MC.202 "Duo Camo" | Italeri | 1:32

[piotr dmitruk]

Do takich podziałow jak na sterze kierunku polecam Tamiya PLA - bardzo cienki polistyren

A ja polecam folię Oracal, cienka, mocny klej, elastyczna, ale daje się szlifować, gładka powierzchnia

[Aleksander]

Dajesz czadu z tym Trislanderem. Kawał dobrej, modelarskiej roboty!

[shadowmare]

A ja polecam folię Oracal, cienka, mocny klej, elastyczna, ale daje się szlifować, gładka powierzchnia

Ładna robota. Przy maskowaniu nie obawiasz się, że oderwiesz?

[piotr dmitruk]

Wypróbowane, trzyma bardzo mocno

[shadowmare]

Postępy. Pasuje to wszystko do siebie jak na ten moment bardzo dobrze.





Zgodnie z instrukcją podwozie należy wkleić od razu, co jest pomysłem złym na tym etapie montażu. Rozciąłem golenie czeską żyletką i wkleiłem tylko niewielką część która łączy się z wręgą. Do środka wkleję drucik, dzięki czemu będą sztywniejsze i na koniec połączę.





Ślady po wypychaczach znajdują się w trudno dostępnych miejscach czasami. Remedium na to jest miniszlifierka Dremel z pisakową końcówką.



Zalewam to potem klejem typu thin a następnie parę warstw surfacera 1000 żeby wygładzić.



To samo jeśli chodzi o klapy, chociaż tutaj trzeba zachować większą ostrożność, żeby nie naruszyć żeberek.



Na facebookowym koncie publikującym zdjęcia modeli - Takatodoki znalazłem super wykonanego Mc 202 Hasegawy, na którym można się wzorować. Autor dorobił mnóstwo detali w silniku, we wnękach i kokpicie. Ja osłonę silnika zdejmę z boku, chcę zachować sylwetkę.

[shadowmare]

Podejście do sterów wysokości zmieniłem użyłem jednak kawałków cienkiego plastiku. Krawędzie zalałem CA i "zaostrzyłem" żeby nie wyglądały pancernie przez te paski na brzegach.



Dodałem brakujący zbiornik oleju z boku silnika.



Usunąłem dziwne pozostałości po tłoczeniu we wnękach podwozia:



Kołpak ma wielką dziurę, którą załatałem a następnie rozwierciłem. Jest już zamiennik jako druk 3D ale nie robi wielkiej różnicy.



Właściwy celownik to część o numerze 70 z ramki C. San Giorgio Typ B a nie C (pewnie C był w 205 albo w innych makarońskich samolotach)







Kokpit składa się ładnie, jedynie trzeba pozbyć się tych wypustek, żeby ścianki doszły jak należy.

[shadowmare]

Skleiłem wszystko co dostępne w pudle w przedziale silnikowym i górnej wnęce z kmami. Dodam jeszcze swoje kable, parę kolorów i wash. Spasowanie bez zarzutu, trzeba oczyścić tylko drobne naddatki plastiku na elementach.



Zamiast używac zestawowej grubej gumowej rurki, która ma łączyć ze sobą połówki tego jaskrawego zielonego kabla użyłem cyny do lutowania, ma mniejszą średnicę i łatwo się wygina.

[shadowmare]

Poskładane w całość, dodane kable, zbiornik oleju, parę zbiorniczków, taśmy amunicyjne w przedziale uzbrojenia, żeby czymś go zapełnić. Italeri nie pokazało gdzie umieścić część 5 z arkusza kalek 3D, przykleiłem na tej srebrnej rurce w kokpicie. Nie przyklejałem płyty pancernej na zagłówku.

[shadowmare]

Linie kadłuba przytłumiłem 2-3 warstwami rozcieńczonego trochę Surfacera 1000, nanosiłem go pędzlem. Przygotowuję pod podkładowanie, zaszpachlowałem niepotrzebne linie na podstawie artykułu Maurizio, usunąłem wklęśniecia na skrzydłach nieopodal lotek. Będzie otwarty bok, osłona za silnikiem (przed kmami) była jednym elementem ale dla potrzeb pokazania wnętrza przykleiłem tylko połowę.

[shadowmare]

Przed podkładowaniem dodałem jeszcze te "prostokąty", usztywniające zapewne konstrukcję z cienkiego profilu plastikowego zamiast blaszki. Użyłem białego Surfacera 1000 żeby nie musieć maskować białych elementów później.



proces zalewania linii i szlifowania okazał się strzałem w 10, wyeliminowałem największą wadę modelu .



przed użyciem aero narysowałem sobie kontury ameb białą kredką łatwą do zamalowania.



teraz reszta lakierowania oraz nity moją metodą, zobaczymy co z tego wyjdzie.

[shadowmare]

Fotki bez namiotu więc niedoświetlone, nity miałem zrobić dziurkowaniem Oracala ale gdzieś zgubiłem RB a Trumpkowe słabo przebija. Są tylko w paru miejscach w ten sposób reszta to czarna kredka i ołówek zrobiłem tylko część linii, na oryginale też miejscowo tylko występowały zaczernione łby nitów. Maski Montexu do oznaczeń, brudzenie kredkami plus aero, cieniowanki, modulowanie koloru. Teraz kalki, nad spodem jeszcze trochę popracuję.

[shadowmare]

Przez weekend nałożyłem kilka warstw błysku i położyłem kalki. Błysk zjada efekty kurzu, obicia, zawsze to po położeniu matowego/satyny trzeba poprawić. Kalki Cartograf to wiadomo klasa ale oznaczenia są skopane - rózgi wyszły za wąskie, maski Montexu do modelu PCM rozwiązują problem. Numery nie są równo na środku, to wynika z fotek.

[marco2607]

Poskładane w całość, dodane kable, zbiornik oleju, parę zbiorniczków, taśmy amunicyjne w przedziale uzbrojenia, żeby czymś go zapełnić. Italeri nie pokazało gdzie umieścić część 5 z arkusza kalek 3D, przykleiłem na tej srebrnej rurce w kokpicie. Nie przyklejałem płyty pancernej na zagłówku.

Wnioskowałem z tych zdjęć , te czarne na bokach wyglądają mi na osmolenia. Myślałem że będzie rozbitek.

[marco2607]

Miałem więcej nic nie pisać ale może faktycznie masz problem z efektami. Więc zapisz sobie że w kokpicie brudzi się to po czym się chodzi , podobnie jest w samochodzie i domu .
Chyba że ktoś lubi łazić po ścianach, co kraj to obyczaj.
A tak na marginesie to naprawdę myślałem że będzie rozbitek na wzor modeli ewpiga

[shadowmare]

Miałem więcej nic nie pisać ale może faktycznie masz problem z efektami.

Robisz sam preshading, u mnie z podobnym efektem masz problem, nie ma tu logiki ani sensu.