Witam!
Przy okazji omawiania (chwalenia) jakiegoś modelu zamieniłem z kolegami Gujosem i Wojtkiem Fajgą kilka uwag na temat poprawy jakości i zdjęć naszych (forumowych) modeli. Pomyślałem, że dla mniej znających Photoshopa (lub inny program do edycji map bitowych) można zrobić malutki tutorial obejmujący kilka prostych technik. Wszystko po to, by lepiej prezentować modele. Zapraszam do dopisywania własnych rozwiązań. Jestem na tyle bezczelny zaczynając ten wątek, ponieważ zajmuję się grafiką komputerową zawodowo i przy okazji dzielę się swoją wiedzą od 10 lat na kursach DTP w jednej z łódzkich firm.
Uprzedzając wszystkich dobrze znających zagadnienie - przepraszam za daleko idące uproszczenia.
Po zgraniu z aparatu cyfrowego 'mapy bitowej' na dysk (najczęściej z rozszerzeniem JPG) sprawdźmy rozdzielczość (Image size/Wielkość obrazka). Tam znajdziesz rozmiar w pikselach (bo tylko taki jest nam potrzebny do Internetu) - przypominam - max do 800px szerokie, bo Was upomni za większe Moderator i na dole okienka rzut oka na rozdzielczość (jak jest 72 DPI to OK). DPI to skrót DOTS PER INCH (kropki/piksele na cal, a nie dioprie 72 to rozdzielczość tzw. monitorowa więc w przypadku publikacji do Netu tak ma być.
Tak wygląda nasz plik wyjściowy. Ponieważ zdjęcie nie jest beznadziejne, ingerencja nie musi być duża. Beznadziejne zdjęcie oznacza, że w cieniach i światłach brakuje nam informacji, która będzie mogła zareagować na nasze zabiegi (czyli czarna dziura będzie stawała się tylko szara i szczegóły nie zaczną cudownie się pokazywać).
Przy pracy czuwajmy, by cały czas na belce ponad zdjęciem PS pokazywał nam 100%. Teraz rozjaśnianie/przyciemnianie. Naciskami skrót CTRL+L i pokazują się Levels/Poziomy. Likwidujemy w wykresie "dziury" (te płaskie miejsca po bokach) i zostawiamy tylko góry. Pozwala to stworzyć m.in. "naturalny" kontrast. Środkowym suwakiem delikatnymi ruchami (CAŁY CZAS PATRZYMY NA FOTĘ!) przyciemniamy lub rozjaśniamy zdjęcie.
Okno Levels:
Po Levelsach:
Teraz lekko podkolorujemy zdjęcie. CTRL+U i w prawo zwiększamy saturację (w lewo zdejmujemy kolor):
I po saturacji (wartość około 25):
Ostatnim zabiegiem jest wyostrzanie. ZAWSZE robimy je na końcu. Wyostrzanie polega na tym, że PS "znajduje" krawędzie i je kontrastuje, więc jak coś jeszcze zrobimy po tej funkcji osłabimy jej działanie. Proste jak życiorys Zenka. Do Internetu wystarczy Sharpen. Jak za mało, jeszcze raz go!
I po balu:
Przez cały czas kontrolujemy wygląd zdjęcia posiłkując się funkcją "cafnij". Jak już wspomniałem - to są najprostsze metody na polepszenie zdjęcia. Jak jeszcze sobie uświadomimy prostą zasadę, że z marnego zdjęcia legitymacyjnego to tylko w amerykańskich filmach (albo radzieccy akademicy) robią genialny plakat, jesteśmy w domu. Photoshop nie jest lekarstwem na słabe zdjęcie, tylko pomaga by to dobre było świetne.
U nas max szer to 800px pozwoliłem sobie to poprawić i przenoszę wątek od odpowiedniego działu.
michal.s