A13 (Bronco 1:35), czyli herbatka na pustyni...

A13 (Bronco 1:35), czyli herbatka na pustyni...

Postprzez Jarek Gurgul » środa, 7 lutego 2024, 23:49

Państwa Osi mają w konkursie na lądzie miażdżącą przewagę, Tobruk za chwilę może paść, więc by choć trochę zrównoważyć siły dołączam z herbaciarzem z Bronco.

A13 - czy ogólnie brytyjskie cruiser tanki - to dla mnie symbol wojny w Afryce Północnej. Jednocześnie to ciekawe maszyny tak pod względem konstrukcji, jak i kamuflażu. Archaiczne w swojej koncepcji i mechanice, ale z braku laku używane jako podstawowe wyposażenie brytyjskich jednostek walczących w pierwszych latach wojny na pustyni.

Model Bronco jest ładnie zdetalowany, ma indywidualne gąski (jednak niepracujące), dwie spore blaszki, chociaż w kadłubie i w wieży jest raczej pusto. Na plus trzeba zapisać, że to wydanie (CB-35029) ma w stosunku do wcześniejszych wydań poprawioną pod względem merytorycznym górę kadłuba - część nadsilnikową.

Sporo tu drobnych nadlewek, ale nie jest to coś, czego nie da się łatwo usunąć.

Plastik jest dość miękki i wiotki. Na dodatek mój egzemplarz chyba nie trafił do działu kontroli jakości w firmie - wszystkie ramki są zwichrowane i to przeważnie mocno. Pewnie zostały wyjęte z form przed ostygnięciem albo firma zaczęła używać innego tworzywa, niż wcześniej. Widziałem w sieci kilka starszych inboxów i tam ramki wyglądają OK.

U mnie wanna kadłuba jest skręcona, choć firma próbowała chyba coś z tym zrobić, bo wewnątrz są pionowe wzmocnienia, których nie widać na - dość precyzyjnej - instrukcji. Góra kadłuba jest w jeszcze gorszym stanie - powyginana we wszelkich możliwych kierunkach. Trzeba będzie zastosować wzmocnienia, żeby doprowadzić to do ładu. Nie ma jednej dużej części, która nie byłaby zwichrowana. Wiele małych również jest powykrzywianych. Na szczęście koła i lufa są proste :), a skorupa wieży wygięta tylko trochę.

Ale, co nas nie zabije, to nas wzmocni, więc nie ma co kwękać, tylko trza się brać do roboty...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Co do egzemplarza, wybrałem najbardziej kolorowy pudełkowy, ten z okładki z operacji Crusader.

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6058
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Reklama

Re: A13 (Bronco 1:35), czyli herbatka na pustyni...

Postprzez Jarek Gurgul » czwartek, 8 lutego 2024, 21:01

Pierwszy etap przywracania góry kadłuba do stanu używalności.

Obrazek

O ile tył jest już w miarę prosty, to przód przez te duże wycięcia pod skrzynkę kierowcy nadal - mimo częściowego wyprostowania - jest powykrzywiany i trzeba będzie zastosować jakąś wklejkę i podpórki.

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6058
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: A13 (Bronco 1:35), czyli herbatka na pustyni...

Postprzez Jarek Gurgul » piątek, 9 lutego 2024, 11:57

Wanna kadłuba wyprostowana.
Wklejałem kolejne poprzeczki na cyjanoakryl, zaczynając od tyłu i stopniowo odkręcając wannę, utrzymując "odkręcenie" mocno w dłoniach w trakcie klejenia i schnięcia kleju.

Obrazek

Poprzeczki dały też bardzo ważną w kontekście skręcenia góry kadłuba rzecz - sztywność wanny. Ten wiotki plastik jest teraz dużo mocniejszy i z pewnością wytrzyma siłowe naginanie góry na wannie.



Model to niestety nie jest Lego ani Tamiya i widzę, że na każdym etapie trzeba będzie pięć razy dopasowywać elementy, zanim się je sklei.
Dlatego odszedłem trochę od proponowanej w instrukcji kolejności i skleiłem tył kadłuba D7/D8/D13/D29, a do niego boczne osłony amortyzatorów B2/B3. W ten sposób zapewnię sobie dobre spasowanie osłon na całej długości kadłuba - nie zabraknie mi potem tego milimetra lub jego połówki ani z przodu, ani z tyłu.

Obrazek

Wahacze z amortyzatorami warto dla wzmocnienia konstrukcji i zapobieżenia skręceniu podkleić kawałkami płytki 02,5/0,3 mm. Dzięki temu osie kół będą prostopadłe do kadłuba i nie będzie im groziło skręcenie przy nakładaniu dość ściśle dopasowanych kół. Zabieg prosty i skuteczny i nie oszpeci modelu, bo i tak potem białych wkładek nie będzie widać.

Obrazek

Obrazek

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6058
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: A13 (Bronco 1:35), czyli herbatka na pustyni...

Postprzez rhinoceros » niedziela, 11 lutego 2024, 14:01

Pomysł z wręgami- ciekawy.
Pomyślę, czy zastosować go do mojego Cruisera...
A tymczasem....
Powodzenia, Jarku!
ZTS Lublin- to lubię!
Lubelskie Spotkania Modelarskie- Team!
Avatar użytkownika
rhinoceros
 
Posty: 423
Dołączył(a): piątek, 13 lutego 2009, 22:07

Re: A13 (Bronco 1:35), czyli herbatka na pustyni...

Postprzez Jarek Gurgul » czwartek, 15 lutego 2024, 22:05

rhinoceros napisał(a):A tymczasem....
Powodzenia, Jarku!

Dzięki! Wsparcie zawsze się przydaje :)



Opłaciło się zmienić kolejność montażu - łatwiej było to wszystko przymierzać. Dół wanny był za długi o jakieś 0,5 mm. Trzeba było w tym miejscu (to wzdłuż czerwonej linii) te 0,5 mm zeszlifować.

Obrazek


Dzięki temu przód zszedł się bardzo ładnie.

Obrazek


Mimo tych zabiegów i tak nie da się wszystkiego złożyć idealnie. Między tylnymi, pionowymi krawędziami wanny a zawiniętymi, końcowymi fragmentami bocznych osłon B2/B3 zostaje szczelina, w którą dla wzmocnienia warto wkleić 0,5 mm pasek plastiku. Tej szczeliny na zdjęciu nie widać. Druga szczelina jest trochę wyżej - między tylnymi, pionowymi krawędziami wanny a tylną, wąską, poziomą płytą D14. Tu wkleiłem - widoczne na zdjęciu - płytki 0,3 mm.

Obrazek


Po przymierzeniu góry kadłuba wygląda na to, że całość ostatecznie powinna zejść się prawie idealnie.
Ale do tego trzeba - jak pisałem - dojść krok po kroku, cały czas weryfikując spasowanie elementów, co gorąco wszystkim mającym zamiar budować ten model polecam.

Druga ważna rzecz - wszystkie mało lub w ogóle niewidoczne łączenia, wykonywane najpierw zwykłym Revellem Contacta albo cienką Tamiyą, wzmacniam potem solidną porcją cyjanoakrylu. Plastik jest dość lichy i warto to wszystko usztywnić.

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6058
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:10
Lokalizacja: Bydgoszcz


Powrót do Afryka - warsztat konkursowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości