Modelarstwo z pasją

Tak jak napisałem zmotywowaliście mnie do zabawy ustanowieniem końca konkursu w dzień moich urodzin

Model będzie przedstawiał UC w barwach Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich w atrakcyjnym afrykańskim malowaniu.
Będę się starał skończyć w terminie

Zdjęcia pudełka z obowiązkowym czarnym akcentem.





Zdjęcia konkretnego egzemplarza, który będę wykonywał







Do wykonania modelu na pewno użyję rusznicę Boys od Italeri, której nie ma w zestawie i pewnie jakiś skraczyk jak mnie "nerwica natręctw" najdzie

A pies ?

Piesek należy pewnie do kategorii "nerwica natręctw"

Załogantów nie gwarantuję. Zawsze mówię, że poszli do pubu

Trzech pancernych i pies?

Perwsze cięcia.



Jest to maleństwo w porównaniu do np. Shermana.
Model bardzo zdetalowany, wypychacze łatwe do usunięcia bez szpachlowania.



Wczoraj zakończyłem wózki. Przyjemny montaż, czytelna instrukcja i wielki plus dla producenta za dodatkowe/nadmiarowe sprężynki zawieszenia



Generalnie na razie dużo na plus.

Powoli do przodu

Niestety za późno przeczytałem o modelu na Perth Military Modeling i musiałem za to "zapłacić" czyli UWAŻAJCIE.

Inaczej tak jak u mnie będzie rozklejanie, cięcie i minimalizacja strat.

Należy przed sklejeniem KONIECZNIE zamienić miejscami półosie - BŁĄD W INSTRUKCJI



Polecam też skleić wydech przez zamontowaniem i wkleić oś napędową po wklejeniu tylnej ściany grodziowej.



Tak to wygląda na tą chwilę.

Dalsze niespieszne postępy z ostatnich tygodni.

Model jest ponadprzeciętnie zdetalowany ale ZDECYDOWANIE nie polecam go początkującym.
No i posiada zdecydowanie najgorszą instrukcję z jaką miałem do czynienia - wiele niedopowiedzeń i kolejność montażu utrudniająca klejenie.

Ale się pieścisz z nim Rafa
Ale bardzo fajnie idzie - ja pamiętam duże problemy, jakie miałem przy montowaniu tej „szafki” po środku w tylnej części…

Następne etapy.

Części dorabiane i zestawowe, które wg. mnie nie należy przyklejać przed pomalowaniem.



Do ogniwkowych gąsek zrobiłem sobie taki przyrząd z 1mm HIPS-u.
Polecam taki kształt wstępnej konstrukcji (do pomalowania i późniejszego złożenia) gdyż tylne koło (napędowe - zębate) ma być ruchome i po założeniu gąsienic na nim najłatwiej będzie nam połączyć je w całość bez robienia tzw. schodka.



Wcześniejszy wygląd







Tyle na wczoraj - przyklejone reflektory i klakson + kabelki (ulubiona do tego cyna 0.3 mm)



Model właściwie już sklejony - to co widać w pudełku w 80% musi zostać wklejone po pomalowaniu.
Generalnie model wymagający, przy którym instrukcja i etapy wg. niej należy traktować bardzo luźno. Największy problem to kompletnie spieprzona instrukcja montażu osi napędowej (patrz wcześniej) i parę rzeczy, które na pewno nie należy wklejać przed pomalowaniem modelu (np. radiostacja, przyrządy kierowcy, broń, sklejkowe podłogi itd.).

Jeszcze zaspokojenie modelarskiej "nerwicy natręctw" w postaci poprawienia rusznicy Boys i dorobienie z blaszki miedzianej przednich fartuchów.







Wypychacz już usunięty



Na 99% nie zmieszczę się w terminie czyli kibicuję innym!

Jak się nie zmieścisz? Patrz mi na usta: cooper! cooper! cooper!