Witam Ponownie Modelarską Brać
"Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego...".Pamięci Por. Harolda E. Whitmore'a. Dokończony po koledze maślany model 1/48 ICM uzupełniony o przeszczepione części Tamiya (za które ogromnie dziękuję koledze Marek_d) i scratch. Zrobiony dla relaksu i porządkowania składziku bez szpachlowania skrzydeł i waloryzacji komór podwozia (Mea Culpa). Mam nadzieję, że nie jest taki najgorszy...
Pozdrawiam
Kornik