Od pewnego czasu dłubię sobie kolejny projekt.
Zamysł był taki, żeby zrobić dwa modele garbusa w takim mniej więcej zestawieniu:
Do budowy przygotowałem dwie sztuki Tamiy'owego żuczka z 1966 roku, transkit CI Models i blaszki Eero Kumanto (Finlandia).
Do tej pory udało mi się troszkę posunąć prace nad modelami.
Przedstawiam stan obecny. Wszystko jeszcze surowe, ciągle poprawiane.
Wersja safari. Będzie dwukolorowa (zielony-kość słoniowa). Wyciąłem drzwi, usunąłem wszystkie listwy z nadwozia (i nie tylko), otworzyłem wloty powietrza z tyłu budy, zrobiłem bruzdy na uszczelki między częściami karoserii itp.
Deska rozdzielcza. Popsuta do bólu,a to jeszcze nie koniec
Maska silnika. Dwie wersje, obie mi nie pasują.....
Wnętrze bagażnika. Surowe. Gotowe do przeróbek.
Tapicerka drzwi. Usunięte wszystko, co się dało. Będzie dorabiane od podstaw.
Siedzenia. Będą uchylne. Obecnie po szpachlowaniu. Przed cięciem.
Karoseria w podkładzie.
Drzwi już na zawiasach.
Elementy do budowy zawiasów.
Koła (do końcowej kosmetyki)
Wersja VAN.Będzie brązowa z żółtymi kalkami. Z żółtymi, bo nie mam możliwości wydrukowania białych :benc:
Bagażnik z pokrywą.
Siedzenia. Z lamówkami, uchylne. Do końcowej kosmetyki.
Szablony do wyginania drutów stelażu siedzeń.
Elementy karoserii po usunięciu zbędnych rzeczy i wycięciu drzwi.
Prototyp deski rozdzielczej.
Podłoga części transportowej.
Koła (do końcowej kosmetyki)
I tyle na już......