Strona 1 z 1

He 111 1:72 Roden

PostNapisane: środa, 14 września 2011, 23:10
przez Pawel Burchard
Analizował ktoś z Was zestawy He 111 Rodena, w szczególności He 111 A oraz C?
Powoli zaczynam sobie o nich wyrabiać zdanie ale ciekawe czy ktoś jeszcze zgłębiał temat? ;)

Podobno w REVI był kiedyś artykuł o chińskich He 111? Ma to może ktoś?

p.

Re: He 111 1:72 Roden

PostNapisane: czwartek, 15 września 2011, 15:46
przez zenon-król woźnych
Mam co prawda E ale część wyprasek jest ta sama.Nie polecam.Lubię short runy więc pilnik i szpachla mi nie straszne ale ten heinkel mnie przerósł.

Re: He 111 1:72 Roden

PostNapisane: czwartek, 15 września 2011, 16:03
przez Pawel Burchard
No lekko nie jest to prawda ale mi raczej chodzi o zgodność z oryginałem przynajmniej z grubsza :)
W skrócie - wychodzi mi, że nie bardzo da się z tych zestawów złożyć w miarę poprawne A i C.
p.

Re: He 111 1:72 Roden

PostNapisane: czwartek, 13 października 2011, 17:36
przez lodzianin
Tak drastycznie nie leżą w planach ( jeśli He 111 A nie leży, to wielka szkoda ) ??.

Re: He 111 1:72 Roden

PostNapisane: czwartek, 13 października 2011, 18:24
przez radoslaw6363
Kiedyś dawno, dawno temu zakupiłem zestaw ,,Rodena'' He-111 E jak Emil . Spodobał mi się temat i P-11 na obrazku. Model swoje odleżał i rozpocząłem nad nim pracę w 2006r. a ukończyłem w tym roku wiosną. Brrr. łatwe to nie było.Sporo szpachli trzeba było używać zwłaszcza na łączeniu skrzydeł i kadłuba oraz przy gondolach silnikowych sam ich montaż powinien być przykładem jak nie powinno się projektować modeli .,,Brzuch'' maszyny nie zgadzał się na tyle że trzeba było go zeszlifować i przeryć na nowo.Szpachlówka mr. Dissolved Putty jest doskonała i to pomogło mi przejść przez najgorszą część pracy. Model powstał w malowaniu Hiszpańskiej wojny domowej i ma być początkiem kolekcji o nieopierzonej Luftwaffe i jej przeciwnikach.
W sumie model wymaga sporo pracy ale wygląda efektownie i jak ktoś pracy się nie boi da radę , po sklejeniu Emila obiecałem sobie że skoro jest tyle modeli na rynku to więcej już gniota nie kupię i co z tego skoro Ju -87 A i wiele innych ciekawych dla mnie tematów to schort-runy :-/

Re: He 111 1:72 Roden

PostNapisane: piątek, 14 października 2011, 09:12
przez Pawel Burchard
lodzianin napisał(a):Tak drastycznie nie leżą w planach


Nie sądzę żeby istniały dobre plany He 111 A ale te samoloty podobnie jak He 111 C powinny mieć płat (częściowo z pokryciem płóciennym) najwcześniejszego typu o kształcie eliptycznym bez ściętych (jak w He 111 B) końcówek. Ponadto wersja A posiadała osłonę kabiny troszkę inną niż C i kolejne wersje.

Nie widziałem dotychczas planów płata He 111 A/C, może być ciężko bo raczej nie będzie to tylko kwestia doklejenia końcówek :)

p.

Re: He 111 1:72 Roden

PostNapisane: piątek, 14 października 2011, 22:55
przez lodzianin
Pawel Burchard napisał(a):
lodzianin napisał(a):Tak drastycznie nie leżą w planach


Nie sądzę żeby istniały dobre plany He 111 A ale te samoloty podobnie jak He 111 C powinny mieć płat (częściowo z pokryciem płóciennym) najwcześniejszego typu o kształcie eliptycznym bez ściętych (jak w He 111 B) końcówek. Ponadto wersja A posiadała osłonę kabiny troszkę inną niż C i kolejne wersje.

Nie widziałem dotychczas planów płata He 111 A/C, może być ciężko bo raczej nie będzie to tylko kwestia doklejenia końcówek :)

p.


Zobaczę... będę u siebie w CBW to poszukam, może znajdę jakieś plany He 111 A ?.