a):Zbliżenia makro takie, aby można było porównać z oryginałem w MLiA w Krakowie i pluć, używać do woli.

Ależ ja wszystkich serdecznie zachęcam do porównywania z oryginałem, każdego modelu. Dzięki temu będzie więcej poprawnych zestawów na rynku.
Nie zachęcam do plucia na nikogo. "Używanie" może być czynem karalnym (zdaje się podpada pod art. 51 § 1 KW - wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym) więc tym bardziej nie zachęcam.
Zbliżenia makro są po to żeby było cokolwiek widać. Jak sam zauważyłeś, to jest skala 1/72. Przy zwykłym zdjęciu nie da się pokazać tych rzeczy.

Flesz napisał(a):To jest skala 1:72. Ta skala ma swoje ograniczenia, dlatego przyjmuje się pewne rozwiązania mijające się z rzeczywistym obiektem po to, aby oszukać ludzkie oko.

Nikt nie ma wątpliwości co do takiego oczywizmu. Dlatego producenci, włączając w to AH i IBG stosują uproszczenie. Próba oddania tej blachy w miarę wiernie w modelu P.7 z AH niezbyt się powiodła i farba te rowki ludziom zalewa.

Flesz napisał(a):Uważam, że wypuszczenie modelu niszowego (w kontekście modelu głównie na polski rynek) w cenie prawie o połowę niższej niż konkurencja (Azur) jest wyczynem nie lada.

Cena modelu Azura jest (a raczej była - model jest wycofywany z produkcji) na podobnym poziomie co AH (SH-67PLN, AH-56PLN, od obu cen mozna dostać takie same upusty przy zakupie - cena modelu AH to 80% ceny SH, nie połowa). Porównać da się tylko expert kit z blaszką, który mniej-więcej opdpowiada zawartości modelu P.11 z SH (też z blaszką, ale i żywicą).
To jakość modelu AH jest jego przewagą nad SH, nie cena.
Oczywiście cieszą się z tego wszyscy, tym bardziej że to model z polskiej firmy która się coraz bardziej rozwija i - mam nadzieję - da nam kolejne polskie tematy.
Dla mnie osobiście nie oznacza to z automatu że przestanę zauważać błędy w modelu. Mogę się do nich nie odnosić, ale widzieć je będę.
Podsumowaując - osobiście uważam ten model za bardzo udany i za największe osiagnęcie AH. Nie podoba mi się w nim jedna, jedyna rzecz. Absolutnie jedna. Na początku omówione oddanie łączenia blachy do żeber na górze płata, tzw "listew". I nic więcej.
Avatar użytkownika
MarCo
 
Posty: 311
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 11:56

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez Dominik » wtorek, 24 lipca 2018, 16:27

Poczekamy na budowy i zobaczymy.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 17:16

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez Artur Rzepka » wtorek, 24 lipca 2018, 19:23

Tu jeszcze jedna fotka:

Obrazek

Jeśli ktoś by był zainteresowany, to za dwie sztuki, całkowity koszt to koszt przesyłki + co łaska, byleby starczyło na dobre piwo za fatygę :P
~W Internecie bądź sobą. Chyba że jesteś chamem. Wtedy bądź kimś innym.
Avatar użytkownika
Artur Rzepka
 
Posty: 935
Dołączył(a): sobota, 7 czerwca 2008, 15:02
Lokalizacja: W-wa

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez potez » wtorek, 24 lipca 2018, 22:36

Flesz napisał(a):p.s.
Ramki miałem w rękach i uważam, że model jest lepszy niż model w 1:48.

to akurat nie jest żadnym benchmarkiem :lol:
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez Flesz » środa, 25 lipca 2018, 10:18

Niby nikt nie ujmuje jakości Armie wprost, a jednak z kontekstu całości wypowiedzi można wysunąć inne wnioski.

"W krótkich żołnierskich słowach":
Modelarze będą mieli powody do radości, sklejacze powody do narzekań.

Swoim postem chciałem przyhamować rozpędzającą się falę szukania dziury w całym (typową dla nas Polaków) i uważam, że na tym etapie cel osiągnąłem.

Pozdrawiam.

p.s. MarCo, a co Ty się tak jeżysz?
Ostatnio edytowano środa, 25 lipca 2018, 14:03 przez Flesz, łącznie edytowano 1 raz
Flesz
 
Posty: 5
Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2018, 12:30
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez iras67 » środa, 25 lipca 2018, 10:51

Płat w widoku z przodu nie jest za gruby? Bo przy P.7 miałem wrażenie ze końcówki były trochę zbyt grube. Mógłby ktoś strzelić fotę złożonego płata w widoku od przodu ?
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 01:55
Lokalizacja: Dębica

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez krzy65siek » środa, 25 lipca 2018, 12:27

Ja tam uważam, że krytyka jest pożądana, i to pożądana głównie przez producentów.

Oczywiście z jednej strony każdy przywiązuje się do swojego dzieła i robi mu się smutno gdy jest nadmiernie krytykowany, a z drugiej strony, firmy płacą gigantyczne pieniądze za zbadanie zdania klientów o produkcie. Ja cieszę się zawsze, gdy klienci pokazują mi co mogę poprawić w swoich produktach. :)

Pozdrawiam
Krzysiek
krzy65siek
 
Posty: 188
Dołączył(a): niedziela, 6 października 2013, 13:52

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez Mecenas » środa, 25 lipca 2018, 17:24

Ciekawie do sprawy błędów w modelu odniosła się Arma Hobby na swoim blogu w artykule po tym adresem: http://armahobbynews.pl/blog/2018/07/24 ... -projektu/

Cytuję fragment, ale zachęcam do lektury całości na stronie producenta:
Model PZL P.11c dał nam dużo satysfakcji. Bardzo cieszy nas to, że ustrzegliśmy się w nim błędów poprzedników, i że bez niepotrzebnego trudu można go zbudować w trzy dni w porządną replikę jedenastki.

Ten sukces ma kilku ojców, i należy oddać należny wkład wykonawcom i współpracownikom działającym przy projekcie
  • Projekt 3D, podział na części, blaszki, instrukcje, bokorysy, maski i kalkomanie wykonał Marcin Ciepierski.
  • Korektę merytoryczną modelu 3D wykonali Marco (Kitir) i wspomagał Grzegorz Mazurowski
  • Malowania wybrał Wojciech Bułhak, a ich korektę wykonał – Grzegorz Mazurowski
  • Dziękujemy dr. Tomaszowi Kopańskiemu za udostępnienie swojego archiwum i za cenne uwagi (przydatne przy projektowaniu kalkomanii) oraz Bogdanowi Stankowi za zwrócenie uwagi na niektóre detale samolotu.

    Szczególnie dziękujemy modelarzom – konsultantom: Marco i Grzegorzowi, dzięki którym ustrzegliśmy się błędów bryły modelu i wymiarów.


Sprawdziłem na szybko wymiary chłodnicy oleju z blaszki Parta w stosunku do otworu w modelu - jest za szeroka o bodajże 0,1mm. Niby niewiele, ale bez rzeźbiarstwa się nie zmieści w przewidziane dla niej miejsce. Przy okazji dziękuję wszystkim za pomysły na chłodnicę opublikowane na forum i przesłane w prywatnej korespondencji.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: [Z] PZL P-11c - 1-72 - Arma Hobby

Postprzez piotr dmitruk » środa, 25 lipca 2018, 19:51

iras67 napisał(a):Płat w widoku z przodu nie jest za gruby? Bo przy P.7 miałem wrażenie ze końcówki były trochę zbyt grube. Mógłby ktoś strzelić fotę złożonego płata w widoku od przodu ?

Końcówka płata jest w całości z częścią górną, nie trzeba sklejać więc jest przyjemnie cienka.
Piękny model, jak na takie maleństwo i wtrysk, bardzo dobrze zdetalowany (makra są powiększone ze 20 razy). Są problemy z jamkami skurczowymi, fakt, ale słabo widoczne i łatwe do poprawienia, poza chłodnicą, ale założę się, że wielu chomikowało w domu blaszki Parta, albo model Azura, i może z tego wybrnąć. Płytkie linie podziału na skrzydle są dokładnie w miejscach, gdzie skrzydło zmienia swoją grubość, więc wydaje mi się, że wszystkie te problemy wynikają tylko z tego, że ktoś stara się za szybko wyjmować wypraskę z formy, kiedy tworzywo jeszcze nie ostygło.
W modelu jest errata, żeby wyciąć w części dna z podwoziem niepotrzebne fragmenty. Wydaje mi się to błędem. Wycięcie tego jest trudne, łatwo przypadkiem odciąć sobie goleń ;o) , a ponadto wyraźnie osłabi się połączenie podwozie- dno kadłuba. Lepiej sobie przymierzyć do głównej bryły kadłuba i w niej dwoma ruchami pilnika wyciąć odpowiednie zagłębienia. Przyklejone golenie zamaskują ta "chirurgię", a podwozie będzie miało pełną wytrzymałość
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9951
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:18
Lokalizacja: Rzeszów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do PZL

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości